-
11. Data: 2011-04-13 19:47:49
Temat: Re: Zakaz palenia na klatce schodowej bloku
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2011-04-13 21:46, g...@o...pl pisze:
> Zainteresowałem się, bo jeden buc mi bez przerwy pali pod drzwiami. Może po
> prostu ma prawo i wcale nie jest bucem, tylko zwykłym obywatelem korzystającym
> ze swoich praw? Proszę o wyjaśnienie.
To proste.
Bucem można być także korzystając ze swoich praw.
Prosiłeś go aby nie palił pod Twoimi drzwiami?
--
spp
-
12. Data: 2011-04-13 20:26:55
Temat: Re: Zakaz palenia na klatce schodowej bloku
Od: g...@o...pl
> To proste.
> Bucem można być także korzystając ze swoich praw.
> Prosiłeś go aby nie palił pod Twoimi drzwiami?
Rozmowa i porozumienie międzyludzkie to podstawa ;) Oczywiście, że prosiłem.
Odpowiedź standardowa - że jestem bucem i chamem, bo przeszkadzam ludziom palić.
Być może palący rzeczywiście jest w prawie, bo na klatce schodowej pojawił się
fotel i popielniczki.
Nie przeszkadza mi, że śmierdzi na klatce, gorzej że strasznie śmierdzi mi w
mieszkaniu. No więc jak zobaczyłem ten zakaz, to zainteresowałem się, co on
właściwie oznacza.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2011-04-13 20:39:41
Temat: Re: Zakaz palenia na klatce schodowej bloku
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 4/13/2011 2:46 PM, g...@o...pl wrote:
>> Takie uchwały podejmują ostatnio wspólnoty.
>
> Bo właśnie u mnie wisi "zakaz palenia" i chciałbym się dowiedzieć, jakie ma
> umocowanie. Na jakiej podstawie wspólnota zakazuje swoim członkom palić na
> klatce schodowej?
zapewne na podstawie uchwały kiedys tam podjetej.
zapytaj w zarzadzie spółdzielni.
>
> Zainteresowałem się, bo jeden buc mi bez przerwy pali pod drzwiami. Może po
> prostu ma prawo i wcale nie jest bucem, tylko zwykłym obywatelem korzystającym
> ze swoich praw? Proszę o wyjaśnienie.
>
> Natomiast jeśli zakaz jest bezpodstawny, to czy wolno wywieszać wywieszki z
zakazem?
>
wywieszac sobie (po za wyjatkami) możesz co chcesz.
-
14. Data: 2011-04-14 20:10:13
Temat: Re: Zakaz palenia na klatce schodowej bloku
Od: "dK" <c...@w...pl>
Użytkownik <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:129b.000000b4.4da5fdae@newsgate.onet.pl...
>> Takie uchwały podejmują ostatnio wspólnoty.
>
> Bo właśnie u mnie wisi "zakaz palenia" i chciałbym się dowiedzieć, jakie
> ma
> umocowanie.
Jak nie widać śrubek, czy gwoździ to pewnie na klej ;)
dK
-
15. Data: 2011-04-18 00:05:08
Temat: Re: Zakaz palenia na klatce schodowej bloku
Od: Skrypëk <krypëk@pűbliçenëmy.pl>
Hades <w...@v...pl> wrote:
>> Użytkownik "PiotRek"
>>>> Stawiam na zakaz wspolnoty, pod zakaz palenia w miejscach
>>>> publicznych to raczej
>>>> nie podchodzi.
>
>>> W tym wypadku jednak to drugie.
>
>> Taaa... Zwłaszcza że nie ma czegoś takiego jak "zakaz palenia
>> w miejscach publicznych".
>> Pozdrawiam
>> Piotr
>
> No tak. Ciekawe tylko jak sie nazywaja te miejsca: szpitale, szkoly,
> urzedy, budynki biurowe, inne?
Nazywają się szpitale, szkoły, urzędy itp.
Telewidzu.
-
16. Data: 2011-04-19 16:37:05
Temat: Re: Zakaz palenia na klatce schodowej bloku
Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>
Użytkownik "PiotRek" <b...@w...pl.invalid> napisał:
>>> Użytkownik "PiotRek"
>>> Taaa... Zwłaszcza że nie ma czegoś takiego jak "zakaz palenia
>>> w miejscach publicznych".
