-
1. Data: 2008-08-20 09:49:09
Temat: Zrzucenie z roweru.
Od: t...@g...com
Witam.
Wczoraj zjeżdżając rowerem ze stromej ścieżki w kierunku płatnego
kąpieliska rozpędzony przejechałem przez stanowisko poboru opłat o
którym zwyczajnie nie wiedziałem. Przejeżdżając mężczyzna obsługi
chwycił mnie za rękę w wyniku czego straciłem kontrolę nad rowerem
powodując upadek. Nie wzywałem policji ponieważ byłem w lekkim szoku i
niewiele pamiętam z tego co się później stało. Czy miał do tego
prawo ? Czy idąc na policje teraz coś zdziałam bez świadków ?
-
2. Data: 2008-08-20 10:00:54
Temat: Re: Zrzucenie z roweru.
Od: Szerr <n...@p...pl>
Dnia Wed, 20 Aug 2008 02:49:09 -0700 (PDT), t...@g...com
napisał(a)
w:<news:d974a80a-90f3-4f7f-9acd-9f8444f24513@59g2000
hsb.googlegroups.com>:
> Przejeżdżając mężczyzna obsługi chwycił mnie za rękę
On też był na rowerze?
> straciłem kontrolę nad rowerem powodując upadek
To w końcu kto spowodował ten upadek? Ty czy on?
--
Quid leges sine moribus?
-
3. Data: 2008-08-20 10:22:41
Temat: Re: Zrzucenie z roweru.
Od: t...@g...com
On Aug 20, 12:00 pm, Szerr <n...@p...pl> wrote:
> Dnia Wed, 20 Aug 2008 02:49:09 -0700 (PDT), t...@g...com
> napisał(a)
> w:<news:d974a80a-90f3-4f7f-9acd-9f8444f24513@59g2000
hsb.googlegroups.com>:
>
> > Przejeżdżając mężczyzna obsługi chwycił mnie za rękę
>
> On też był na rowerze?
>
> > straciłem kontrolę nad rowerem powodując upadek
>
> To w końcu kto spowodował ten upadek? Ty czy on?
>
> --
> Quid leges sine moribus?
On podszedł gdy ja przejeżdżałem i chwycił mnie za rękę i to
spowodowało że przewróciłem się.
-
4. Data: 2008-08-20 11:20:49
Temat: Re: Zrzucenie z roweru.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:d974a80a-90f3-4f7f-9acd-9f8444f24513@59g2000hsb
.googlegroups.com...
Poborca opłat zdecydowanie nie ma prawa powodować wypadków drogowych
poprzez przewracanie rowerzystów. nawet, jeśli przejeżdżają bez jego zgody
przez "bramkę". W praktyce pozostaje problem, czy zdołasz udowodnić, że to
on Cię wywrócił, a nie Ty jadąc za szybko przejechałeś koło niego,
zahaczyłeś i się wywróciłeś.
-
5. Data: 2008-08-20 11:25:42
Temat: Re: Zrzucenie z roweru.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:8bf9bd3d-5489-472b-ad15-16b0253d46d9@m44g2000hs
c.googlegroups.com...
> On podszedł gdy ja przejeżdżałem i chwycił mnie za rękę i to
> spowodowało że przewróciłem się.
Gdyby dało się tego dowieść, to facet spowodował wypadek drogowy / kolizję.
-
6. Data: 2008-08-20 12:22:41
Temat: Re: Zrzucenie z roweru.
Od: t...@g...com
On Aug 20, 1:25 pm, "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote:
> Użytkownik <t...@g...com> napisał w
wiadomościnews:8bf9bd3d-5489-472b-ad15-16b0253d46d9@
m44g2000hsc.googlegroups.com...
>
> > On podszedł gdy ja przejeżdżałem i chwycił mnie za rękę i to
> > spowodowało że przewróciłem się.
>
> Gdyby dało się tego dowieść, to facet spowodował wypadek drogowy / kolizję.
Była to ścieżka - nie droga publiczna.
Chyba jednak pozostanie bezkarny ponieważ nie mam świadków.
Jednak z tego co słyszałem to nie pierwszy raz więc chyba zrobię
prowokacje i nakręcę to na wideo.
-
7. Data: 2008-08-20 12:48:28
Temat: Re: Zrzucenie z roweru.
Od: Mecenas <m...@o...pl>
t...@g...com pisze:
> Witam.
>
> Wczoraj zjeżdżając rowerem ze stromej ścieżki w kierunku płatnego
> kąpieliska rozpędzony przejechałem przez stanowisko poboru opłat o
> którym zwyczajnie nie wiedziałem. Przejeżdżając mężczyzna obsługi
> chwycił mnie za rękę w wyniku czego straciłem kontrolę nad rowerem
> powodując upadek. Nie wzywałem policji ponieważ byłem w lekkim szoku i
> niewiele pamiętam z tego co się później stało. Czy miał do tego
> prawo ? Czy idąc na policje teraz coś zdziałam bez świadków ?
A gdzie zachowanie ostrożności przy zjeżdżaniu ze stromej ścieżki?
To Ty powinieneś zachować ostrożność bowiem poruszałeś sie po ścieżce,
której przeznaczenie to ruch pieszy. :)
Michał
-
8. Data: 2008-08-20 13:12:47
Temat: Re: Zrzucenie z roweru.
Od: t...@g...com
On Aug 20, 2:48 pm, Mecenas <m...@o...pl> wrote:
> t...@g...com pisze:
>
> > Witam.
>
> > Wczoraj zjeżdżając rowerem ze stromej ścieżki w kierunku płatnego
> > kąpieliska rozpędzony przejechałem przez stanowisko poboru opłat o
> > którym zwyczajnie nie wiedziałem. Przejeżdżając mężczyzna obsługi
> > chwycił mnie za rękę w wyniku czego straciłem kontrolę nad rowerem
> > powodując upadek. Nie wzywałem policji ponieważ byłem w lekkim szoku i
> > niewiele pamiętam z tego co się później stało. Czy miał do tego
> > prawo ? Czy idąc na policje teraz coś zdziałam bez świadków ?
>
> A gdzie zachowanie ostrożności przy zjeżdżaniu ze stromej ścieżki?
> To Ty powinieneś zachować ostrożność bowiem poruszałeś sie po ścieżce,
> której przeznaczenie to ruch pieszy. :)
>
> Michał
Punkt poboru był oddalony od tego zjazdu. A ścieżka - może źle sie
wyraziłem - stroma ścianka po skale. Trenuje kolarstwo więc to nie
problem dla mnie zjechać.
Lecz tu nie chodzi o to czy źle zrobiłem czy dobrze. Chodzi o
zachowanie tego człowieka bo jest to brak wyobraźni.
-
9. Data: 2008-08-20 13:30:01
Temat: Re: Zrzucenie z roweru.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Mecenas pisze:
> A gdzie zachowanie ostrożności przy zjeżdżaniu ze stromej ścieżki?
> To Ty powinieneś zachować ostrożność bowiem poruszałeś sie po ścieżce,
> której przeznaczenie to ruch pieszy. :)
Te, "mecenas", co bandytów bronisz?
Nic nie usprawiedliwia celowego powodowania wypadków!
-
10. Data: 2008-08-20 14:10:59
Temat: Re: Zrzucenie z roweru.
Od: zly <b...@p...fm>
Dnia Wed, 20 Aug 2008 12:00:54 +0200, Szerr napisał(a):
> On też był na rowerze?
> To w końcu kto spowodował ten upadek? Ty czy on?
kolejny bezmozgi kretyn... :/ daruj sobie odpisywanie na temat
przedstawiania sie...
--
marcin