-
1. Data: 2004-12-10 12:27:05
Temat: Zobowiązanie - jak długo ważne? Jak wyegzekwować?
Od: Fryzjer <r...@g...noSpam.pl>
Witam,
Mam taki problem.
Moja mama ma zobowiązanie spisane u notariusza w którym mój ojciec
zobowiązuje się zapłacić kwotę 7,500zł do dnia 30 czerwca 2002r.
Zobowiązanie było spisane u notariusza 31.12.2001r. Zapłata nastąpi
bezpośrednio do rąk (imie nazwisko mojej mamy).
Zobowiązanie do dnia dzisiejszego nie zostało uregulowane (zapłacone)
W związku z tym mam kilka pytań.
Do kiedy można się domagać spłaty zobowiązania? Tzn, czy jest jakiś termin
np. 3 lata po którym zobowiązanie wygasa?
Jak można wyegzekwować zobowiązania? Trzeba założyć sprawe w sądzie, czy
można iść bezpośrednio do komornika?
Czy moja mama może napisać mi upoważnienie do odbioru (przelewu na konto)
tych pieniędzy? Czy musi być to upoważnienie notarialne?
Wiem, że nie powinienem się wtrącać w sprawy rodziców, ale ojciec właśnie
sprzedał dwa mieszkania (swoje i po rodzicach) łącznie około 200tyś zł a
pieniędzy oddać nie ma zamiaru. Prosiłbym o wypowiedź ludzi zorientowanych
w temacie.
Pozdrawiam,
--
::Fryzjer :GG-6154183: e-mail: http://tinyurl.com/5no8m :Wrocław::
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo
spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
[alt.pl.allegro www.FAQ.apa.prv.pl] [ http://www.archiwizator.info/ ]
-
2. Data: 2004-12-10 13:56:19
Temat: Re: Zobowiązanie - jak długo ważne? Jak wyegzekwować?
Od: "Konrad vel Legislator" <g...@p...onet.pl>
> Moja mama ma zobowiązanie spisane u notariusza w którym mój ojciec
> zobowiązuje się zapłacić kwotę 7,500zł do dnia 30 czerwca 2002r.
> Zobowiązanie było spisane u notariusza 31.12.2001r. Zapłata nastąpi
> bezpośrednio do rąk (imie nazwisko mojej mamy).
> Zobowiązanie do dnia dzisiejszego nie zostało uregulowane (zapłacone)
> W związku z tym mam kilka pytań.
>
> Do kiedy można się domagać spłaty zobowiązania? Tzn, czy jest jakiś termin
> np. 3 lata po którym zobowiązanie wygasa?
>
> Jak można wyegzekwować zobowiązania? Trzeba założyć sprawe w sądzie, czy
> można iść bezpośrednio do komornika?
Wszystko zalezy od tego czy za tym abstrakcyjnym zobowiazaniem istnieje
jakis stosunek prawny z ktorego ono wynika, tzn. jezeli przykladowo ojciec
winny jest za alimenty to beda 3 lata itp. A tak poza tym, jezeli to to
takie suche zobowiazanie, abstrakcyjne i nie zwiazane z zadna przyczyna
prawna to taka umowa moze byc nie wazna jako pozbawiona tzw. causy. Co
innego gdyby twoja mama miala weksel.
A co do egzekucji to podajesz za malo danych. Gdyby bowiem w akcie bylo
oswiadzczenie dluznika ze bezwarunkowo poddaje sie egzekucji to nie trzeba
wyroku sadu i tylko trzeba sie zwrocic do sadu o nadanie klauzuli
wykonalnosci co zajmuje tydzien.
...ale powtarzam i tak musi byc w akcie ujete z jakiego stosunku prawnego
wynika obowiazek zaplaty.
Konrad