-
1. Data: 2011-07-01 08:23:31
Temat: Zerwanie umowy
Od: PesTYcyD <p...@w...pl>
Moja siorka ma kulawego dostawcę internetu i chciała zerwać umowę. Po
rozmowie telefonicznej dowiedziała się że ma wysłać wypowiedzenie
mailowo. przed zakończeniem miesiąca wtedy umowa nie przejdzie na
następny miesiąc czyli dzisiaj. Dzisiaj dostała odpowiedź mailowo, że:
cytat:
"Witam,
wypowiedzenie jest przyjmowane tylko i wyłącznie w wersji listownej nie
elektronicznej. Niestety umowa będzie kontynuowana do końca sierpnia."
Czy pomimo wpłynięcia pisma mailem i zapoznaniem się z nim przez
dostawcę mogą robić takie numery?!
-
2. Data: 2011-07-01 08:38:18
Temat: Re: Zerwanie umowy
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.07.2011 10:23, PesTYcyD pisze:
> "Witam,
> wypowiedzenie jest przyjmowane tylko i wyłącznie w wersji listownej nie
> elektronicznej. Niestety umowa będzie kontynuowana do końca sierpnia."
>
> Czy pomimo wpłynięcia pisma mailem i zapoznaniem się z nim przez
> dostawcę mogą robić takie numery?!
Mogą, ale i tak nic im to nie da.
Z treścią się zapoznali, wymogu ustawowego nie ma - umowa rozwiązana i
niech pod żadnym pozorem nic więcej im nie płaci.
Co jej mogą zrobić? Odciąć internet? ;->
Jeśli chcesz się lepiej poczuć zawsze można ich poinformować, że
zostanie to potraktowane jako próba wyłudzenia ;->
-
3. Data: 2011-07-01 08:51:39
Temat: Re: Zerwanie umowy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-07-01 10:38, Andrzej Ława pisze:
> Jeśli chcesz się lepiej poczuć zawsze można ich poinformować, że
> zostanie to potraktowane jako próba wyłudzenia ;->
Co to jest to "wyłudzenie" i dlaczego mieliby się wystraszyć?
--
Liwiusz
-
4. Data: 2011-07-01 09:00:24
Temat: Re: Zerwanie umowy
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.07.2011 10:51, Liwiusz pisze:
> W dniu 2011-07-01 10:38, Andrzej Ława pisze:
>
>> Jeśli chcesz się lepiej poczuć zawsze można ich poinformować, że
>> zostanie to potraktowane jako próba wyłudzenia ;->
>
> Co to jest to "wyłudzenie"
Rodzaj oszustwa :-P
> i dlaczego mieliby się wystraszyć?
A dlaczego nie? Chwyt psychologiczny ;) Na tego typu oszustów czasem pomaga.
-
5. Data: 2011-07-01 09:08:04
Temat: Re: Zerwanie umowy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-07-01 11:00, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 01.07.2011 10:51, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2011-07-01 10:38, Andrzej Ława pisze:
>>
>>> Jeśli chcesz się lepiej poczuć zawsze można ich poinformować, że
>>> zostanie to potraktowane jako próba wyłudzenia ;->
>>
>> Co to jest to "wyłudzenie"
>
> Rodzaj oszustwa :-P
>
>> i dlaczego mieliby się wystraszyć?
>
> A dlaczego nie? Chwyt psychologiczny ;) Na tego typu oszustów czasem pomaga.
Ale jesteśmy na grupie .prawo, a nie .psychologia ;)
--
Liwiusz
-
6. Data: 2011-07-01 09:17:42
Temat: Re: Zerwanie umowy
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.07.2011 11:08, Liwiusz pisze:
>> A dlaczego nie? Chwyt psychologiczny ;) Na tego typu oszustów czasem
>> pomaga.
>
> Ale jesteśmy na grupie .prawo, a nie .psychologia ;)
>
Wstrząsające.
