eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakaz bycia pijanym w sądzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2013-11-24 12:51:59
    Temat: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: PlaMa <m...@w...pl>

    Jaki przepis zabrania bycia pod wpływem alkoholu na terenie sądu i
    podczas rozprawy?

    http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,15005960,Se
    dzia_nie_cackal_sie_z_pijanym_swiadkiem__tydzien.htm
    l#TRLokOlszTxt

    "41-letni Marek K. miał być świadkiem w jednej ze spraw. Przeprowadzone
    przez policjantów badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia sędziego
    - relacjonuje Daniel Bruski z biura prasowego warmińsko-mazurskiej
    policji. - Mężczyzna był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad 2 promile
    alkoholu.

    W związku z naruszeniem powagi sądu wobec świadka została zastosowana
    kara porządkowa 7 dni pozbawienia wolności."

    Jakoś mnie ta powaga sądu nie przekonuje. Jak się nie ogolę i przyjdę w
    dresie to też naruszę powagę sądu?


  • 2. Data: 2013-11-24 13:27:36
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:5291e85f$0$2148$65785112@news.neostrada.pl...

    > Jakoś mnie ta powaga sądu nie przekonuje. Jak się nie ogolę i przyjdę w
    > dresie to też naruszę powagę sądu?

    Też. Chyba, że jesteś bezdomny i powiesz, że nie masz na ubranie, to sąd
    może da spokój.


  • 3. Data: 2013-11-24 14:10:43
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: PlaMa <m...@w...pl>

    W dniu 2013-11-24 13:27, Robert Tomasik pisze:

    >> Jakoś mnie ta powaga sądu nie przekonuje. Jak się nie ogolę i przyjdę
    >> w dresie to też naruszę powagę sądu?
    > Też. Chyba, że jesteś bezdomny i powiesz, że nie masz na ubranie, to sąd
    > może da spokój.

    To zwykłe widzimisię sędziego?


  • 4. Data: 2013-11-24 14:44:43
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    PlaMa wrote:
    > Jaki przepis zabrania bycia pod wpływem alkoholu na terenie sądu i
    > podczas rozprawy?
    >
    > http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,15005960,Se
    dzia_nie_cackal_sie_z_pijanym_swiadkiem__tydzien.htm
    l#TRLokOlszTxt
    >
    > "41-letni Marek K. miał być świadkiem w jednej ze spraw.
    > Przeprowadzone przez policjantów badanie alkomatem potwierdziło
    > przypuszczenia sędziego - relacjonuje Daniel Bruski z biura prasowego
    > warmińsko-mazurskiej policji. - Mężczyzna był nietrzeźwy. W
    > organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.
    >
    > W związku z naruszeniem powagi sądu wobec świadka została zastosowana
    > kara porządkowa 7 dni pozbawienia wolności."
    >
    > Jakoś mnie ta powaga sądu nie przekonuje. Jak się nie ogolę i przyjdę
    > w dresie to też naruszę powagę sądu?

    naprawdę uważasz że bełkoczący, zataczajacy sie i zionący świadek nie obraża
    powagi sądu?

    czy sądzisz że zeznania takiej osoby mają jaki kolwiek sens?

    Skoro sąd sie zdecydował na zalecenie badania alkometrem to musiało być
    widać w jakim staie jest ten ososbnik gołym okiem.


  • 5. Data: 2013-11-24 14:45:58
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    PlaMa wrote:
    > W dniu 2013-11-24 13:27, Robert Tomasik pisze:
    >
    >>> Jakoś mnie ta powaga sądu nie przekonuje. Jak się nie ogolę i
    >>> przyjdę w dresie to też naruszę powagę sądu?
    >> Też. Chyba, że jesteś bezdomny i powiesz, że nie masz na ubranie, to
    >> sąd może da spokój.
    >
    > To zwykłe widzimisię sędziego?

    imho czym innym jest ubranie sportowe ale jednak w miare zadban a czym innym
    jest bycie pod wpływem, czy używanie wulgarnego języka.

    naprawdę nie widzisz różnicy?


