-
21. Data: 2024-04-06 21:55:33
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 20:53, alojzy nieborak pisze:
> W dniu 2024-04-06 o 20:34, Shrek pisze:
>> Na przykład mieć swoje zdanie (niekoniecznie zgodne z wiedzą medyczną)
>> na temat antykoncepcji.
>
>
> W sumie tego nie wiesz tylko sobie przypuszczasz:)
Dokładnie. Podobnie jak się wymaga niekaralności w pewnych zawodach, bo
sobie ustawodawca przypuszcza, że karany może nie mieć nieposzlakowanej
opinii.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
22. Data: 2024-04-06 21:58:49
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 18:26, alojzy nieborak pisze:
>> W dniu 2024-04-06 o 17:04, Shrek pisze:
>>
>>> To może z innej strony - nie miałbyś nic przeciwko, żeby na
>>> przykład zakonnica była sędzią i szlajała się w habicie po sądzie?
>>>
>> cyt.
>> Prawo kanoniczne zabrania duchownym przyjmowania publicznych
>> urzędów, z którymi łączy się udział w wykonywaniu władzy świeckiej
>> (kan. 285 § 3 Kodeksu Prawa Kanonicznego).
>
> Pownnno się ją wywalić z Kościola i niech sobie pracuje w tym ZUS-ie
> itd.
ZUS jest władzą świecką? Może i jest (jako przypadek "graniczny")
ale jakoś nie obstawiam że prawo _kanoniczne_ zostało przetestowane w
tej kwestii :-)
Władze świeckie nie mogą (nie powinny) jej zakazać bycia orzecznikiem
ZUS tylko na podstawie swojej interpretacji prawa _kanonicznego_
(wewnętrznych regulacji KRK) w przypadku "brzegowym" IMHO.
--
A. Filip
| Kto nie widział ołtarza, i piecu się kłania. (Przysłowie polskie)
-
23. Data: 2024-04-06 22:02:17
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 21:11, Robert Wańkowski pisze:
>> Na przykład mieć swoje zdanie (niekoniecznie zgodne z wiedzą medyczną)
>> na temat antykoncepcji.
>
> A jakie poglądy medyczne może mieć niezgodne z wiedzą medyczną?
A dlaczego poglądy medyczne? Po prostu poglądy. Kościół katolicki ma
dość dziwne poglądy na antykoncepcję.
> Forsuje kalendarzyk jako nie gorszą metodę od prezerwatywy?
Chociażby. Albo nie przepisuje hormonalnej, bo nie. Albo schizofrenika
zamiast do psychiatry wyśle do egzorcysty. Albo termalnie choremu odmówi
środków przeciwbólowych bo to narkotyki a cieprienie uszlachetnia i
prowadzi do zbawienia.
>> Nie chodzę do ginekologa, ale jakbym chodził to wybrałbym takiego co
>> nie jest księdzem.
>>
>
> Dlaczego? Czym by Tobie wyrządził krzywdę? ;)
Jak już pisałem z oczywistych względów do gina nie chodzę, ale jakbym
chodził to jako antykoncepcję zapewne chciałbym stosować spiralę - i u
księdza gina wyczuwam z daleka kłopoty w tej materii.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
24. Data: 2024-04-06 22:04:31
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 06.04.2024 o 21:11, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 20:34, Shrek pisze:
>> W dniu 06.04.2024 o 18:49, Robert Wańkowski pisze:
>>
>>>> Temuż, że zakonnica nie jest zakonnicą tylko prywatnie a w czasie
>>>> wykonaywania innego zawodu już nie.
>>>
>>> Cóż takiego może ona złego wyrządzić swojej pacjentce z powodu, że
>>> jest wierząca?
>>
>> Na przykład mieć swoje zdanie (niekoniecznie zgodne z wiedzą medyczną)
>> na temat antykoncepcji.
>
> A jakie poglądy medyczne może mieć niezgodne z wiedzą medyczną?
> Forsuje kalendarzyk jako nie gorszą metodę od prezerwatywy?
>
>>
>>> Czyli głęboko wierzący ginekolog też budzi niechęć Twą?
>>
>> Nie chodzę do ginekologa, ale jakbym chodził to wybrałbym takiego co
>> nie jest księdzem.
>>
>
> Dlaczego? Czym by Tobie wyrządził krzywdę? ;)
Sam pójdż i się przekonaj.
--
animka
-
25. Data: 2024-04-06 22:09:20
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 06.04.2024 o 21:58, A. Filip pisze:
> Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
>> W dniu 06.04.2024 o 18:26, alojzy nieborak pisze:
>>> W dniu 2024-04-06 o 17:04, Shrek pisze:
>>>
>>>> To może z innej strony - nie miałbyś nic przeciwko, żeby na
>>>> przykład zakonnica była sędzią i szlajała się w habicie po sądzie?
>>>>
>>> cyt.
>>> Prawo kanoniczne zabrania duchownym przyjmowania publicznych
>>> urzędów, z którymi łączy się udział w wykonywaniu władzy świeckiej
>>> (kan. 285 § 3 Kodeksu Prawa Kanonicznego).
