eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2004-09-27 21:38:09
    Temat: Zniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
    Od: p...@o...pl

    Moze ktos mi pomoze i podpowie co zrobic?
    Otoz dzis ekipa remontowa pracujaca u sasiadow, spowodowala zwarcie elektryczne
    i uszkodzenie bezpiecznikow na tak zwanej tablicy glownej.
    Po naprawie dokonanej przez elektyka spoldzielni, okazalo sie ze kilka urzadzen
    elektrycznych w tym komputer zostaly uszkodzone. W serwisie powiedziano mi ze
    czesc elementow nadaje sie na zlom (plyta glowna, procesor, pamieci, dysk
    twardy) koszt przewyzszajacy 3000zl a naprawa pozostalych uszkodzonych elementow
    to koszt okolo 800-1000zl. Odwiedzilem wlascicieli mieszkania, ktorzy odmowili
    mi podania zarowno numeru polisy, swoich danych personalnych oraz nazwy i adresu
    firmy prowadzacej remont. Stwierdzili ze ich to nie obchodzi i zebym "spl..l"
    oraz nigdy wiecej ich nie nachodzil bo sprawe zalatwia inaczej.
    Co mozna w takim przypadku zrobic???

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-09-27 22:18:26
    Temat: Re: Zniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1499.00000d4c.41588841@newsgate.onet.pl...

    Pozwać do sądu.


  • 3. Data: 2004-09-28 04:06:42
    Temat: Re: Zniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
    Od: p...@o...pl


    > Pozwać do sądu.

    Tak, ale to bedzie trwalo latami....

    Krzysztof


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2004-09-28 05:37:09
    Temat: Re: Zniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
    Od: "Marek" <m...@i...pl>


    Użytkownik <p...@o...pl>:

    >
    > > Pozwać do sądu.
    >
    > Tak, ale to bedzie trwalo latami....
    >

    Zależy w którym sądzie, w warszawskim może i tak, w innych 3-6 miesięcy.

    Marek



  • 5. Data: 2004-09-28 05:40:32
    Temat: Re: Zniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
    Od: kam <X#k...@w...pl.#X>

    Marek wrote:
    > Zależy w którym sądzie, w warszawskim może i tak, w innych 3-6 miesięcy.

    Coś się tak przyczepił do tych warszawskich sądów? ;)

    KG


  • 6. Data: 2004-09-28 06:03:30
    Temat: Re: Zniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1499.00000d4c.41588841@newsgate.onet.pl...

    > Co mozna w takim przypadku zrobic???

    a probowalas to zalatwic przez spoldzielnie?
    ewentualnie idz na najblizszy komisariat i tam sie dowiedz czy moga ci jakos
    w takiej sytuacji pomoc



  • 7. Data: 2004-09-28 08:22:28
    Temat: Re: Zniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
    Od: Herbi <x...@a...pl>

    Dnia 27 wrz o godzinie 23:38, na pl.soc.prawo, p...@o...pl napisał(a):


    > Otoz dzis ekipa remontowa pracujaca u sasiadow, spowodowala zwarcie elektryczne
    > i uszkodzenie bezpiecznikow na tak zwanej tablicy glownej.


    Z technicznego punktu widzenia, uszkodzenie zabezpieczeń topikowych nie
    musi oznaczać od razu uszkodzenia/zniszczenia urządzeń w mieszkaniu. Skoro
    opisujesz to w taki sposób, nasuwa się na myśl jedna z możliwości - zamiana
    '0' - czyli na dwóch obwodach lokatorzy będą mieć pełne napięcie 400V - na
    trzecim obwodzie wogóle nie będą mieć napięcia ;)
    Ale taka sytuacja nie powinna mieć miejsca bez ingerencji w złączu lub
    tablicy głównej całego budynku.
    Inna historia to ...... odłączenie przewodu '0' w tablicy - wtedy następuje
    /skok/ napięcia i ..... ;)
    Generalnie - bez ingerencji w tablicy głównej nie _powinno_ się dać
    uszkodzić Twoich urządzeń w twoim mieszkaniu przez sąsiada. CHYBA że jest
    to spartolona instalacja.



    > Po naprawie dokonanej przez elektyka spoldzielni, okazalo sie ze kilka urzadzen
    > elektrycznych w tym komputer zostaly uszkodzone.