>>> Pozdrawiam
>>> Piotr
>>
>> No tak. Ciekawe tylko jak sie nazywaja te miejsca: szpitale, szkoly,
>> urzedy, budynki biurowe, inne?
>
> Ulica też jest miejscem publicznym, a nie ma zakazu palenia
> na ulicy (o ile to nie jest akurat przystanek).
Bo ulica nie jest pomieszczeniem.
"Art. 5 1. Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych [...]
11) w innych pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego".
Podejrzewam, że zakazy na klatkach pojawiły się po nowelizacji
ustawy, a konkretnie dodaniu art. 1a. "Właściciel lub zarządzający obiektem
lub środkiem transportu, w którym obowiązuje zakaz palenia wyrobów
tytoniowych, umieści w widocznych miejscach odpowiednie oznaczenia
słowne i graficzne informujące o zakazie palenia [...]"
Krystian
-
17. Data: 2011-04-19 17:53:19
Temat: Re: Zakaz palenia na klatce schodowej bloku
Od: "PiotRek" <b...@w...pl.invalid>
Użytkownik "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl> napisał w wiadomości
news:iokdot$t36$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "PiotRek" <b...@w...pl.invalid> napisał:
>> Ulica też jest miejscem publicznym, a nie ma zakazu palenia
>> na ulicy (o ile to nie jest akurat przystanek).
>
> Bo ulica nie jest pomieszczeniem.
>
> "Art. 5 1. Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych [...]
> 11) w innych pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego".
Fakt. Ale czy klatka schodowa jest pomieszczeniem
dostępnym do użytku publicznego? Jest w ogóle gdzieś
definicja takiego miejsca?
--
Pozdrawiam
Piotr
-
18. Data: 2011-04-19 18:41:44
Temat: Re: Zakaz palenia na klatce schodowej bloku
Od: "Krystian Zaczyk" <z...@s...etan.pl>
Użytkownik "PiotRek" <b...@w...pl.invalid> napisał :
>> Bo ulica nie jest pomieszczeniem.
>>
>> "Art. 5 1. Zabrania się palenia wyrobów tytoniowych [...]
>> 11) w innych pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego".
>
> Fakt. Ale czy klatka schodowa jest pomieszczeniem
> dostępnym do użytku publicznego?
U mnie np. tak. Każdy może sobie wejść i pochodzić.
Krystian
-
19. Data: 2011-04-19 18:59:09
Temat: Re: Zakaz palenia na klatce schodowej bloku
Od: Wiktor <w...@p...onet.pl>
W dniu 2011-04-13 22:26, g...@o...pl pisze:
> Rozmowa i porozumienie międzyludzkie to podstawa ;) Oczywiście, że prosiłem.
> Odpowiedź standardowa - że jestem bucem i chamem, bo przeszkadzam ludziom palić.
> Być może palący rzeczywiście jest w prawie, bo na klatce schodowej pojawił się
> fotel i popielniczki.
jak będzie następnym razem palił, to wyjdź z wiadrem wody i zgaś mu tego
papierosa
-
20. Data: 2011-04-20 07:46:11
Temat: Re: Zakaz palenia na klatce schodowej bloku
Od: "dK" <c...@c...pl>
Użytkownik <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:129b.000000b6.4da6070f@newsgate.onet.pl...
>
>> To proste.
>> Bucem można być także korzystając ze swoich praw.
>
>> Prosiłeś go aby nie palił pod Twoimi drzwiami?
>
> Rozmowa i porozumienie międzyludzkie to podstawa ;) Oczywiście, że
> prosiłem.
> Odpowiedź standardowa - że jestem bucem i chamem, bo przeszkadzam ludziom
> palić.
> Być może palący rzeczywiście jest w prawie, bo na klatce schodowej pojawił
> się
> fotel i popielniczki.
>
Ta popielniczka i fotel wstawiony przez "kogoś" ma usankcjonować prawo do
palenia.
W Twoim ostatnim zdaniu własnie sie na to złapałeś :)
Na zwróconą uwagę palacz pewnie odpowiada - Jak to nie można palić? Można!!
Nawet fotel dla wygody palaczy wstawiono... pewnie ktoś ze spółdzielni ;)
dK