"Piotr Skłodowski" <s...@k...chip.pl> napisał:
> > Tylko z jedną rzeczą można się tutaj zgodzić. Powinien mieć prawo jazdy
> > nawet jeśli zdał egzamin. Ale skoro nie zdał, to popełnił wykroczenie z
> > art.94par1kw (kierował pojazdem nie mając do tego uprawnienia) i
> policjanci
> > mogą skierowac do Sądu wniosek o ukaranie. Za wykroczenie to przewidziana
> > jest kara grzywny. Absolutnie nie wchodzi w grę zakaz prowadzenia
> pojazdów,
> > bo przepis tego nie przewiduje w takich sytuacjach.
> > Zmień źródło informacji ;-)
>
> Jak już napisałem to było daaawno temu i mogło się coś zmienić :-) Na swoją
> obronę mogę też dodać iż taką informację usłyszałem również od
> zaprzyjaźnionego egzaminatora i policjanta..... ale jak wiadomo brak
> kompetencji to choroba która obejmuje 80% społeczeństwa ;-)

AFAIR sąd może orzec zakaz przystępowania do egzaminu przez jakiś tam czas.

do góry

Użytkownik "Artur Maśląg 'futrzak'" <f...@p...com> napisał w
wiadomości news:akkveb$cqc$2@cyberdyne-t3.futrzak.net...
> "Piotr Skłodowski" <s...@k...chip.pl> napisał:
> AFAIR sąd może orzec zakaz przystępowania do egzaminu przez jakiś tam
czas.
To jakaś nowość chyba :-))), ale raczej nie przewidziana przez ustawodawcę.
Nie ma takiej możliwości.
Rob

do góry

"rob" <r...@p...onet.pl> napisał:
>
> Użytkownik "Artur Maśląg 'futrzak'" <f...@p...com> napisał w
> wiadomości news:akkveb$cqc$2@cyberdyne-t3.futrzak.net...
> > "Piotr Skłodowski" <s...@k...chip.pl> napisał:
> > AFAIR sąd może orzec zakaz przystępowania do egzaminu przez jakiś tam
> czas.
> To jakaś nowość chyba :-))), ale raczej nie przewidziana przez ustawodawcę.
> Nie ma takiej możliwości.

Nie byłbym taki pewien. Prowadzenie pojazdu bez uprawnien nie zwalnia od
odpowiedzialności cywilnej i karnej z tytułu prowadzenia ww. pojazdu.
Czy to z uprawnienia, czy bez. A to, że są na inne paragrafy, to zupełnie
inna kwestia. W przeciwnym wypadku każdy wsiadający do pojazdu bez uprawnień
byłby bezkarny.

do góry

Dnia 02-08-28 12:24, Użytkownik HaNkA ReDhUnTeR napisał :
> Użytkownik "Elita.pl" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
>
>
>>Wydaje mi się, że zdanie egzaminu właśnie upoważnia do kierowania
>
> pojazdem.
>
> dobrze mówisz, ze Ci się wydaje:-) Stosujac analogiczne przyklady - sam fakt
> zdania matury nie upowaznia Cie do ubiegania sie o przyjecie na studia -
> musisz miec swiadectwo maturalne, zlozenie wniosku o paszport nie uprawnia
> Cie do przekroczenia granicy bez paszportu itd itd. Proste?
>
> Dokument jest potwierdzeniem zdania prawa jazdy - naprawde sądzisz ze
> policja powinna wierzyc kierujacemu pojazdem na piękne oczy? A co bedzie jak
> sklamie?:-)) Tak, jak w tym przypadku zresztą mialo miejsce:-)))))

A nie wchodzi w gre taka sytuacja jak z legitymacjami studenckimi w
komunikacji miejskiej? Jedziesz na ulgowym bez legitymacji -mandat... z
klauzula, ze jezeli dostarczysz legitymacje do okazania w ciagu ilus tam
dni to wiekszosc kary anuluja, albo wogole...

