eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Złodziej internetu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 334

  • 331. Data: 2008-04-10 16:04:56
    Temat: Re: Z3odziej internetu
    Od: "MuciosMacios" <m...@s...jest.zly.wp.pl>

    >> Taaaa, nie podkulam ogona! Jak każdy prawdziwy facet, który jest
    >> atakowany krzyczę policja! Do tego zadaję cios z KK i powalam
    >> przeciwnika na kolana paragrafem!
    > Nie. Ty robisz za ofiarę gwałtu, jak nagle wyskoczy ci mało zrozumiały
    > komunikat o nieznanym adresie MAC.

    Ale ja po męsku załatwiłem sprawe z gościem...
    Pogadaliśmy i jest git. Mam nowego klienta...

    Nie krzyczałem publicznie jak baba Policja!Policja!
    Poza tym ja reaguję tylko, jak to Ty określiłeś, gdy pojawi się nowy
    mac.

    Wiesz... Normalni faceci jak szukają wrażeń to skaczą na bandżi,
    śmigają gokartami, motolotnią. Choćby nocne wyścigi na 1/4 mili.
    A Ty latasz z aparacikiem po marketach w nadzieji, że się jakiś
    ochroniarz doczepi.

    Zawsze sie zastanawiałem, jak tacy ludzie odgrywają pozniej role,
    mężczyzny, w domu?

    Frajer! I Ciota!


  • 332. Data: 2008-04-10 18:35:28
    Temat: Re: Z3odziej internetu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    MuciosMacios pisze:

    >> Nie. Ty robisz za ofiarę gwałtu, jak nagle wyskoczy ci mało zrozumiały
    >> komunikat o nieznanym adresie MAC.
    >
    > Ale ja po męsku załatwiłem sprawe z gościem...
    > Pogadaliśmy i jest git. Mam nowego klienta...
    >
    > Nie krzyczałem publicznie jak baba Policja!Policja!

    Tylko się pytałeś "jako go jeszcze udupić".

    Jesteś szuja i hipokryta - bo jak ciągnął wg. ciebie "nielegalne" rzeczy
    nie płacąc tobie, to było źle, a jak już tobie odpala działkę, to jest OK.

    [ciach]

    > Frajer! I Ciota!

    No, nareszcie się szczerze podpisujesz, cwelu.


  • 333. Data: 2008-04-10 18:37:47
    Temat: Re: Z3odziej internetu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    MuciosMacios pisze:

    > Wiesz... Normalni faceci jak szukają wrażeń to skaczą na bandżi,
    > śmigają gokartami, motolotnią. Choćby nocne wyścigi na 1/4 mili.
    > A Ty latasz z aparacikiem po marketach w nadzieji, że się jakiś
    > ochroniarz doczepi.

    Twoja choroba psychiczna się pogłębia. Teraz masz jakieś omamy.

    PS: naucz się poprawnie odmieniać słowo "nadzieja", analfabeto.


  • 334. Data: 2008-04-10 19:38:21
    Temat: Re: Z3odziej internetu
    Od: "MuciosMacios" <m...@s...jest.zly.wp.pl>

    > Tylko się pytałeś "jako go jeszcze udupić".
    > Jesteś szuja i hipokryta - bo jak ciągnął wg. ciebie "nielegalne" rzeczy
    > nie płacąc tobie, to było źle, a jak już tobie odpala działkę, to jest OK.

    Jak śmiesz się ze mną porównywać cioto?
    Ja w odróżnieniu od Ciebie nie chodzę na zakupy w gazem w kieszeni
    i w strachu że jakiś ochroniarz mnie udupi.
    No chyba, że Ty to lubisz? A może Cię to podnieca?
    Kiedy Ci to sprawia przyjemność? Jak Cię ochroniarz pieprznie, czy jak
    zdążysz użyć gazu cioto?

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 33 . [ 34 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1