Wynajmowałem mieszkanie przez okres 9 miesięcy. Przed wynajęciem
zapłaciłem właścicielowi kaucję w wysokości 500 zł, która w moim
rozumieniu była do odmieszkania jako ostatni miesiąc bytności w tym
lokalu. Właściciel zażądał zapłaty ostatniego czynszu, tłumacząc, że
kaucję odda wtedy, gdy sprawdzi czy mieszkanie jest w dobrym stanie i
czy wszystkie rachunki są zapłacone. Ponieważ dostałem rozliczenie ze
spółdzielni, gdzie pisze, że właściciel zalega z czynszem za trzy
miesiące, mam podejrzenia, że nie ma on zamiaru niczego mi oddawać.
500 zł nie jest kwotą wygórowaną, ale dla mnie znaczącą. Umowa za
wynajem, zwany eufemistycznie "użyczeniem", była zawarta bez
pośrednictwa jakiegokolwiek biura nieruchomości. Co ja w tym wypadku
mogę zrobić, aby odzyskać pieniądze?

--


Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
malkontUSUŃ@go2.pl _/_/_/_/_/

do góry

Malkontent wrote:

> Wynajmowałem mieszkanie przez okres 9 miesięcy. Przed wynajęciem
> zapłaciłem właścicielowi kaucję w wysokości 500 zł, która w moim
> rozumieniu była do odmieszkania jako ostatni miesiąc bytności w tym
> lokalu. Właściciel zażądał zapłaty ostatniego czynszu, tłumacząc, że
> kaucję odda wtedy, gdy sprawdzi czy mieszkanie jest w dobrym stanie i
> czy wszystkie rachunki są zapłacone. Ponieważ dostałem rozliczenie ze
> spółdzielni, gdzie pisze, że właściciel zalega z czynszem za trzy
> miesiące, mam podejrzenia, że nie ma on zamiaru niczego mi oddawać.
> 500 zł nie jest kwotą wygórowaną, ale dla mnie znaczącą. Umowa za
> wynajem, zwany eufemistycznie "użyczeniem", była zawarta bez
> pośrednictwa jakiegokolwiek biura nieruchomości. Co ja w tym wypadku
> mogę zrobić, aby odzyskać pieniądze?

A po co ma Pan cos robic ?

Wlasciciel ma roszczenie wobec pana...
Moze pan napisac, by potracil sobie to z kaucji..

Inna sprawa to przekazanie mieszkania....

Boguslaw

do góry

On Sun, 8 Feb 2004, Malkontent wrote:
[...]
>+ wynajem, zwany eufemistycznie "użyczeniem",

...jest tu Maddy ? ;>
[...]
>+ Co ja w tym wypadku
>+ mogę zrobić, aby odzyskać pieniądze?

Nie mam pojęcia czy możesz. Ale istnieje taki wynalazek nazywany
"kompensatą". Skoro stan faktyczny jest taki że strony są sobie
wzajem winne zapłatę mogą ją sobie potrącić.
Art. 498 K.C. jakby co :)
Pytaniem jest czy twoja kaucja jest już "wymagalna" - nie wiem.
No i MOŻE art. 490 KC coś ma do rzeczy ?

pozdrowienia, Gotfryd
(nie prawnik !)

do góry