-
461. Data: 2023-12-28 13:39:21
Temat: Re: a w Sejmie sie dzieje
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
No i sam widzisz, że według Ringelbluma to nie byli Polacy lecz antysemici.
W odróżnieniu od Niemca który dziwnym trafem nie był nazistą.
Za świadectwo ulicę w W-wie dostał.
-----
> Bandy antysemitów, przeważnie młodocianych, ruszały pod kierunkiem Niemca,
zabezpieczającego tyły i patronującego akcji.
-
462. Data: 2023-12-28 13:48:55
Temat: Re: a w Sejmie sie dzieje
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
Ci drobni żydowscy kupcy i rzemieślnicy wykańczali polskich, zmawiając się.
Wiele razy z różnych źródeł wysłuchiwałem podobnych świadectw od osób bardzo
umiarkowanych (np. będących wówczas jeszcze
dziećmi/nastolatkami).
-----
> W tych miasteczkach i wioskach o których mówimy w ramach "pl udziału w holokauście"
to była w zdecyzdowanej większości biedota.
> Chyba żeby uznać, że ci małomiasteczkowi się w jakiś sposób wzorowali na
wielkomiejskich i od nich przyjęli że żydów trzeba tępić.
> Ale jak - książki i gazety czytali?
> Rodziny mieli i do nich jeżdzili i przy obiedzie dyskutowali o tym jak
-
463. Data: 2023-12-28 13:51:25
Temat: Re: a w Sejmie sie dzieje
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
Dokładała się polityka zaborców, że w Polsce nie awansowali Polaka, lecz obcego, np.
żyda.
-
464. Data: 2023-12-28 14:58:50
Temat: Re: a w Sejmie sie dzieje
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
Więc słusznie zabitych przez siebie Palestyńczyków wpychają spychaczami do zbiorowych
dołów?
-----
> z tego co wiem, to oni przykładają duże znaczenie do pochówku.
-
465. Data: 2023-12-28 15:01:11
Temat: Re: a w Sejmie sie dzieje
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
Z obserwacji to tęczowo.
-----
> Z ateistami to nie ma problemu bo nic nie wieszają
-
466. Data: 2023-12-28 17:14:30
Temat: Re: a w Sejmie sie dzieje
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.12.2023 o 11:14, ąćęłńóśźż pisze:
> Lubisz krzywe nogi?
nie lubisz azjatek? :P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
467. Data: 2023-12-31 02:10:16
Temat: Re: a w Sejmie sie dzieje
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-12-25, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 25.12.2023 o 11:58, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Z dzisiejszymi doktorami jest tak, że jak nie wyjdzie poza uczelnię to
>>> na ogół (choć nie zawsze oczywiście) pożytek z niego bedzie... średni.
>>
>> To nie ma akurat znaczenia czy wyjdzie czy nie wyjdzie poza uczelnie. Co
>> ma, to określony sposób krytycznego myślenia, dbałość o metodologię
>> (bardzo szeroki zakres) i umiejętność zdobywania informacji.
>
> Ma - tak naprawdę w polsce na uczelniach nie prowadzi się badań. Jak ma
> rzeczywiście coś badać to musi iść do biznesu i robić w R&D.
E, skąd Ty bierzesz takie informacje?
--
Marcin
-
468. Data: 2023-12-31 02:28:14
Temat: Re: a w Sejmie sie dzieje
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-12-27, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 27.12.2023 o 20:38, J.F pisze:
>
>>> Dlatego załatwia się to "naukowym konsensusem". Kto się zastanawia ten
>>> szur:P
>>
>> Ale ale ... jaki % ludzkości ma rude włosy?
>> Też nienormalność ?
>
> Nie idzmy tą drogą:P Jest wiele cech które posiada jakiś tam procent
> ludzi i mogą być one zarówno normalnością jak i nie.
To zacznijmy od podstaw, czy model społeczny pt. pokojowa koegzystencja
/ współpraca społeczna jest czymś "normalnym". Jest to MZ ważne bo dalej
definiuje co uznamy za nienormalne zachowania.
Jeśli uznamy, że to normalny model to taka pedofila nie jest w tym
modelu normalna (pożądana) bo negatywnie wpływa na funkcjonowanie
społeczeństwa opartego o ten model. Inaczej preferencje homoseksualne.
Są w tym modelu raczej neutralne, jeśli nie pozytywne. Tylko nie
wywlekać mi tu bezmyślnie kwestii rozmnażania.
--
Marcin
-
469. Data: 2023-12-31 02:40:57
Temat: Re: a w Sejmie sie dzieje
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-12-27, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
> Dnia Wed, 27 Dec 2023 15:07:29 +0100, J.F napisał(a):
>
>> W USA ponoc oficjalna tez jest, i doktorów sie docenia.
>
> Bardzo się na tym nie znam, ale kiedy byłem na stypendium naukawym, to w
> robocie nikt nie miał tytułów na drzwiach, tylko imię i nazwisko, nawet
> szefowa laboratorium. Naturalnie wszyscy mówili sobie po imieniu.
> Dla ustalenie uwagi, było to w Tennessee. Można teraz pociągnąć watek, jak
> mają w innych stanach.
W Stanach nie bywałem, ale MZ generalnie kultura zachodnia unika w
kontaktach interpersonalnych tytułowania się bez wyraźnego powodu. Ale
zdarzają się różnej maści buce. Dla odmiany Azja ma silne uwarunkowania
tytułowaniowe co jest MZ związane z kulturą szacunku dla szefa/osoby
starszej. Dodatkowo, jak masz tytuł to zwykle zarabiasz więcej, a w
wielu krajach Azji jesteś wart tyle ile zarabiasz.
--
Marcin
-
470. Data: 2023-12-31 02:44:27
Temat: Re: a w Sejmie sie dzieje
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-12-27, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 27.12.2023 o 11:53, Tomasz Kaczanowski pisze:
>>
>> Z tego co pamiętam we wcześniejszych czasach można było odbywać studia
>> jedynie inżynierskie, ale było to rzadsze niż magistersko inżynierskie.
>
> W latach 80/90 dzienne były magistersko-inżynierskie i nie dało się n
> nie bronić pracy, bo obrona była połączona z egzaminem inżynierskim.
> Zaoczne były podzielone i chyba o 3 latach był egzamin inżynierski.
Pewnie zależało od kierunku. U nas jakiegoś strikte inżynierskiego
egzaminu nie było. Były przedmioty typowo inzynierskie kończące się
egzaminami, ale nie były one czymś odrębnym, a po prostu czymś co trzeba
było we właściwym czasie zaliczyć.
--
Marcin