-
1. Data: 2012-04-15 12:03:55
Temat: Zlecenie - brak potwierdzenia rachunku
Od: " bezradny" <l...@g...pl>
Rachunek za ub. miesiąc złożyłem w terminie (5 kwietnia).
Mam na to pisemne potwierdzenie. Zrobiłem to przy świadkach,
z czego mój praco- a właściwie zleceniodawca był bardzo
niezadowolony, bo musiał coś podpisać, a bardzo tego nie lubi.
Do dziś nie dostałem potwierdzenia przyjęcia rachunku, ani
odrzucenia go z jakichś przyczyn. Pracodawca unika tematu.
(to jest ten rodzaj bezczelności, przy którym normalny
człowiek jest bezradny)
Zgodnie z umową do 15 nast. miesiąca powinien mi zapłacić. Umowa
jest na wiele miesięcy, a przed upływem pół roku nie mogę jej
rozwiązać bez kary umownej.
Czy brak przyjęcia/odrzucenia rachunku jest wystarczającym powodem
do zerwania umowy?
Czy brak zapłaty jest takim powodem, czy też jedynie można się
sądzić o pieniądze?
Znalazłem o firmie tyle fatalnych opinii (i wszystko się potwierdza),
że chcę się jak najszybciej z tego kanału wydostać.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2012-04-15 16:03:50
Temat: Re: Zlecenie - brak potwierdzenia rachunku
Od: fct159 <f...@i...pl>
> Czy brak przyjęcia/odrzucenia rachunku jest wystarczającym powodem
> do zerwania umowy?
>
> Czy brak zapłaty jest takim powodem, czy też jedynie można się
> sądzić o pieniądze?
Nie jestem prawnikiem, ale przypuszczam, ze sam brak
przyjecia/odrzucenia rachunku nie. Natomiast juz brak zaplaty tak (pod
warunkiem, ze nie jest to brak zaplaty wynikajacy np. z istotnych
zaniedban przy swiadczeniu zlecenia przez ciebie).
-
3. Data: 2012-04-15 22:01:47
Temat: Re: Zlecenie - brak potwierdzenia rachunku
Od: " " <l...@g...pl>
fct159 <f...@i...pl> napisał(a):
> Nie jestem prawnikiem, ale przypuszczam, ze sam brak=20
> przyjecia/odrzucenia rachunku nie. Natomiast juz brak zaplaty tak (pod=20
> warunkiem, ze nie jest to brak zaplaty wynikajacy np. z istotnych=20
> zaniedban przy swiadczeniu zlecenia przez ciebie).
Na pewno będzie szukał takiego powodu. W tym właśnie rzecz, że jak sprawa
pójdzie do sądu, czeka mnie ciężki okres w pracy (zlecenie wykonuję w
siedzibie pracodawcy). Dlatego szukam jakiegoś argumentu, który pozwoli mi
rozwiązać umowę polubownie. Zaproponować przynajmniej. Trafiłem na oszusta.
Opinie znalezione w cache Gugla to potwierdzają.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/