--
Janusz 'Kali' Kaliszczak........ mailto:k...@w...pl
Gorzkie prawdy z trudem się połyka...
...ale za to póĽniej korzystnie się odbijaj?.

do góry

Użytkownik "Artur Maśląg 'futrzak'" <f...@p...com> napisał w
wiadomości news:aklqnv$n4p$3@cyberdyne-t3.futrzak.net...
> Nie byłbym taki pewien. Prowadzenie pojazdu bez uprawnien nie zwalnia od
> odpowiedzialności cywilnej i karnej z tytułu prowadzenia ww. pojazdu.
> Czy to z uprawnienia, czy bez. A to, że są na inne paragrafy, to zupełnie
> inna kwestia. W przeciwnym wypadku każdy wsiadający do pojazdu bez
uprawnień
> byłby bezkarny.
A za co ma odpowiadać cywilnie X , który prowadzi pojazd nie mając
uprawnień, jeżeli nie spowodował wypadku? Jeśli chodzi o środki karne , to
polecam lekturę kodeksu wykroczeń. Jak znajdziesz tam, środek karny o nazwie
"zakaz przystępowania do egzaminu", bądź podobnej, to przeproszę za błąd i
wszystko odszczekam. Wyżej wyraźnie napisałem:
Prowadzenie pojazdu bez uprawnień, to wykroczenie z art.94par1kw. Dodam
jeszcze, że prowadzenie pojazdu przez osobę posiadającą uprawnienia, ale nie
posiadającą "przy sobie" prawa jazdy, to wykroczenie z art.95kw.
Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów za niektóre wykroczenia, ale nie w
tym przypadku. Zakaz taki można orzec także wobec osoby nie posiadającej
uprawnień do kierowania pojazdami, ale to nie jest to samo co zakaz
przystępowania do egzaminu, czy jak to tam nazwałeś.
Pozdrawiam
Rob

do góry

"rob" <r...@p...onet.pl> napisał:

> Użytkownik "Artur Maśląg 'futrzak'" <f...@p...com> napisał:

(...)

> Prowadzenie pojazdu bez uprawnień, to wykroczenie z art.94par1kw. Dodam
> jeszcze, że prowadzenie pojazdu przez osobę posiadającą uprawnienia, ale nie
> posiadającą "przy sobie" prawa jazdy, to wykroczenie z art.95kw.
> Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów za niektóre wykroczenia, ale nie w
> tym przypadku. Zakaz taki można orzec także wobec osoby nie posiadającej
> uprawnień do kierowania pojazdami, ale to nie jest to samo co zakaz
> przystępowania do egzaminu, czy jak to tam nazwałeś.

A nie jest przypadkiem tak, że po zasądzeniu zakazu prowadzenia pojazdów, nie
możesz przed upłynieciem terminu przystępować do egzaminów? (Oczywiście, nie
twierdzę, że powyższa sytuacja kwalifikuje się do takie orzeczenia, pewnie
skończy się grzywną, choć wprowadzenie organów kontroli w błąd może się
skończyć inaczej.)

do góry

Użytkownik "Artur Maśląg 'futrzak'" <f...@p...com> napisał w
wiadomości news:aknl5a$dnj$3@cyberdyne-t3.futrzak.net...
> A nie jest przypadkiem tak, że po zasądzeniu zakazu prowadzenia pojazdów,
nie
> możesz przed upłynieciem terminu przystępować do egzaminów? (Oczywiście,
nie
> twierdzę, że powyższa sytuacja kwalifikuje się do takie orzeczenia, pewnie
> skończy się grzywną, choć wprowadzenie organów kontroli w błąd może się
> skończyć inaczej.)
No właśnie, jest tak? Kto przeprowadza egzaminy, a kto wydaje prawo jazdy?
Czy zdanie egzaminu implikuje konieczność wydania prawa jazdy?Czy może
jednak nie, np. w sytuacji gdy orzeczono wobec takiej osoby zakaz
prowadzenia pojazdów?
No i jestem ciekawy w jaki sposób, twoim zdaniem, może się w opisanej przez
pytającego sytuacji skończyć "wprowadzenie organów kontroli w błąd".
Rob

do góry