-
1. Data: 2005-10-24 19:30:27
Temat: Znowu o rozwodach :P
Od: "[Marek]" <m...@n...wcale>
Witam,
Uroczyscie oswiadczam, ze polkne obraczke - swoja - i zony - te ostatnia
razem z palcem - jezeli mnie ktos odesle do googlchiwum zamiast odpowiadac
na moje pytanie ;) A poszukuje pomocy w nastepujacej kwestii.
Mam z zona wspolnosc majatkowa, pozostalosc ze starych dobrych czasow
pelnych zaufania, kiedy to niebo bylo bardziej niebieskie i takie tam...
Niemniej, powaznie myslimy o rozejsciu sie. Martwi mnie dodatkowo kwestia
finansow - ja bylbym sklonny nie rozwodzic sie, tylko spisac zobowiazanie do
lozenia pewnej kwoty rocznej na dziecko, ale zona chce rozwodu.
Mam uzasadnione obawy, ze zanim wezme z nia rozwod, zona wywola obciazenia
finansowe, ktore ja z tytulu wspolnosci bede musial w "swojej" czesci
splacac.
I teraz pytanie do grupowiczow - bo KRiO chyba tego nie definiuje - czy w
momencie rozpoczecia przewodu sadowego (dobrze mowie) - ustaje wspolnosc
majatkowa ? Czy bede musial splacac ew. zobowiazania powstale po rozpoczeciu
sprawy rozwodowej ? A jezeli nie KRiO, to co reguluje te kwestie ?
serdecznie pozdrawiam, dziekuje
nieszczesnik :]
-
2. Data: 2005-10-24 21:34:01
Temat: Re: Znowu o rozwodach :P
Od: kam <#k...@w...pl#>
[Marek] napisał(a):
> I teraz pytanie do grupowiczow - bo KRiO chyba tego nie definiuje - czy w
> momencie rozpoczecia przewodu sadowego (dobrze mowie) - ustaje wspolnosc
> majatkowa ?
nie
KG