>>
>> Pownnno się ją wywalić z Kościola i niech sobie pracuje w tym ZUS-ie
>> itd.
>
> ZUS jest władzą świecką? Może i jest (jako przypadek "graniczny")
> ale jakoś nie obstawiam że prawo _kanoniczne_ zostało przetestowane w
> tej kwestii :-)
>
> Władze świeckie nie mogą (nie powinny) jej zakazać bycia orzecznikiem
> ZUS tylko na podstawie swojej interpretacji prawa _kanonicznego_
> (wewnętrznych regulacji KRK) w przypadku "brzegowym" IMHO.
Oddała się Bogu, składała przysięgę to niech klęczy przed ołtarzem.
Moim zdaniem to ona jest zboczona i ktoś z jej rodziny ją poza kościołem
wsadził.
--
animka
-
26. Data: 2024-04-06 22:09:35
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 06.04.2024 o 21:46, Animka pisze:
> Ona oddała się służbie Bogu, a nie cipkom.
Jedno drugiego nie wyklucza, poza tym może ma inne wyobrażenie Boga i cipek?
-
27. Data: 2024-04-06 22:19:47
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 06.04.2024 o 20:32, Shrek pisze:
> "zawód" żbieko specyficzny.
> To nie ja wymyśliłem "zawód".
Zawód czy powołanie, co za różnica?
Jedni mają powołanie do munduru, inni do habitu, a jeszcze inni do
kitla, ale na pewnym poziomie możemy przyjąć, że to zawód.
Czy jak mam powołanie do naprawiania samochodów, robię to dobrze i mam
klientów, ale nie mam w tym temacie żadnego formalnego wykształcenia, to
mogę uważać się za mechanika i uznać to za swój zawód?
> Poza tym, że to nieprawda.
Chodzi o to, że jak jesteś księdzem/zakonnicą to 24h/7d?
> Konflikt interesów między prawem cywilnym a kanonicznym?
Nie bardzo wiem czy taki w ogóle zachodzi? Poza tym ani prawo kanoniczne
nie jest zabronione dla cywili, ani cywilne dla duchownych.
-
28. Data: 2024-04-06 22:25:10
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 06.04.2024 o 20:34, Shrek pisze:
> Na przykład mieć swoje zdanie (niekoniecznie zgodne z wiedzą medyczną)
> na temat antykoncepcji.
Ale to samo można zarzucić tym wszystkim lekarzom, którzy zasłaniają się
klauzulą sumienia. Tyle, że ani nie przestają być z tego powodu
lekarzami, ani nikt im nie zarzuca niedoborów w wiedzy medycznej.
> Nie chodzę do ginekologa, ale jakbym chodził to wybrałbym takiego co nie
> jest księdzem.
No a gdybyś nie wiedział, że jest księdzem? Chyba lepiej, że ta
zakonnica przyjmuje pacjentki w habicie i nie ukrywa swojej tożsamości
niż w samym kitlu i maseczce na twarzy?
-
29. Data: 2024-04-06 22:28:48
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 22:19, nadir pisze:
>> "zawód" żbieko specyficzny.
>
>> To nie ja wymyśliłem "zawód".
>
> Zawód czy powołanie, co za różnica?
Roberta pytaj.
>> Poza tym, że to nieprawda.
>
> Chodzi o to, że jak jesteś księdzem/zakonnicą to 24h/7d?
Tak mi się wydaje. A nie?
>> Konflikt interesów między prawem cywilnym a kanonicznym?
>
> Nie bardzo wiem czy taki w ogóle zachodzi?
Zachodzi - ktoś nawet konkretnie podał paragraf, że zgodnie z prawem
kanonicznym duchowni nie mogą być członkami władz świeckich. Sąd jest
taką władzą bezspornie.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
30. Data: 2024-04-06 22:31:41
Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.04.2024 o 22:25, nadir pisze:
> W dniu 06.04.2024 o 20:34, Shrek pisze:
>
>> Na przykład mieć swoje zdanie (niekoniecznie zgodne z wiedzą medyczną)
>> na temat antykoncepcji.
>
> Ale to samo można zarzucić tym wszystkim lekarzom, którzy zasłaniają się
> klauzulą sumienia.
I zarzucam.
>> Nie chodzę do ginekologa, ale jakbym chodził to wybrałbym takiego co
>> nie jest księdzem.
>
> No a gdybyś nie wiedział, że jest księdzem?
To bym nie wiedział. Ale sądzę że bym wiedział - internet jest można
opinie o lekarzach poczytać.
> Chyba lepiej, że ta
> zakonnica przyjmuje pacjentki w habicie i nie ukrywa swojej tożsamości
> niż w samym kitlu i maseczce na twarzy?
Być może. Po prostu mi się nie spina. Nie bardzo wierzę, że można śluby
bogu powiesić na kołku na 8 godzin. A jeśli można, to nie powinna być
zakonnicą:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!