-
1. Data: 2002-05-12 08:42:27
Temat: Zasiedzenie
Od: "Łukasz Kalbarczyk" <l...@t...o.k.pl>
Witam!
Mam pytanie.
Dziadek dostał zasiedzenie na dom na rok 1982.
W tym czasie był już, niestety, w związku małżeńskim
z drugą żoną (pierwsza zmarła). Czy owej drugiej żonie
należy się w związku z tym połowa domu?
Jak to rozwiązać, żeby dostała ona jak najmniej?
PS Dziadek również już zmarł, a całość dotyczy sprawy
spadkowej, prowadzonej przez dzieci, które nie chcą,
żeby żona ich ojca dostała w spadku częśc domu.
Żona ta bowiem domem się nie zajmowała, tylko w nim
"biernie" mieszkała i praktycznie nigdy z mężem dobrze nie żyła.
--
o |~> Ł.Kalbarczyk $ l...@p...o.k.pl $ GG:1541701
| (\._[~] JSIM MIM UW $ http://212.75.118.154
|~|) |~~| "Imperare sibi maximum est imperium..." (Seneka Mł.)
-
2. Data: 2002-05-12 17:48:54
Temat: Re: Zasiedzenie
Od: "theokart" <t...@e...com>
Użytkownik "Łukasz Kalbarczyk" <l...@t...o.k.pl> napisał w
wiadomości news:abl9tn$8tn$1@korweta.task.gda.pl...
.
> Dziadek dostał zasiedzenie na dom na rok 1982.
> W tym czasie był już, niestety, w związku małżeńskim
> z drugą żoną (pierwsza zmarła). Czy owej drugiej żonie
> należy się w związku z tym połowa domu?
> Jak to rozwiązać, żeby dostała ona jak najmniej?
>
> PS Dziadek również już zmarł, a całość dotyczy sprawy
> spadkowej, prowadzonej przez dzieci, które nie chcą,
> żeby żona ich ojca dostała w spadku częśc domu.
> Żona ta bowiem domem się nie zajmowała, tylko w nim
> "biernie" mieszkała i praktycznie nigdy z mężem dobrze nie żyła.
>
Witam
Prowadzą postępowanie dzieci z pierwszego małżeństwa. Jak rozumiem ?
(bo chyba dzieci z drugiego małżeństwa nie zrobłyby takiego świństwa swojej
matce "rodzicielce" )
Ale już odpowiadam
to czy będzie 1/2 , 3/4 lub inny udział zależy od wielu sytacji prawnych,
które ustala Sąd w postępowaniu o stwierdzenie praw do spadku (i działu
spadku)
pytanie np: czy miał dzieci przysposobione czy pozostawił testament, ?? (nie
wiadomo)
Ogólna zasada kc mówi, że w sytacji gdy nie ma dzieci to po 1/2 po zmarłym
dziedziczą żona i rodzice -rodzeństwo zmarłego, jeżeli są to dzieci z żoną
żona nie mniej niż 1/4 całości spadku.
Ale jest to 1/2 (1/4) po zmarłym.
Biorąc pod uwagę że nieruchomość nabyta w drodze zasiedzenia należy do
majątku wspólnego (a nie odrębnego zmarłego) to będzie to wyglądało w sposób
następujący np:
udział żony 1/2 nieruchomości nie podlega podziałowi,
a dopiero 1/2 nieruchomości zmarłego dzieli się na 1/2 dla żony i 1/2 dla
rodziców - dzieci zmarłego (po 1/4 całości nieruchomości )
w ostateczności żona b ę dzie miała 3/4 całej nieruchomości a 1/4 całości
będzie dzielona na
Dzieci z
-
3. Data: 2002-05-12 17:53:54
Temat: Re: Zasiedzenie
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl>
On Sun, 12 May 2002, Łukasz Kalbarczyk wrote:
> Dziadek dostał zasiedzenie na dom na rok 1982.
> W tym czasie był już, niestety, w związku małżeńskim
> z drugą żoną (pierwsza zmarła). Czy owej drugiej żonie
> należy się w związku z tym połowa domu?
Nie, bo zasiedzenie obejmuje jedynie tego posiadacza który może się
wykazać odpowiednim okresem, a nie kogoś kto "doszedł" później.
> PS Dziadek również już zmarł, a całość dotyczy sprawy
> spadkowej, prowadzonej przez dzieci, które nie chcą,
> żeby żona ich ojca dostała w spadku częśc domu.
> Żona ta bowiem domem się nie zajmowała, tylko w nim
> "biernie" mieszkała i praktycznie nigdy z mężem dobrze nie żyła.
