-
1. Data: 2009-05-13 10:29:57
Temat: Zniesienie współwłasności w strefie objętej opieką konserwatora zabytków
Od: Tomasz Szeszko <t...@g...com>
Mam pytanie dotyczące zniesienia współwłasności na działce, która
objęta opieką konserwatora.
Kilka słów wprowadzenia
- plan zagospodarowania przestrzennego, przez który działka włączona
została w strefę konserwatorską narzuca
na potencjalnych inwestorów pewne obowiązki i ograniczenia
- działka, którą chce podzielić ma ok 950 m2 i notarialnie należy do 2
właścicieli (moi dziadkowie 450m2 i rodzice 500m2)
Chcemy znieść współwłasność (podzielić działkę) ale tu pojawia się
problem z ograniczeniami wynikającymi ze strefy konserwatorskiej:
- minimalna wielkość działki na której może powstać budynek
wolnostojący to 600m2
- jeden obiekt kubaturowy (dom) na działce
Na tej działce już w tej chwili stoją 2 budynki (zbudowane na długo
przed planem), ale konserwator z którym rozmawiałem zaznaczył, że ze
względu na te przepisy pozwolenia na budowę czy nawet rozbudowę
jednego z tych budynków nie dostanę.
Wtedy też, ktoś zasugerował zniesienie współwłasności. Działka
podzielona geodezyjnie, nie musi spełniać wymogów konserwatora aby
można było coś na niej budować (jest wtedy traktowana jak zwykła
działka budowlana)
Moje pytanie to czy taki ruch jest wykonalny i możliwy do
zrealizowania? Rozumiem, że bez wizyty w sądzie się nie obędzie, ale
też nie chce angażować kasy w proces, który z założenia skazany jest
na porażkę.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Tomek
-
2. Data: 2009-05-21 10:35:33
Temat: Re: Zniesienie współwłasności w strefie objętej opieką konserwatora zabytków
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article
<c...@s...go
oglegroups.com>,
Tomasz Szeszko <t...@g...com> wrote:
> Rozumiem, że bez wizyty w sądzie się nie obędzie, ale
> też nie chce angażować kasy w proces, który z założenia skazany jest
> na porażkę.
>
Według mnie powinieneś z tym pójść do jakiegoś prawnika. Na mój gust
mieszasz zniesienie współwłasności z podziałem geodezyjnym, ochronę
konserwatorską (archeologiczną?) z zapisami planu zagospodarowania,
pewnie coś jeszcze. A osoby, które należy pytać o możliwość otrzymania
pozwolenia na budowę siedzą we właściwym wydziale starostwa, a nie w
biurze konserwaotora.
Z tego co napisałeś wynika, że potrzebujesz pustej działki o powierzchni
co najmniej 600 m spełniającej wymogi działki budowlanej (dostęp do
drogi publicznej i takie tam). Technicznie pewnie da się ją wydzielić
(znoszenie współwłasności nie jest do tego potrzebne) - ale ja mam
wątpliwości, czy wolno dokonać takiego podziału, w efekcie którego
zabudowana działka zrobi się za mała. Dokładniej: jestem przekonany, że
nie, ale nie chce mi się szukać w przepisach.
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.