eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zakup drukarki - kompletność urządzenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2007-12-14 11:54:43
    Temat: Re: Zakup drukarki - kompletność urządzenia
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Fri, 14 Dec 2007 01:50:29 +0100, Andy napisał(a):

    > Wyjatkowo ciekawe. Tak mniej wiecej od 25 lat zajmuje sie komputerami. I nie
    > zdazylo mi sie kupic nowej drukarki niekompletnej.

    To bardzo interesujace, bo ja w ten sposob np. kupilem kiedys w
    komputroniku drukarke atramentowa lexmarka. Tuszy ani kabli w srodku nie
    bylo, za to cena wtedy 50% nizsza niz u konkurencji.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 12. Data: 2007-12-14 12:00:41
    Temat: Re: Zakup drukarki - kompletność urządzenia
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Andy" <g...@d...de> napisał w wiadomości
    news:fjtpft$mcq$1@news01.versatel.de...

    > Tu nie chodzi o pusty bak, tu chodzi o beben swiatloczuly, bez niego drukarka
    > jest jak samochod bez silnika.

    jak dla mnie do samochodu sie tego nie da porownac, jak ci sie wacha w
    samochodzie konczy to silnika nie wymieniasz, beben jest integralna czescia
    cartidga, w tym wypadku, a nie drukarki, drukarka jest cala i kompletna, bez
    materialow zuzywalnych

    zadam inne pytanie czy jakby sprzedal mu drukarke z zajezdzonym cartridgem,
    ktorego juz nie mozna zregenerowac, to pytajacy mialby pretensje do
    sprzedajacego ze sprzedal mu popsuta drukarke?
    i czy uwazasz ze mialby racje?


  • 13. Data: 2007-12-14 12:27:39
    Temat: Re: Zakup drukarki - kompletność urządzenia
    Od: SzalonyKapelusznik <s...@g...com>

    On Dec 14, 10:03 am, Michał Trych <t...@p...onet.pl> wrote:
    > Jakbys wczesniej o to zapytal , to by CI ktos poradzil zeby ja odeslac,
    > bo o ile sie nie myle, kupujac przez internet mozesz odeslac bez podania
    > przyczyny.
    > Opinie sa podzielone, ale wg mnie to poprostu cwaniak, ktory liczyl na
    > to ze ktos o to nie zapyta a tlumaczenie po kupnie bedzie takie a nie
    > inne, teraz nic nie zrobisz, ale wczesniej mogles ja odeslac. Domyslam
    > sie ze jak doliczysz cardgridge to cena juz nie bedzie atrakcyjna..
    > pozdrawiam
    > Michał

    Z pudelka Samsunga ML-2010P (bo sam takowy posiadam). "W pudelku
    znajduje sie: drukarka ML-2010P, dysk CD z oprogramowaniem, papierowa
    instrukcja". Do tego osobno dostalem rozbiegowke na 1000 stron. ALE
    sama drukarka czy tez jej specyfikacja nie mowi o tym ze toner MUSI
    byc. To podobna sprawa jak sprzdaz pustych kardridzy w dziale puste. I
    kupujacy mial pretensje ze nie drukuja. Sprzedawca sprzedawal
    drukarke, nie napisal ze w sklad zestawu wchodzi toner bo nie
    wchodzil. A przyklad z autem jest bardzo trafny. trzeba nalac zeby
    pojechac. Mozna nalac orginalnego paliwa za 250 zlotych a mozna
    takiego jakiegos dziwnego za 90. albo takiego dziwnego ale z domieszka
    orginalnego za 150. albo samemu kupic resztke orgilnaego i zmieszac z
    dziwnym.


  • 14. Data: 2007-12-14 16:11:40
    Temat: Re: Zakup drukarki - kompletność urządzenia
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:fjtavs$1f9$1@news2.task.gda.pl...
    >
    > Użytkownik "Andy" <g...@d...de> napisał w wiadomości
    > news:fjsk0l$djq$1@news01.versatel.de...
    >
    >> Samochod kupujecie tez np. bez hamulcow ? To tez element, ktory sie
    >> zuzywa.
    > nowego anie, ale uzywany jak najbardziej mozna, a juz z pustym bakiem
    > napewno

    Ale bez klocków hamulcowych raczej Ci sie ta sztuka nie uda. Jak dotąd
    jedynie w Citroenie udało mi sie kupić samochód, w którego baku było
    więcej, niż rezerwa. W PEUGEOCIE i OLU pracownik jechał z bańką do stacji
    paliw, na wypadek gdyby mi zabrakło paliwa.


  • 15. Data: 2007-12-14 16:12:37
    Temat: Re: Zakup drukarki - kompletność urządzenia
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:txwjh4md11do$.18u12fizsykte.dlg@40tude.net...
    > Dnia Fri, 14 Dec 2007 01:50:29 +0100, Andy napisał(a):
    >
    >> Wyjatkowo ciekawe. Tak mniej wiecej od 25 lat zajmuje sie komputerami. I
    >> nie
    >> zdazylo mi sie kupic nowej drukarki niekompletnej.
    > To bardzo interesujace, bo ja w ten sposob np. kupilem kiedys w
    > komputroniku drukarke atramentowa lexmarka. Tuszy ani kabli w srodku nie
    > bylo, za to cena wtedy 50% nizsza niz u konkurencji.

    Ale nikt nie ukrywał przed Tobą tego faktu.


  • 16. Data: 2007-12-14 22:01:09
    Temat: Re: Zakup drukarki - kompletność urządzenia
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 14.12.2007 Andy <g...@d...de> napisał/a:
    > Wyjatkowo ciekawe. Tak mniej wiecej od 25 lat zajmuje sie komputerami. I nie
    > zdazylo mi sie kupic nowej drukarki niekompletnej. Nawet jezeli toner, albo
    > tusze nie sa 100% zgodne wielkoscia ze standartowymi patronami, to zawsze sa
    > jako element podstawowy drukarki. Jesli ktos probuje wcisnac drukarke

    Mam podobne doświadczenia z tym, że nigdy nie zdarzyło mi się nabyć
    zamzunga, ale drukarek innych producentów to już do kupy z kilkanaście.
    Zawsze były materiały eksloatacyjne. W pojedyńczych przypadkach nie było
    kabla - wtedy na opakowaniu zwykle była informacja.

    --
    Marcin

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1