Pracuję jako księgowa w fabryce. W przerwie obiadowej poszłam się umyć.
Niestety pod umywalką był kawałek mydła- nie zauważyłam go, potknęłam się i
przewróciłam się tak pechowo że złamałam nogę. Przyszli pracownicy i
zawiezli mnie do szpitala. Po 3-mcach wróciłam do pracy, napisałam do zus-u
o odszkodowanie. Dostałam decyzję odmowną "Brak przyczyny zewnętrznej"- tak
było dokładnie napisane. Czy jest jakaś szansa na wypłatę odszkodowania ?-
co mogę zrobić w tej sytuacji ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Pracuję jako księgowa w fabryce. W przerwie obiadowej poszłam się umyć.
> Niestety pod umywalką był kawałek mydła- nie zauważyłam go, potknęłam
> się i przewróciłam się tak pechowo że złamałam nogę. Przyszli
> pracownicy i zawiezli mnie do szpitala. Po 3-mcach wróciłam do pracy,
> napisałam do zus-u o odszkodowanie. Dostałam decyzję odmowną "Brak
> przyczyny zewnętrznej"- tak było dokładnie napisane. Czy jest jakaś
> szansa na wypłatę odszkodowania ?- co mogę zrobić w tej sytuacji ?

Nie znam sie na tym, ale dlaczego zgłaszasz to do ZUS a nie zgłaszasz
wypadku w pracy w zakładzie pracy?

do góry

Użytkownik "Cyberix" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dqjicc$r4q$2@atlantis.news.tpi.pl...
> > Pracuję jako księgowa w fabryce. W przerwie obiadowej poszłam się
umyć.
> > Niestety pod umywalką był kawałek mydła- nie zauważyłam go,
potknęłam
> > się i przewróciłam się tak pechowo że złamałam nogę. Przyszli
> > pracownicy i zawiezli mnie do szpitala. Po 3-mcach wróciłam do
pracy,
> > napisałam do zus-u o odszkodowanie. Dostałam decyzję odmowną "Brak
> > przyczyny zewnętrznej"- tak było dokładnie napisane. Czy jest jakaś
> > szansa na wypłatę odszkodowania ?- co mogę zrobić w tej sytuacji ?
>
> Nie znam sie na tym, ale dlaczego zgłaszasz to do ZUS a nie zgłaszasz
> wypadku w pracy w zakładzie pracy?

wypadek przy pracy powinien zglosic ktos zupelnie inny, a zus to kolejny
etap

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Zgłosiłam to do zakładu pracy. Tam sporządzono odpowiedni protokół,
poproszono po zakonczeniu leczenia o druk N9. Po zebraniu wszystkich
dokumentów facet, który się tym zajmuje wysłał to wszystko do ZUS-u i ten mi
odpisał "Decyzja odmowna- brak przyczyny zewnętrznej". Zastanawiam się co
może być przyczyną zewnętrzną i jak mam się odwołać ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Tue, 17 Jan 2006 20:28:17 +0000 (UTC), *trew*
<news:dqjk11$30c$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):

> Zgłosiłam to do zakładu pracy. Tam sporządzono odpowiedni protokół,
> poproszono po zakonczeniu leczenia o druk N9. Po zebraniu wszystkich
> dokumentów facet, który się tym zajmuje wysłał to wszystko do ZUS-u i ten mi
> odpisał "Decyzja odmowna- brak przyczyny zewnętrznej". Zastanawiam się co
> może być przyczyną zewnętrzną i jak mam się odwołać ?

Potrącają Ci jakieś składki na PZU? Tu też by Ci się coś należało w razie
czego.


--
Kaja

do góry

odwolanie do sadu pracy... IMHO warto.. nieprawdilowe utrzymywanie czystosci
w lazience znajdujacej sie w zakladzie pracy mozna uznac za przyczyne
zewnetrzna zdarzenia /gdyby lazienka byla utrzymana wlasciwie nie doszlo by
do wypadku/


pozdrawiam
Ł

do góry