...lub ktoś mi podprowadził :((( Byłem na policji z nadzieją że ktoś może
odniósł. Przy okazji chciałem jakiś kwit na wypadek, jakby ktoś chciał
wykorzystać je niezgodnie z prawem i wtedy miałbym przynajmniej coś, ale mi
nie dali, bo się nie zajmują takimi sprawami, bo nie było przestępstwa.
Co powinienem zrobić w takiej sytuacji. Kolega kolegi podobno spłaca raty
nieswoje po takiej przygodzie.
Prosze o poradę.
W.

do góry

> Co powinienem zrobić w takiej sytuacji. Kolega kolegi podobno spłaca raty
> nieswoje po takiej przygodzie.

Zglos jednak na policji zaginiecie dowodu. Daj tez ogloszenie do jakiejs
ogolnopolskiej gazety typu "Wyborcza" do ogloszen ekspresowych, ze
zgubiles dowod ... i egzemplarz tej gazety sobie zatrzymaj ;)

--
Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/

do góry

> ...lub ktoś mi podprowadził :((( Byłem na policji z nadzieją że ktoś może
> odniósł. Przy okazji chciałem jakiś kwit na wypadek, jakby ktoś chciał
> wykorzystać je niezgodnie z prawem i wtedy miałbym przynajmniej coś, ale mi
> nie dali, bo się nie zajmują takimi sprawami, bo nie było przestępstwa.
> Co powinienem zrobić w takiej sytuacji.

a skad go dostales? hmmm? :P "w razie utraty dowodu osobistego nalezy
zawiadomic o tym w ciagu 24 godzin najblizszy terenowy organ administracji
panstwowej stopnia podstawowego,..."


> Kolega kolegi podobno spłaca raty nieswoje po takiej przygodzie.

a to troszke frajer ten kolega kolegi... :)

pozdr.
marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1b17ecb824c262f39898b1@news.task.gda.pl...

> Zglos jednak na policji zaginiecie dowodu. Daj tez ogloszenie do jakiejs
> ogolnopolskiej gazety typu "Wyborcza" do ogloszen ekspresowych, ze
> zgubiles dowod ... i egzemplarz tej gazety sobie zatrzymaj ;)

Policja nie przyjmuje takich zgłoszeń. Równie dobrze może to zgłosić
straży pożarnej, pogotowiu ratunkowemu albo każdej innej instytucji.
Natomiast fakt zagubienia dokumentów zgłasza się w organie, który go
wydał. Czyli dla dowodu w Urzędzie Miasta (Gminy), dla prawa jazdy w
Starostwie (Urzędzie Miasta), dla paszportu w Urzędzie Wojewódzkim itd.

Natomiast policja ma poprzez łącza teleinformatyczne dostęp do tych
zgłoszeń składanych w innych instytucjach i po jego dokonaniu "widzi", że
dany dokument jest utracony. Przez jakiś czas z rozpędu przyjmowano
zgłoszenia. Przyjmowano, bo kiedyś wystawcą dowodów osobistych była
Milicja Obywatelska. Stąd w starych zielonych dowodach była informacja na
okładce, że powiadamia się Milicję. Tyle, że Milicja (Policja) dowodów
osobistych nie wystawia już od kilkudziesięciu lat, a blankiety zmieniono
nie dawno i wiele osób ma stare. Pozostały również nawyki.

do góry

W odpowiedzi na pismo z dnia pią 21. maja 2004 17:31 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane bd:

>> Kolega kolegi podobno spłaca raty nieswoje po takiej przygodzie.
> a to troszke frajer ten kolega kolegi... :)


Frajer, nie frajer, może koledzy bez szyj przyszli i wyjaśnili, że ma
spłacać i już.


--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry