-
1. Data: 2003-01-14 17:08:13
Temat: Zepsuty dysk a dane!
Od: "Borsuk" <b...@p...onet.pl>
Zepsul mu sie dysk twardy, wraz z dyskiem staracielm cenne dane (dysk na
gwarancji). W sklepie powiedziano mi ze oni ponoszą jedynie odpowiedzialnosc
za dysk, utrara danych to juz mu problem. Czy to prawda? Czy jednak ktos
ponosi odpowiedzialnosc za utrate danych?
Za pomoc z gory dziekuje!
-
2. Data: 2003-01-14 17:25:59
Temat: Re: Zepsuty dysk a dane!
Od: "Joker" <_...@p...onet.pl>
Użytkownik "Borsuk" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b01g5n$8v7$1@news.tpi.pl...
> Zepsul mu sie dysk twardy, wraz z dyskiem staracielm cenne dane (dysk na
> gwarancji). W sklepie powiedziano mi ze oni ponoszą jedynie
odpowiedzialnosc
> za dysk, utrara danych to juz mu problem. Czy to prawda?
Prawda.
Joker
-
3. Data: 2003-01-14 17:38:59
Temat: Re: Zepsuty dysk a dane!
Od: "Pawel Rosiak" <p...@h...pl>
Użytkownik "Borsuk" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b01g5n$8v7$1@news.tpi.pl...
> Zepsul mu sie dysk twardy, wraz z dyskiem staracielm cenne dane (dysk na
> gwarancji). W sklepie powiedziano mi ze oni ponoszą jedynie
odpowiedzialnosc
> za dysk, utrara danych to juz mu problem. Czy to prawda? Czy jednak ktos
> ponosi odpowiedzialnosc za utrate danych?
>
> Za pomoc z gory dziekuje!
>
Witaj,
Za utrate danych odpowiedzialnosc ponosisz wylacznie TY. Trzeba robic kopie
cennych danych ....
Pozdrawiam,
Pawel.
-
4. Data: 2003-01-14 17:52:33
Temat: Re: Zepsuty dysk a dane!
Od: Romek <r...@p...wp.pl>
Dnia Tue, 14 Jan 2003 18:38:59 +0100, "Pawel Rosiak"
<p...@h...pl> napisał(a):
>
>Użytkownik "Borsuk" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:b01g5n$8v7$1@news.tpi.pl...
>> Zepsul mu sie dysk twardy, wraz z dyskiem staracielm cenne dane (dysk na
>> gwarancji). W sklepie powiedziano mi ze oni ponoszą jedynie
>odpowiedzialnosc
>> za dysk, utrara danych to juz mu problem. Czy to prawda? Czy jednak ktos
>> ponosi odpowiedzialnosc za utrate danych?
>>
>> Za pomoc z gory dziekuje!
>>
>
>Witaj,
>
>Za utrate danych odpowiedzialnosc ponosisz wylacznie TY. Trzeba robic kopie
>cennych danych ....
Ale prosze powiedz dlaczego???
Tzn skad taki wniosek.
Taki wniosek moim zdanim jest usprawiedliwiony tylko w jednym
przypadku - gfdy w umowie bedzei wylaczona odpowidizlnosc za utrate
danych. Umowe sprzedazy dysku.
Natomiast ani ja ani ty- jak sadze nie widzilismy umowy , wiec pytam
skad wycigasz takie wnioski.
Moim zdaniem jezeli nic innego w umiwie nei zastrzezono to mozesz
wystapic z roszczenimi z tytulu rekojmi, odstapic od umowy i zadac
naprawienai szkody na zasadach oglonych.
Pozdrawiam
Romek
www.prawnik.net.pl
-
5. Data: 2003-01-14 20:40:41
Temat: Re: Zepsuty dysk a dane!
Od: "Andrzej i B." <a...@t...pl>
> >Witaj,
> >
> >Za utrate danych odpowiedzialnosc ponosisz wylacznie TY. Trzeba robic
kopie
> >cennych danych ....
>
> Ale prosze powiedz dlaczego???
> Tzn skad taki wniosek.
> Taki wniosek moim zdanim jest usprawiedliwiony tylko w jednym
> przypadku - gfdy w umowie bedzei wylaczona odpowidizlnosc za utrate
> danych. Umowe sprzedazy dysku.
> Natomiast ani ja ani ty- jak sadze nie widzilismy umowy , wiec pytam
> skad wycigasz takie wnioski.
>
> Moim zdaniem jezeli nic innego w umiwie nei zastrzezono to mozesz
> wystapic z roszczenimi z tytulu rekojmi, odstapic od umowy i zadac
> naprawienai szkody na zasadach oglonych.
