Wymyśliliśmy z sąsiadem, który mieszka w tej samej kamienicy, że
zamienimy się mieszkaniami (oba mieszkania są własnościowe i są
częścią tej samej wspólnoty mieszkaniowej). W tej chwili on posiada
mieszkanie większe (wartość ok. 260 000 PLN), a ja mniejsze (ok. 170
000 PLN).

Ponieważ to jemu bardziej zależy na zamianie, sąsiad zgodził się na
dopłatę z mojej strony w wysokości 60 000 PLN, a nie 90 000 jakby to
wynikało z różnicy wartości rynkowej. Dodatkowo na te 60 000 oraz 50
000 na remont mieszkania chcę wziąć kredyt hipoteczny.

Czy ktoś może mi krok po kroku wyjaśnić jak w takiej sytuacji będzie
wyglądała cała procedura i ile ta przyjemność będzie mnie kosztować?

Jako że nie kupowałem dotąd żadnego mieszkania ani nie brałem kredytu
hipotecznego nie ukrywam, że zależy mi na dość łopatologicznym
wytłumaczeniu :-)

Z góry dziękuję za pomoc.

P.S. Wiem, że na ten temat wiele informacji jest w archiwum grupy, ale
nie udało mi się jak dotąd znaleźć czegoś co odpowiadało by mojej
sytuacji.

do góry

On 29 Kwi, 13:19, Adas Miauczynski <a...@g...com> wrote:
> Czy ktoś może mi krok po kroku wyjaśnić jak w takiej sytuacji będzie
> wyglądała cała procedura i ile ta przyjemność będzie mnie kosztować?

Krok po kroku, to nie, ale proponuję tel./wizytę u notariusza, który
wszystko Ci wyjaśni.
Pzdr

do góry

Akurat w tym przypadku nie będzie raczej miało znaczenia to, że jesteście w tej samej
Wspólnocie mieszkaniowej.
No chyba, że któryś z Was zatrzymuje już posiadane pomieszczenie przynależne (jak
piwnicę, schowek czy garaż) i "przepisuje" je do KW nowego lokalu.
Koszty zamiany to +/- 5% od wartości droższego mieszkania, plus osobno koszty
kredytu.
JaC


-----

> Czy ktoś może mi krok po kroku wyjaśnić jak w takiej sytuacji będzie wyglądała cała
procedura i ile ta przyjemność będzie mnie kosztować?

do góry