To dogadajcie się i spłaćcie jej udział. Niezależnie od kwestii
zasiedzenia dziedziczy przecież razem z innymi spadkobiercami z majątku
dziadka.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
-
4. Data: 2002-05-12 19:09:12
Temat: Re: Zasiedzenie
Od: "Łukasz Kalbarczyk" <l...@t...o.k.pl>
Użytkownik "theokart" <t...@e...com> napisał w wiadomości
news:abm9ud$mqq$1@news.lublin.pl...
> Użytkownik "Łukasz Kalbarczyk" <l...@t...o.k.pl> napisał w
> Prowadzą postępowanie dzieci z pierwszego małżeństwa. Jak rozumiem ?
> (bo chyba dzieci z drugiego małżeństwa nie zrobłyby takiego świństwa
swojej
> matce "rodzicielce" )
Tak, z pierwszego.
Z drugiego małżeństwa nie było dzieci.
> Ale już odpowiadam
> to czy będzie 1/2 , 3/4 lub inny udział zależy od wielu sytacji prawnych,
> które ustala Sąd w postępowaniu o stwierdzenie praw do spadku (i działu
> spadku)
W sumie pewnie źle się wyraziłem.
Spadek został podzielony po równo,
tj. po 1/4 na każde z dzieci i 1/4 na żonę.
Chodzi jednak teraz o to, czy cały dom
należał do dziadka, czy tylko pół.
Przypominam, że zasiedzenie było na rok 1982.
Podobno od roku 1978 było coś takiego,
że małżonkom należy się po równo.
> Biorąc pod uwagę że nieruchomość nabyta w drodze zasiedzenia należy do
> majątku wspólnego (a nie odrębnego zmarłego) to będzie to wyglądało w
sposób
> następujący np:
Chodzi właśnie o to, do kogo należała nieruchomość,
tj. czy zasiedzenie na dziadka przeszło również na żonę
i czy jest ona właścicielką połowy domu.
--
o |~> Ł.Kalbarczyk $ l...@p...o.k.pl $ GG:1541701
| (\._[~] JSIM MIM UW $ http://212.75.118.154
|~|) |~~| "Imperare sibi maximum est imperium..." (Seneka Mł.)
-
5. Data: 2002-05-12 19:11:29
Temat: Re: Zasiedzenie
Od: "Łukasz Kalbarczyk" <l...@t...o.k.pl>
Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl> napisał w wiadomości
> On Sun, 12 May 2002, Łukasz Kalbarczyk wrote:
> > Dziadek dostał zasiedzenie na dom na rok 1982.
> > W tym czasie był już, niestety, w związku małżeńskim
> > z drugą żoną (pierwsza zmarła). Czy owej drugiej żonie
> > należy się w związku z tym połowa domu?
> Nie, bo zasiedzenie obejmuje jedynie tego posiadacza który może się
> wykazać odpowiednim okresem, a nie kogoś kto "doszedł" później.
Gwidonie, byłoby super, jak tak naprawdę jest.
A czy mógłbym prosić o jakieś podstawy prawne,
artykuł, księgę, czy coś takiego?
> > PS Dziadek również już zmarł, a całość dotyczy sprawy
> > spadkowej, prowadzonej przez dzieci, które nie chcą,
> > żeby żona ich ojca dostała w spadku częśc domu.
> > Żona ta bowiem domem się nie zajmowała, tylko w nim
> > "biernie" mieszkała i praktycznie nigdy z mężem dobrze nie żyła.
> To dogadajcie się i spłaćcie jej udział. Niezależnie od kwestii
> zasiedzenia dziedziczy przecież razem z innymi spadkobiercami z majątku
> dziadka.
Dziedziczy, ale jak spadek został podzielony na 4 po równo
(3 dzieci (w tym jedno nie żyje, dziedziczy po nim córka) i żona),
to czy żona ma 1/2+1/4*1/2=5/8, a dzieci po 1/8,
czy jednak mimo wszystko po 1/4.
--
o |~> Ł.Kalbarczyk $ l...@p...o.k.pl $ GG:1541701
| (\._[~] JSIM MIM UW $ http://212.75.118.154
|~|) |~~| "Imperare sibi maximum est imperium..." (Seneka Mł.)
-
6. Data: 2002-05-12 19:50:51
Temat: Re: Zasiedzenie
Od: "theokart" <t...@e...com>
Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@a...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.44L.0205121952000.1776-100000@localh
ost...
> On Sun, 12 May 2002, Łukasz Kalbarczyk wrote:
>
> Nie, bo zasiedzenie obejmuje jedynie tego posiadacza który może się
> wykazać odpowiednim okresem, a nie kogoś kto "doszedł" później.
No nie jestem taki pewien
poneważ Ignatowicz w komentarzu do KRIO miał odmienne zdanie .
Przecież jest to nabycie pierwotne tak samo jak nabycie na podstawie
uwłaszczenia , a w tym przypadku pomino tego że w awz jest jedno z małżonków
to sąd przyjmuje że jest to wspólność