witam
mam pytanie: złożyłem pozew w sądzie gospodarczym (scslej - pozew
zlozyl reprezentujacy mnie pelnomocnik - Pan Mecenas) i oplacilem wpis
w wysokosci 2000 pln.
Strona pozwana w odpowiedzi na pozew wniosla o oddalenie powodztwa i
zasadzenie kosztow reprezentacji procesowej na rzecz ich mecenasa.
W miedzyczasie (od zlozenia pozwu minelo blisko 16 miesiecy), z powodu
zmiany planow zyciowych, zlecilem mojemu pelnomocnikowi wycofanie
pozwu.
Ku mojemu zdziwieniu okazalo sie, iz dzien po wycofaniu pozwu
pelnomocnik otrzymal z sadu decyzje odnosnie terminu pierwszej
rozprawy. (Sad podjal decyzje odnosnie wyznaczenia termiu zanim moj
pelnomocnik wycofal pozew, list polecony dotarl do pelnomocnika po
cofnieciu pozwu, zas pelnomocnik nie byl laskaw sprawdzic bezposrednio
przed wycofaniem pozwu, czy termin rozprawy nie zostal przypadkiem
wyznaczony).
O w/w decyzji sadu dowiedzialem sie w czasie rozmowy z pelnomocnikiem,
odbytej blisko miesiac po rozprawie, dzwonilem zaniepokojony faktem
braku informacji z sadu o zwrocie wpisu. Pelnomocnik nie zebral sie,
aby poinformowac mnie o w/w faktach wczesniej.
Dodatkowo poinformowal mnie iz sad w trakcie pierwszego i jedynego
posiedzenia zasadzil ode mnie n arzecz mecenasa strony pozwanej koszty
reprezentacji procesowej.

W zwiazku z zaistniala sytuacja mam kilka pytan:
1. czy sad zwroci mi calosc / czesc wniesionego wpisu sadowego?
2. czy w przypadku gdyby sad nie okreslil terminu rozprawy przed
wycofalem pozwu bylbym rowniez zobligowany do oplacenia kosztow
zastepstwa procesowego strony pozwanej?
3. brak jakiejkolwiek informacji od mojego pelnomocnika w kwestii
informacji z sadu odnosnie wyznaczenia terminu rozprawy oraz brak
informacji o wyroku jaki zapadl (rozmawialismy miesiac pozniej, gdybym
nie zadzwonil pewnie dowiedzilbym sie o calej sprawie od komornika)
interpretuje jako brak nalezytej starannosci w reprezentacji mej osoby
przez mego pelnomocnika we wzmiankowanej sprawie. Czego i w jakim
trybie moge w takiej sytuacji od niego dochodzic? (moj pelnomocnik w
swej laskawosci za swe uslugi zazadal stawki nizszej od stawki
minimalnej, na poczatku wydawalo mi sie to gestem fair, ale po czaie
widze ze to i tak za duzo w stosunku do problemow jakich mi
przysporzyl.)

Z gory dziekuje

Andrzej

w...@o...pl