  • 6. Data: 2013-11-24 14:47:09
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:5291fad3$0$2286$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2013-11-24 13:27, Robert Tomasik pisze:
    >
    >>> Jakoś mnie ta powaga sądu nie przekonuje. Jak się nie ogolę i przyjdę
    >>> w dresie to też naruszę powagę sądu?
    >> Też. Chyba, że jesteś bezdomny i powiesz, że nie masz na ubranie, to sąd
    >> może da spokój.
    >
    > To zwykłe widzimisię sędziego?


    A sądzisz, ze nawalony świadek nie obraża swoim stanem sądu?


  • 7. Data: 2013-11-24 15:20:01
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: PlaMa <m...@w...pl>

    W dniu 2013-11-24 14:47, Robert Tomasik pisze:

    >>>> Jakoś mnie ta powaga sądu nie przekonuje. Jak się nie ogolę i przyjdę
    >>>> w dresie to też naruszę powagę sądu?
    >>> Też. Chyba, że jesteś bezdomny i powiesz, że nie masz na ubranie, to sąd
    >>> może da spokój.
    >> To zwykłe widzimisię sędziego?
    > A sądzisz, ze nawalony świadek nie obraża swoim stanem sądu?

    ale to jest jakoś regulowane czy to widzimisię sądu?


  • 8. Data: 2013-11-24 15:23:34
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: PlaMa <m...@w...pl>

    W dniu 2013-11-24 14:45, Marek Dyjor pisze:

    >> To zwykłe widzimisię sędziego?
    > imho czym innym jest ubranie sportowe ale jednak w miare zadban a czym
    > innym jest bycie pod wpływem, czy używanie wulgarnego języka.
    > naprawdę nie widzisz różnicy?

    widzę - bycie pod wpływem na terenie sądu, byle jakie ubranie - nie są
    wykroczeniem

    przekleństwa - chyba tak (coś tam było jakiś czas temu o przeklinaniu na
    ulicach)

    Nie znam szczegółów zajścia, niemniej typ nie popełnił chyba żadnego
    przestępstwa czy wykroczenia, trochę mnie niepokoi taka postawa "co mnie
    obraża to mnie obraża i na tydzień do paki".


  • 9. Data: 2013-11-24 15:26:21
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: PlaMa <m...@w...pl>

    W dniu 2013-11-24 14:44, Marek Dyjor pisze:

    > naprawdę uważasz że bełkoczący, zataczajacy sie i zionący świadek nie
    > obraża powagi sądu?

    masz jakieś dodatkowe info oprócz mojego linka do prasówki?

    > czy sądzisz że zeznania takiej osoby mają jaki kolwiek sens?

    "bełkoczący, zataczający się" - jeżeli był istotnym świadkiem, to
    rzeczywiście zmarnował czas stronom i sądowi i jakaś kara powinna go
    spotkać. Samo zionięcie jakoś mnie nie przekonuje.

    > Skoro sąd sie zdecydował na zalecenie badania alkometrem to musiało być
    > widać w jakim staie jest ten ososbnik gołym okiem.

    Swoją drogą, zeznania pijanego świadka są prawnie niewiarygodne?


  • 10. Data: 2013-11-24 16:01:09
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: Maciek <m...@e...info.costam.pl>

    begin o nicku PlaMa napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

    > Nie znam szczegółów zajścia, niemniej typ nie popełnił chyba żadnego
    > przestępstwa czy wykroczenia, trochę mnie niepokoi taka postawa "co mnie
    > obraża to mnie obraża i na tydzień do paki".
    Świadek dostaje wezwanie z wyprzedzeniem. Doskonale wie, ze w określonym
    dniu będzie zeznawać. Ma obowiązek stawić się w sądzie i to nie jest
    dobrowolne i nie zależy od dobrego humoru świadka.
    Przychodząc pijany celowo obraża powagę sądu (nie sędziego, ale sądu).
    Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się wyprzeć, że nie był
    w pełni władz umysłowych. Z tego powodu świadek nie może być pod wpływem
    alkoholu ani narkotyków.

    M.

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1