-
7. Data: 2011-07-01 09:23:11
Temat: Re: Zerwanie umowy
Od: Kamil <a...@a...com>
Dnia Fri, 01 Jul 2011 10:23:31 +0200, PesTYcyD napisał(a):
> Moja siorka ma kulawego dostawcę internetu i chciała zerwać umowę.
Najrozsądniej jest umowę wypowiedzieć.
Zerwać to możesz zaręczyny, albo firankę z gardinsztangi ;P
> Po rozmowie telefonicznej
Rozmowie telefonicznej z ...kim? I co to ma do przedmiotu sprawy? ;P
> dowiedziała się że ma wysłać wypowiedzenie mailowo.
Praktycznie, każda NORMALNIE sporządzona umowa, wymaga by wypowiedzenie
było w formie pisemnej, z reguły pod rygorem nieważności.
> przed zakończeniem miesiąca wtedy umowa nie przejdzie na następny
> miesiąc czyli dzisiaj.
A okres wypowiedzenie to kot zjadł? :)
> Dzisiaj dostała odpowiedź mailowo, że:
>
> cytat:
> "Witam,
> wypowiedzenie jest przyjmowane tylko i wyłącznie w wersji listownej nie
> elektronicznej.
Bardzo logiczne.
Mejla każdy za każdego mógł wysłać :)
Co byś zrobił gdyby jakiś kawalarz wysłał "zerwanie umowy o internet" i
podszył się pod twoją siostrę? A dostawcy by go faktycznie wyłączył.
Siostra by żądała odszkodowania - prawda? :)))
> Niestety umowa będzie kontynuowana do końca sierpnia."
Sądzę że nawet dłużej, dopóty, dopóki nie złoży wypowiedzenia to twoja
"siostra" :)
> Czy pomimo wpłynięcia pisma mailem i zapoznaniem się z nim przez
> dostawcę mogą robić takie numery?!
Ja tu nie widzę żadnego numeru ze strony operatora. jest to jak najbardziej
logiczne i uczciwe podejście do tej sprawy.
Gratuluje operatorowi, a współczuje "mania takiej siostry" :)
-
8. Data: 2011-07-01 09:42:58
Temat: Re: Zerwanie umowy
Od: PesTYcyD <p...@w...pl>
W dniu 2011-07-01 11:23, Kamil pisze:
> Ja tu nie widzę żadnego numeru ze strony operatora. jest to jak najbardziej
> logiczne i uczciwe podejście do tej sprawy.
> Gratuluje operatorowi, a współczuje "mania takiej siostry" :)
A ja jej współczuję takiego dostawcy netu. Ile razy u niej byłem to
akurat nie działał. A ISP nie widział żadnego problemu. Jakaś gówniana
osiedlowa sieć
-
9. Data: 2011-07-01 09:43:28
Temat: Re: Zerwanie umowy
Od: "PioPio" <e...@g...pl>
> Bardzo logiczne.
> Mejla każdy za każdego mógł wysłać :)
> Co byś zrobił gdyby jakiś kawalarz wysłał "zerwanie umowy o internet" i
> podszył się pod twoją siostrę? A dostawcy by go faktycznie wyłączył.
> Siostra by żądała odszkodowania - prawda? :)))
Kamilu, bardzo dziękuję Ci za poprawienie mi humoru na cały dzień. Mało nie
poplułem monitora jak to przeczytałem.
Od jakiegoś czasu przesyłanie maili jest uznawane jako przekazanie pisemnego
oświadczenia i w tak błahych sprawach to w zasadzie upierdliwość jakiejś
panienki z okienka bardziej niż jakiekolwiek reguły.
Należałoby też spojrzeć w umowie bo tam powinno być jasno opisane w jaki
sposób można ją wypowiedzieć.
Zastrzeganie listownego wypowiedzenia w przypadku dostawcy internetu to trochę
tak jakby nie można było listownie rozwiązać umowy z Pocztą Polską.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2011-07-01 09:49:32
Temat: Re: Zerwanie umowy
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-07-01 11:43, PioPio pisze:
> Od jakiegoś czasu przesyłanie maili jest uznawane jako przekazanie pisemnego
> oświadczenia
A co to za bzdura?
--
Liwiusz