Witam
Mam pytanie dotyczące możliwości zastrzeżenia wzierunku postaci. Czytam
stronku urzędu patentowego i nie mogę się zorientować. Z tego co zrozumiałem
Znak towarowy obejmuje jedynie symbole słowne i słowno-graficzne. Pod co zatem
podpada wizerunek postaci, np. bohatera komiksu czy filmu animowanego?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

In article <1...@n...onet.pl>, pytak wrote:
> Witam
> Mam pytanie dotyczące możliwości zastrzeżenia wzierunku postaci. Czytam
> stronku urzędu patentowego i nie mogę się zorientować. Z tego co zrozumiałem
> Znak towarowy obejmuje jedynie symbole słowne i słowno-graficzne. Pod co zatem
> podpada wizerunek postaci, np. bohatera komiksu czy filmu animowanego?

Pod prawo autorskie. Oryginalny rysunek w tym postaci jest utworem w
rozumieniu prawa autorskiego.

--
Marcin

do góry

>
> Pod prawo autorskie. Oryginalny rysunek w tym postaci jest utworem w
> rozumieniu prawa autorskiego.
>

Dziękuję za odpowiedź :) Czyli, z tego co wiem, nie trzeba tego jakoś
zastrzegać czegoś objętego prawem autorskim?
A co jeśli chodzi o nazwy takich postaci? Czy ich nazwy są także objęte prawem
autorskim?
Mam też pytanie dodatkowe. Postaci te ukażą się w pierwszej kolejności na
stronie internetowej. Czy można taką publikację uznać za równorzędny dowód ich
powstania z tym, gdyby np. ukazały się na papierze?

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

In article <1...@n...onet.pl>, k...@p...onet.pl wrote:
>> Pod prawo autorskie. Oryginalny rysunek w tym postaci jest utworem w
>> rozumieniu prawa autorskiego.
> Dziękuję za odpowiedź :) Czyli, z tego co wiem, nie trzeba tego jakoś
> zastrzegać czegoś objętego prawem autorskim?

Nie trzeba. Utwór jest chroniony od momentu powstania a nawet powstawania.

> A co jeśli chodzi o nazwy takich postaci? Czy ich nazwy są także objęte prawem
> autorskim?

Raczej nie.

> Mam też pytanie dodatkowe. Postaci te ukażą się w pierwszej kolejności na
> stronie internetowej. Czy można taką publikację uznać za równorzędny dowód ich
> powstania z tym, gdyby np. ukazały się na papierze?

Medium nie ma większego znaczenia z tym, że o ile masz na myśli sprawy
związane z późniejszym dowodzeniem kto jest autorem to rozsądniej się jest
bardziej zabezpieczyć - np. składając w depozycie u notariusza kopie
utworu, lub taniej, wysyłając te kopie w odpowiednich kopertach (są takie
z nr seryjnym i wskaźnikami otwarcia) pocztą do siebie.

--
Marcin

do góry

On Fri, 8 Oct 2004 21:55:29 +0800, Marcin Debowski
<a...@I...notrix.net> wrote:

>wysyłając te kopie w odpowiednich kopertach (są takie
>z nr seryjnym i wskaźnikami otwarcia) pocztą do siebie.
Co to sa te wskazniki otwarcia i jak to dziala?

WAM
--
Sylwester 2004!
Może nad morze?
http://www.nadmorze.pl

do góry

In article <e...@4...com>, WAM wrote:
> On Fri, 8 Oct 2004 21:55:29 +0800, Marcin Debowski
><a...@I...notrix.net> wrote:
>
>>wysyłając te kopie w odpowiednich kopertach (są takie
>>z nr seryjnym i wskaźnikami otwarcia) pocztą do siebie.
> Co to sa te wskazniki otwarcia i jak to dziala?

Osobiście nie miałem w ręku (takiej koperty), ale spodziewam się, że jakaś
sprytna nalepka pieczętująca, która przy próbie odklejenia zostawia
wyraźne ślady (ulega trwałemu uszkodzeniu). Takie coś stosowane jest np. w
pre-paidach do zabezpieczenia nowej karty sim ze zdrapką, z tym że nie
wiem czy akurat w prepaidach krajowych operatorów.

