Przypadek 1:
Czy pracodawca może prawnie nie wypłacić wynagrodzenia pracownikowi,
z którym podpisał umowę o dzieło?
W jakim sądzie pracownik może walczyć? Czy Państwowa Inspekcja
Pracy chroni jakoś pracowników na umowę o dzieło, którym się
nie płaci (mimo podpisania odbioru wykonania dzieła)?
Przypadek 2:
Wkońcu czy jeśli nie podpisałem umowy o dzieło (miałem to zrobić
po wykonaniu dzieła), a wykonałem je na rzecz pracodawcy
co jest udokumentowane wewnętrzynymi papierami firmy, mogę się
domagać zapłaty czy jakoże zrobiłem to bez uprzedniego zawierania
umowy nic mi sie nie należy?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

j...@N...gazeta.pl wrote:
> Przypadek 1:
> Czy pracodawca może prawnie nie wypłacić wynagrodzenia pracownikowi,
> z którym podpisał umowę o dzieło?

Tzn. pracodawca, u którego pracujesz na etat, podpisuje dodatkowo z Tobą
umowę o dzieło i nie płaci za umowę?

Pamiętaj, że pracodawca to osoba, z którą jesteś w stosunku pracy
(zatrudnienie na etat lub jakąś jego część).

W przypadku umów o dzieło masz do czynienia ze zleceniodawcą, a sam nie
jesteś pracownikiem, tylko wykonawcą dzieła.

> W jakim sądzie pracownik może walczyć? Czy Państwowa Inspekcja
> Pracy chroni jakoś pracowników na umowę o dzieło, którym się

PIP jest, jak sama nazwa wskazuje, zajmuje się tylko pracownikami i
pracodawcami. Zlecenia i dzieła ma w nosie.

> nie płaci (mimo podpisania odbioru wykonania dzieła)?

Czyli masz kwitek, że dzieło zostało odebrane? Bez zastrzeżeń?

No to jesteś 'kryty' jeśli chodzi o ewentualne kręcenie zleceniodawcy,
że dzieła nie odebrał albo było źle wykonane.

> Przypadek 2:
> Wkońcu czy jeśli nie podpisałem umowy o dzieło (miałem to zrobić
> po wykonaniu dzieła),

Błąd.

> a wykonałem je na rzecz pracodawcy
> co jest udokumentowane wewnętrzynymi papierami firmy, mogę się

Masz ich kopie?

> domagać zapłaty czy jakoże zrobiłem to bez uprzedniego zawierania
> umowy nic mi sie nie należy?

Umowa ustna też jest ważna i oczywiście wynagrodzenie się należy. Sęk w
tym, jak teraz udowodnisz przed sądem, na jaką sumę się dogadaliście - z
tym będzie problem...

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

> > a wykonałem je na rzecz pracodawcy
> > co jest udokumentowane wewnętrzynymi papierami firmy
>
> Masz ich kopie?

Tak.

> Umowa ustna też jest ważna i oczywiście wynagrodzenie się należy. Sęk w
> tym, jak teraz udowodnisz przed sądem, na jaką sumę się dogadaliście - z
> tym będzie problem...

Może wystarczyłby argument (i dowody), że od blisko roku podpisywałem
co miesiąc te samą umowę o dzieło na tę samą kwotę.
Tak naprawdę, to zleceniodawca ukrywa fakt zatrudnienia...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

j...@g...pl wrote:

> Może wystarczyłby argument (i dowody), że od blisko roku podpisywałem
> co miesiąc te samą umowę o dzieło na tę samą kwotę.
> Tak naprawdę, to zleceniodawca ukrywa fakt zatrudnienia...

No to się nie baw w wyciąganie pieniędzy za umowę o dzieło, tylko
startuj od razu z żądaniem potwierdzenia istnienia umowy o pracę.
Inspekcja Pracy ci w tym pomoże.

do góry

Witam,

Użytkownik <...pl> napisał
...
> Może wystarczyłby argument (i dowody), że od blisko roku podpisywałem
> co miesiąc te samą umowę o dzieło na tę samą kwotę.
> Tak naprawdę, to zleceniodawca ukrywa fakt zatrudnienia...
...
I to sprawia - jeśli jeszcze wykonujesz faktycznie pracę
(pod nadzorem i pod dyktando przełożonego,
w jego siedzibie i na jego sprzęcie ...),
a umowa o dzieło to tylko pusta nazwa -
że (prawdopodobnie) kwalifikujesz się pod skrzydła Inspekcji Pracy.

Pracodawca (niby Zleceniodawca) ma problemy PIP, ZUS
i moze jeszcze jakieś...

Jest tylko jedno ALE - trzeba o tym PIP zawiadomić...
--
Pozdrawiam,
Marek mszyma Szymański, Gdynia
Skoda RAPID LPG, jeszcze niebieska,
obecnie u lakiernika - będą zmiany:)
kom. 602 649555 , GG#3332026
Przy odpowiadaniu na priv usuń nospam. z adresu e-mail.

do góry

jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl> napisał(a):
> No to się nie baw w wyciąganie pieniędzy za umowę o dzieło, tylko
> startuj od razu z żądaniem potwierdzenia istnienia umowy o pracę.
> Inspekcja Pracy ci w tym pomoże.

A co z pieniędzmi za wykonanie umowy o dzieło? Chyba nie przepadną?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Marek mszyma Szymański <n...@g...pl> napisał(a):
> I to sprawia - jeśli jeszcze wykonujesz faktycznie pracę
> (pod nadzorem i pod dyktando przełożonego,
> w jego siedzibie i na jego sprzęcie ...),
> a umowa o dzieło to tylko pusta nazwa -
> że (prawdopodobnie) kwalifikujesz się pod skrzydła Inspekcji Pracy.

PIP ma dalej takie same uprawnienia? Tzn. nic się nie zmieniło
od wejścia do EU?




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry