Mam taką sprawę:
W 1994r założyłem s.c. a co za tym idzie konto w PKO, spółka została
zlikwidowana 31.12.1994r, ale niestety konto nie zostało zlikwidowane. Jakiś
czas potem PKO przysłało informacje że nie ma ruchu na moim koncie i mam je
zlikwidować. Gdy poszedłem do PKO nie miałem już pieczątki i pani
oświadczyła mi, że bez pieczątki nie zlikwiduję konta, ale mam sę nie
martwić bo oni je i tak po 3 miesiącach zlikwidują bo tak podobno ich
przepisy przewidują. Kilka lat było "cicho", aż tu wczoraj dostalem pismo że
ponieważ od ponad 6 miesięcy nie ma ruchu na moim koncie mam się do nich
odezwać bo jeśli nie to oni mi je sami zlikwidują, bo tak ich przepisy
przewidują, ale najgorsze że przez te wszystkie lata koszt obsługi mojego
konta wynosi 680zł, i oni takiej kwoty się odemnie domagają. Proszę
poradźcie co mam zrobić. Olać ich, czy napisać jakieś pismo