--
Marcin

do góry

On Sat, 9 Oct 2004 04:37:07 +0800, Marcin Debowski
<a...@I...notrix.net> wrote:

>>>wysyłając te kopie w odpowiednich kopertach (są takie
>>>z nr seryjnym i wskaźnikami otwarcia) pocztą do siebie.
>> Co to sa te wskazniki otwarcia i jak to dziala?
>Osobiście nie miałem w ręku (takiej koperty), ale spodziewam się, że jakaś
>sprytna nalepka pieczętująca, która przy próbie odklejenia zostawia
>wyraźne ślady (ulega trwałemu uszkodzeniu). Takie coś stosowane jest np. w
>pre-paidach do zabezpieczenia nowej karty sim ze zdrapką, z tym że nie
>wiem czy akurat w prepaidach krajowych operatorów.
Rozumiem. Ale co daje taki wskaznik otwarcia w tym przypadku?

WAM
--
Sylwester 2004!
Może nad morze?
http://www.nadmorze.pl

do góry

In article <d...@4...com>, WAM wrote:
> On Sat, 9 Oct 2004 04:37:07 +0800, Marcin Debowski
><a...@I...notrix.net> wrote:
>>>>wysyłając te kopie w odpowiednich kopertach (są takie
>>>>z nr seryjnym i wskaźnikami otwarcia) pocztą do siebie.
>>> Co to sa te wskazniki otwarcia i jak to dziala?
>>wyraźne ślady (ulega trwałemu uszkodzeniu). Takie coś stosowane jest np. w
>>pre-paidach do zabezpieczenia nowej karty sim ze zdrapką, z tym że nie
>>wiem czy akurat w prepaidach krajowych operatorów.
> Rozumiem. Ale co daje taki wskaznik otwarcia w tym przypadku?

Całość sytuacji dla jasności. Jesteś autorem utworu. Narysowałeś coś
ładnego (grafika komputerowa np.) potem wziąłeś taką kopertę, umieściłeś
kopię utworu w środku, zakleiłeś i posłałeś pocztą do siebie. Lezy to
sobie teraz w sejfie. Postanowiłeś umieścić ten rysunek na www i tak tez
zrobiłeś. Ktoś to kopiuje i zaczyna używać na swoich stronach i jako
swoje. Oburzasz się, ale ten ktoś mówi, że przeciez to on jest autorem.
Jeśli oboje będziecie teraz uparci to w którymś momencie sprawa znajdzie
się w sądzie i to autorstwo będzie trzeba wykazać. Jeśli nie będzie
żadnych innych jednoznacznych dowodów (o co szczególnie w przypadku
utworów istniejących jedynie na nośnikach cyfrowych trudno) to pokażesz
swoją kopertę, zalakowaną w omawiany sposób i z przybliżoną datą powstania
w formie stempla pocztowego. Twój przeciwnik tego mieć nie może bo w
tamtym czasie nie miał jeszcze owej kopii. W przypadku braku innych
dowodów trudno będzie domniemywać że autorem jest osoba która posiada
kopie późniejsze od Twoich (o ile w ogóle da się przypisać do nich jakąś
datę). Nienaruszony wskaźnik otwarcia oznacza że nie dokonałeś np.
podmiany zawartości koperty.

--
Marcin

do góry

Witam
Dziękuję za odpowiedzi i pomoc. Chciałbym się jeszcze wytłumaczyć - nie jestem
gościem, który wymyślił coś, na czym chce zarabiać, a szkoda mu na porady
prawne ;) Pracuje w ngosie w ramach którego będziemy realizować ten projekt i
nie stać na na obsługę prawną wszystkich naszych działań. A ktoś kto zapoznał
się z projektem doradził nam postępowanie o które pytam. Ja zaś z prawem wiele
wspólnego nigdy nie miałem, na szczęście wiem jak tu trafić :P

Chciałbym jeszcze uporządkować zdobytą do tej pory wiedzę na temat tego co
musimy zrobić:

Logotyp z nazwą programu, w ramach którego realizowany będzie projekt (znak
graficzny + treść) - znak towarowy. Konieczność przejścia odpowiednich
procedur za pośrednictwem radcy patentowego.

Logotyp z nazwą szczegółową projektu (stylizowany graficznie tekst, nazwa
stanowiąca właściwy przedmiot zastrzeżenia) - znak towarowy. Konieczność
przejścia odpowiednich procedur za pośrednictwem radcy patentowego.

Wizerunki postaci i ich nazwy - wizerunki są chronione przez prawo autorskie,
a co z nazwami postaci nie będącymi imionami ani nazwami pospolitymi,
wymyślono je na potrzeby projektu...?

Chodzi o to, że projekt jest skierowany do dzieci i bardziej niż na
zabezpieczeniu się przed wykorzystywaniem naszych pomysłów do zarabiania przez
kogoś innego, chcemy się ustrzec przed niewłaściwym wykorzystaniem treści
skierowanych do tego odbiorcy.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Nikt nie potrafi mi pomóc? Proszę, jeśli to możliwe, to dla mnie doś ważne.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry