-
11. Data: 2013-08-23 16:51:32
Temat: Re: Zdalnie "zepsuty" tuner przez (byłego) operatora.
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
BartekK <s...@d...org> wrote:
> Sytuacja jest trochę absurdalna, bo to wygląda tak, jakby operator GSM
> zdalnie blokował telefony klientom, którym się skończyła umowa lub ją
> zerwali. Gdyby coś takiego się działo - zapłonęłyby salony.
Simlock?
--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/
-
12. Data: 2013-08-23 17:04:04
Temat: Re: Zdalnie "zepsuty" tuner przez (byłego) operatora.
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 23.08.2013 16:51, Adam Wysocki pisze:
> BartekK <s...@d...org> wrote:
>
>> Sytuacja jest trochę absurdalna, bo to wygląda tak, jakby operator GSM
>> zdalnie blokował telefony klientom, którym się skończyła umowa lub ją
>> zerwali. Gdyby coś takiego się działo - zapłonęłyby salony.
>
> Simlock?
Tu jeszcze gdzieś funkcjonuje?
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
13. Data: 2013-08-23 18:01:30
Temat: Re: Zdalnie "zepsuty" tuner przez (byłego) operatora.
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2013-08-23 16:51, Adam Wysocki pisze:
> BartekK <s...@d...org> wrote:
>
>> Sytuacja jest trochę absurdalna, bo to wygląda tak, jakby operator GSM
>> zdalnie blokował telefony klientom, którym się skończyła umowa lub ją
>> zerwali. Gdyby coś takiego się działo - zapłonęłyby salony.
>
> Simlock?
No i simlock (jeśli jeszcze gdzieś istnieje) może być przez klienta
zdjęty, a w dodatku (chyba wyrokiem jakiegoś sądu) - na prośbę klienta
operator musi mu to zrobić, po zakończeniu umowy. Nie pamiętam wyroku,
czy to uoik coś zdziałał itp, bo teraz chyba nikt i tak simlocków nie
daje, więc temat jest martwy.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
14. Data: 2013-08-23 18:08:16
Temat: Re: Zdalnie "zepsuty" tuner przez (byłego) operatora.
Od: poszukiwacz <o...@g...com>
Może ktoś znalazł sposób odblokowania dekodera i opubllikował go
w sieci. Poszukaj w google według tekstu komunikatu z dekodera.
-
15. Data: 2013-08-23 19:44:29
Temat: Re: Zdalnie "zepsuty" tuner przez (byłego) operatora.
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "BartekK" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kv81n5$blr$...@m...internetia.pl...
> No i simlock (jeśli jeszcze gdzieś istnieje) może być przez klienta zdjęty, a
> w dodatku (chyba wyrokiem jakiegoś sądu) - na prośbę klienta operator musi mu
> to zrobić, po zakończeniu umowy. Nie pamiętam wyroku, czy to uoik coś zdziałał
> itp, bo teraz chyba nikt i tak simlocków nie daje, więc temat jest martwy.
Są w orangutanie i za zdjęcie chcą pieniądze.
-
16. Data: 2013-08-23 20:53:09
Temat: Re: Zdalnie "zepsuty" tuner przez (byłego) operatora.
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"John Kołalsky" <j...@k...invalid> wrote in message
news:kv57qk$cde$1@mx1.internetia.pl...
>> chyba niezbyt - o ile sie orientuje te tunery bez aktywnej karty
>> poprostu nie dzialaja (moge sie mylic) wiec niezbyt widze podstawy
>> chyba ze jestes w stanie udowodnic ze wg. umowy tuner powinien
>> dzialac bez aktywnej karty
> To przecież ta umowa skończyła się. Sprzedawcy i producentowi nic do tego czy
> tuner działa czy nie działa.
jezeli sprzedali mu tuner i obiecali ze bedzie odbieral fta po zakonczeniu
umowy a sie nie da to dostal towar niezgodny z umowa, zalezy tylko czy potrafi
im to udowodnic
-
17. Data: 2013-08-23 21:29:02
Temat: Re: Zdalnie "zepsuty" tuner przez (byłego) operatora.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
>>> chyba niezbyt - o ile sie orientuje te tunery bez aktywnej karty
>>> poprostu nie dzialaja (moge sie mylic) wiec niezbyt widze podstawy
>>> chyba ze jestes w stanie udowodnic ze wg. umowy tuner powinien
>>> dzialac bez aktywnej karty
>> To przecież ta umowa skończyła się. Sprzedawcy i producentowi nic do tego
>> czy tuner działa czy nie działa.
>
> jezeli sprzedali mu tuner i obiecali ze bedzie odbieral fta po zakonczeniu
> umowy a sie nie da to dostal towar niezgodny z umowa, zalezy tylko czy
> potrafi
> im to udowodnic
MZ zależy od tego czy mieli umowę na uszkodzenie.
-
18. Data: 2013-08-23 22:29:41
Temat: Re: Re: Zdalnie "zepsuty" tuner przez (byłego) operatora.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 23 Aug 2013, John Kołalsky wrote:
> Użytkownik "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
>
>>> To przecież ta umowa skończyła się. Sprzedawcy i producentowi nic do tego
>>> czy tuner działa czy nie działa.
>>
>> jezeli sprzedali mu tuner i obiecali ze bedzie odbieral fta po zakonczeniu
>> umowy a sie nie da to dostal towar niezgodny z umowa, zalezy tylko czy
>> potrafi
>> im to udowodnic
>
> MZ zależy od tego czy mieli umowę na uszkodzenie.
Ale tu nie ma mowy o uszkodzeniu, skoro jest to "planowe", umyślne
działanie. Fakt magicznego działania w razie przedłużenia umowy
tej umyślności dowodzi :)
pzdr, Gotfryd
-
19. Data: 2013-08-24 08:05:16
Temat: Re: Zdalnie "zepsuty" tuner przez (byłego) operatora.
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 23.08.2013 20:53, m4rkiz pisze:
> jezeli sprzedali mu tuner i obiecali ze bedzie odbieral fta po zakonczeniu
> umowy a sie nie da to dostal towar niezgodny z umowa,
Dostał niezgodny, ale to było daaaawno. A niezgodność trwa 2 lata....
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
20. Data: 2013-08-24 13:11:52
Temat: Re: Zdalnie "zepsuty" tuner przez (byłego) operatora.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 24 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> W dniu 23.08.2013 20:53, m4rkiz pisze:
>> jezeli sprzedali mu tuner i obiecali ze bedzie odbieral fta po zakonczeniu
>> umowy a sie nie da to dostal towar niezgodny z umowa,
>
> Dostał niezgodny, ale to było daaaawno. A niezgodność trwa 2 lata....
Problem w tym, że właściwość o której mowa *z założenia* miała
mieć miejsce po 2 latach (więc to jest moment w którym dopiero
można sprawdzić "zgodność"), i drugi w tym że działanie jest
zamierzone, to nie jest awaria.
No i teraz pytanie, które podejście do jeża jest właściwe.
Zakładać "początek działania" na dzień zaprzestania świadczenia
czy szukać odpowiedzialności za działanie umyślne.
pzdr, Gotfryd