> Pozdrawiam
> Romek
> www.prawnik.net.pl
Gwarancja i rękojmia dotyczyły wad ukrytych towaru i odnosiły się do
naprawy, wymiany lub zwrotu gotówki wydaje mi się że jedyny sposób to
odszkodowanie na drodze sądowej (droga odszodowawcza) gdzie raczej sprawa
przegrana bo wszem i wobec wiadomo iż sprzęt się psuje a do przechowywania i
archiwizowania są inne urządzenia a nie pojedynczy dysk twardy i po to się
je produkuje i projektuje. To sprzęt popularny i nie służy do przechowywania
ważnych danych. Nie należy wyważać otwartych drzwi. Ale kto wie. Przy
odszkodowaniu te twoje ważne dane musiały by mieć jakąś wartość wymierną aby
ją przeliczyć na ewentualne odszkodowanie.
-
6. Data: 2003-01-14 21:10:05
Temat: Re: Zepsuty dysk a dane!
Od: PMem<m...@f...pl>
> Taki wniosek moim zdanim jest usprawiedliwiony tylko w jednym
> przypadku - gfdy w umowie bedzei wylaczona odpowidizlnosc za
utrate
> danych.
Myślę, że odwrotnie: tylko w wypadku gdy w umowie zostnie
rozszerzona odpowiedzialność w taki sposób. W przeciwnym razie
chyba nikt nie podjąłby się produkowania dysków.
Czy makler giełdowy może dochodzić odszkodowania od producenta
samochodu w związku z tym, że na skutek jego awarii nie zdążył kupić
akcji przed zamknięciem sesji, a następnego dnia owe akcje poszły o
x w górę? Szkoda łatwa do oszacowania - powództwo bezzasadne.
--
Pozdrawiam
Piotr Memos
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
7. Data: 2003-01-14 21:43:58
Temat: Re: Zepsuty dysk a dane!
Od: "Asdax" <a...@p...NO_SPAM.fm>
Watpie aby jakikolwiek producent dyskow twardych zgodzil sie na interesujacy
Ciebie zakres odpowiedzialnosci, nawet za dodatkowa doplata ;) watpie takze
aby wspomniany zapis w Twojej umowie sie pojawil. Jezeli przechowywane przez
Ciebie dane maja tak duza wartosc, dlaczego nie sporzadzasz kopii
zapasowych? Ja mialem podobny problem, stracilem mase info i teraz
cotygodniowo robie zrzut plikow. Innym zdroworozsadkowym wyjsciem jest
ubezpieczenie danych, bez problemu znajdziesz odpowiednia oferte...wysokosc
skladki to juz jednak calkiem inna bajka.
pzdr
Asdax
Użytkownik "Romek" <r...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:4ej82vggdnj0oame7ekehq2i5f75nd8moq@4ax.com...
> Dnia Tue, 14 Jan 2003 18:38:59 +0100, "Pawel Rosiak"
> <p...@h...pl> napisał(a):
>
> >
> >> Zepsul mu sie dysk twardy, wraz z dyskiem staracielm cenne dane (dysk
na
> >> gwarancji). W sklepie powiedziano mi ze oni ponoszą jedynie
> >odpowiedzialnosc
> >> za dysk, utrara danych to juz mu problem. Czy to prawda? Czy jednak
ktos
> >> ponosi odpowiedzialnosc za utrate danych?
> >>
> Tzn skad taki wniosek.
> Taki wniosek moim zdanim jest usprawiedliwiony tylko w jednym
> przypadku - gfdy w umowie bedzei wylaczona odpowidizlnosc za utrate
> danych. Umowe sprzedazy dysku.
> Natomiast ani ja ani ty- jak sadze nie widzilismy umowy , wiec pytam
> skad wycigasz takie wnioski.
>
> www.prawnik.net.pl
-
8. Data: 2003-01-14 21:55:29
Temat: Re: Zepsuty dysk a dane!
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 14 Jan 2003, Asdax wrote:
[...]
>+ Ciebie dane maja tak duza wartosc, dlaczego nie sporzadzasz kopii
>+ zapasowych? Ja mialem podobny problem, stracilem mase info i teraz
>+ cotygodniowo robie zrzut plikow.
Skromny jesteś: sam robię po każdej poważniejszej pracy (a czasem
i mało poważnej :)) często kilka razy na dzień synchronizację
z kopia na sąsiednim PCcie... I nie mówcie mi że mirror
jest lepszym rozwiązaniem w tym wypadku :) !
W zupełności się zgadzam, że skoro dane były cenne - to było
trzeba stosownie do ceny zainwestować. Niestety :(
pzdr, Gotfryd
-
9. Data: 2003-01-14 23:12:43
Temat: Re: Zepsuty dysk a dane!
Od: "Dan" <d...@p...pl>
> Skromny jesteś: sam robię po każdej poważniejszej pracy (a czasem
> i mało poważnej :)) często kilka razy na dzień synchronizację
> z kopia na sąsiednim PCcie...
A moj byly szef zawsze powiadal - "a co bedzie jak pojdzie
po tym ustrojstwie pole magnetyczne?" i tak jakos sobie
wpoilem archiwizowac nie tylko na sasiednim PC ;)
Pozdrawiam
Dan