Witam Szanownych grupowiczów
Mam następujące pytanko:
Załóżmy taką sytuacje.
Pracownik ma umowe na czas nieokreślony.
dnia xx dostaje wypowiedzenie. Tego dnia podpisał się na liście obecności.
Czy w przypadku kiedy następnego dnia przyniesie zwolnienie ze wsteczną datą
(od dnia xx) to czy pracodawca ma prawo go zwolnić?
Z góry dziękuje za odpowiedź.

do góry

Użytkownik "Kmieciu" <g...@p...com> napisał w wiadomości
news:a79f9v$1jm$1@h1.uw.edu.pl...
> Witam Szanownych grupowiczów
> Mam następujące pytanko:
> Załóżmy taką sytuacje.
> Pracownik ma umowe na czas nieokreślony.
> dnia xx dostaje wypowiedzenie. Tego dnia podpisał się na liście obecności.
> Czy w przypadku kiedy następnego dnia przyniesie zwolnienie ze wsteczną
datą
> (od dnia xx) to czy pracodawca ma prawo go zwolnić?
> Z góry dziękuje za odpowiedź.

Kwestię tą reguluje art. 41 KP stwierdzając:
"Pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika,
a także w czasie innej usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy,
jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę
bez wypowiedzenia"

Jest jednak świetna Uchwała Pełnego Składu Izby SN(!), która załatwia Twoją
sprawę:

Wypowiedzenie umowy o pracę pracownikowi, który świadczył pracę, a następnie
wykazał, że w dniu wypowiedzenia był niezdolny do pracy z powodu choroby,
nie narusza art. 41 kp.(z dnia 11 marca 1993 r., I PZP 68/92, OSNCP 1993/9
poz. 140).

Zwracam jednak uwagę, że orzeczenie mówi o "świadczeniu pracy" a nie o
stawieniu się do pracy. Zatem jeśli np. pracownik "zasłabł" po podpisaniu
listy obecności i udał się do lekarza to sprawa się komplikuje. Trzeba zatem
mieć przygotowane dowody (świadkowie), że świadczył tj. wykonywał pracę w
tym dniu. W uzasadnieniu cytowanej uchwały czytamy: "Przez obecność w pracy
należy rozumieć stawienie się pracownika do pracy i świadczenie pracy, a
więc wykonywanie obowiązków wynikających z umowy o pracę lub też gotowość do
jej wykonywania".

do góry

:-) oooooo a na zwolnieniu miałeś leżeć czy chodzić? hmm uważaj bo jeszcze
nie zapłacą za zwolnienie , wywalą z pracy , mogą udowodnić przekręt i to
duży hmm i pan prokurator . No ale życzę Ci żeby uwzględnił . Nie wiem czy
kiekykolwiek czytałeś , o sprawdzeniu wiarygodności wydanego zwolnienia
lekarskiego przez biegłych sądowych a nawet są do tego powołani specjalni
biegli sądowi , którzy tym problemem się zajmują .

do góry