    Na Twoim miejscu interweniowałbym w Spółdzielni - bo to jednak na ich
    urządzeniach doszło do awarii - wtedy spółdzielnia będzie musiała
    zlokalizować przyczynę uszkodzenia i podjąć stosowne kroki co do winnego.

    Twoją stroną jest spółdzielnia - Ty nie wiesz czy ta awaria była
    spowodowana przez tych sąsiadów - nie jesteś ekspertem ani biegłym.


    --
    Herbi
    28-09-2004 10:16:54


  • 8. Data: 2004-09-28 13:50:52
    Temat: Re: Zniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
    Od: "Marek" <m...@i...pl>


    Użytkownik "kam"

    > Marek wrote:
    > > Zależy w którym sądzie, w warszawskim może i tak, w innych 3-6 miesięcy.
    >
    > Coś się tak przyczepił do tych warszawskich sądów? ;)
    >

    Przyczepiłem ? Chyba za mocno powiedziane.
    Dziennikarze telewizyjni przedstawiają stan polskiego sadownictwa przez
    pryzmat sądów warszawskich, nie informując, iż w innych sądach jest zupełnie
    inaczej. Ale o tym, że coś normalnie działa to się nie mówi, bo i po co.
    Stąd stwierdzenia wielu osób, że nie warto się procesować, bo to trwa lata,
    co jest oczywistą nieprawdą.

    Marek



  • 9. Data: 2004-09-28 16:57:01
    Temat: Re: Zniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
    Od: p...@o...pl

    1) Policja nie pomoze, nawet w ustaleniu danych personalnych sprawcow!

    2) Do uszkodzenia doszlo najprawdopopodobniej w trakcie spiecia - po wlaczeniu
    pradu komputer nie chodzil!
    Robotnicy tego dnia kilkukrotnie doprowadzali do spiecia i po tym wymienili
    kilka bezpiecznikow ktore 'wywalalo' na klatce schodowej, a za licznikiem
    tamtego mieszkania. W koncu zalozyli mocny bezpiecznik i nastepne spiecie
    spowodowalo uszkodzenie na tablicy glownej doprowadzajacej napiecie do mieszkan
    w pionie. W klatce schodowej sa trzy piony mieszkan i kazdy z nich ma niezalezna
    linie (tego sie dzis dowiedzialem). Spoldzielnia potwierdza awarie spowodowana
    przez robotnikow pracujacych w tym mieszkaniu, szef techniczny powiedzial takze
    ze nie poinformowano spoldzielni o remoncie, a w statucie ponoc jest punkt
    mowiacy o tym... Powiedzial takze ze awaria spowodowana byla przebiciem
    elektronarzedzia!
    Serwis, do ktorego zawiozlem komputer, stwiedzil ze spalone jest prawie wszystko
    co wazne: dyski twarde, plyta glowna, karta graficzna. Naprawa jest nieoplacalna
    poniewaz koszt wymiany czesci przewyzszy koszt kupna nowych czesci...

    A co do sadow, to tak to jest w Warszawie - na sprawy cywilne czeka sie min. 2
    lata!

    Krzysztof

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2004-09-28 17:53:28
    Temat: Re: Zniszczenia spowodowane przez remontujacych mieszkanie sasiadow
    Od: "rezist.com" <s...@p...com>

    Pomijajac wszystko inne, zacytuje swojego znajomego z prmb:


    "Na takich sąsiadów jest jedna rada - mikrofalówka
    na liście SYNTH-DIY jeden człowiek opowiadał ze szczegółami
    całą operację: wpierw poszedł z wizyta do sąsiada, żeby zaobserwować,
    gdzie stoi u niego sprzęt, następnie wymontował generator ze starej
    mikrofalówki, umieścił na szafie dokładnie w tym samym miejscu pokoju,
    yłączył bezpieczniki, podłączył do gniazdka, po czym na chwilę włączył
    orki (chodziło o zdalne włączenie będąc chronionym ścianą i
    dległością). Efekt był taki, że po kilkunastu sekundach od sąsiada
    oszedł przeciągły gwizd, po czym sprzęt umilkł na zawsze. Operację
    rzeba było powtórzyć po miesiącu, ale od tego czasu miał spokój."

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1