-
21. Data: 2012-04-26 17:19:52
Temat: Re: Zwrot weksli po skończonej umowie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2012-04-26 17:04, Tomaszek pisze:
> Mam całą kopię weksla zeskanować i przesłać, żeby wszystkich tutaj uspokoić
> i uszczęśliwić? :)
U mnie na forum (http://forum.remitent.pl) jest taki zwyczaj, że jak się
dyskutuje o jakimś wekslu, to się podaje skan, albo przynajmniej treść :)
> Wolałbym się skupić na tych zwrotach weksli - tego niestety nigdzie nie
> mogę
> znaleźć w formie jakiegoś wyraźnego przepisu, a RL tłumaczy się swoimi
> procedurami wewnętrznymi - bo to jest
Sęk w tym, że konkretnego przepisu nie ma. Trzeba o to dbać na etapie
ustalania warunków umowy.
>> Akurat na rzecz=na zlecenie.
>
> No nie wiem, u mnie jest "na rzecz ... ale nie na zlecenie ...".
Czyli nie na zlecenie :) To "na rzecz" jest używane dlatego, aby nie
dochodziło do "potworka językowego" o treści "zapłacę na zlecenie ...
ale nie na zlecenie".
--
Liwiusz
-
22. Data: 2012-04-26 18:41:46
Temat: Re: Zwrot weksli po skończonej umowie
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 26-04-2012 16:56, Tomaszek pisze:
>> RL jeszcze może ten weksel zbyć.
>
> Nie może, bo nie ma takiej możliwości, jeśli na wekslu jest odpowiedni
> zapis. A jaki, to sobie sam możesz znaleźć, skoroś taki znawca.
No powiedz, bo ja znam art. 11 Prawa wekslowego.
>> W/w strona + art. 10 Prawa wekslowego. A Ty masz jakieś? :)
>
> Tak, również ww strona.
> Szkoda tylko, że nie potrafisz z niej korzystać.
>
> Art. 10 mówi o wekslach zupełnie "gołych", czyli takich, gdzie jest tylko
> podpis wystawcy. Czyli takich, o których non-stop piszesz.
> A to znów nie jest mój przypadek.
Nie mówi o zupełnie gołych, tylko niezupełnych czyli takich, które NIE
ZAWIERAJĄ co najmniej JEDNEGO elementu. Niekoniecznie zupełnie gołe.
>> Weksle wystawione na rzecz konkretnego remitenta też można zbyć,
>
> Można, ale nie w moim przypadku.
> Ciekawe ile razy jeszcze to napiszę? :)
Pisać można wszystko. Art. 11 Prawa wekslowego poczytaj.
>> a sam remitent też może żądać ich zapłaty niezależnie od umowy czy
>> deklaracji.
>
> Może sobie żądać czegokolwiek, nawet dostarczenia słonia w karafce,
> tylko co
> z tego?
> Zacytuję samego siebie z innego posta:
> "Gdyby realizacja takiego weksla była taka prosta, jak Ci się wydaje, to
> żaden wierzyciel nigdy weksli by nie zwracał, tylko trzymał na wypadek
> ewentualnego podreperowania swojego budżetu :>
"Gdyby papierosy były niezdrowe, to miliony ludzi by ich nie paliło, a
państwo by ich zakazało." - podobny przykład rozumowania.
Ja naprawdę nie mam interesu w tym, żeby Cię przekonać. Może zrobiłby to
Liwiusz lepiej. Ale jak uważasz, że z Twoimi wekslami jesteś bezpieczny,
to... twierdź tak dalej.
--
.B:artek.
-
23. Data: 2012-04-26 19:02:55
Temat: Re: Zwrot weksli po skończonej umowie
Od: Arek <a...@e...net>
W dniu 2012-04-26 15:44, Tomaszek pisze:
> Mniej więcej to samo, co stałoby się, gdyby narysował tam gwiazdę Dawida
> albo pokolorował na różowo.
No to mylisz się tragicznie.
Ciesz się jak te weksle odzyskasz a nie, że pójdą w ruch.
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com
-
24. Data: 2012-04-26 19:10:44
Temat: Re: Zwrot weksli po skończonej umowie
Od: Arek <a...@e...net>
W dniu 2012-04-26 16:15, Tomaszek pisze:
> Ale co sam fakt posiadania weksla [wystawionego do określonego
> zobowiązania, o czym świadczą konkretne zapisy na wekslu] ma do żądania
> realizacji tegoż weksla?
To znaczy jakie konkretne? Masz numer na wekslu i ten sam w umowie?
Bo jak nie to "proszę sądu ta umowa dotyczyła innego weksla, który już
zwróciliśmy".
> Oczywiście mogą sobie wypełnić i żądać zapłaty, a ja mogę podnieść
> zarzut, że skoro nie ma roszczenia, to nie ma podstaw do wypełnienia
> weksla. Opłaca się komuś bawić w taką przepychankę?
Możesz se... a sędzia pęknie ze śmiechu na taki "zarzut" i zapyta czy
masz kolejne zarzuty, a potem przybije nakaz zapłaty.
> Gdyby realizacja takiego weksla była taka prosta, jak Ci się wydaje,
Jest jeszcze prostsza niż Ci się wydaje w najgorszych koszmarach.
> to żaden wierzyciel nigdy weksli by nie zwracał,
A to wierzyciele je zwracają? Bo ja słyszałem same opowieści jak to
odsprzedali innym i.... :)
> Zapytam podobnie jak kolegę wyżej - ale masz jakieś wsparcie?
Prawo wekslowe.
Zrozum, że weksel jest jak banknot. Wyemitowałeś go i teraz pozostaje Ci
go tylko spłacić.
Przykro mi.
Arek
--
http://www.arnoldbuzdygan.com