W dniu 12.03.2019 o 18:19, Sonn pisze:
> Idź stąd przygłupie

nie potrafisz ustawić filtra, niemiecki synku ?:)

--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"

do góry

W dniu 12.03.2019 o 17:59, Jcek Maciejew pisze:
> PS. Nie rób spacji przed pytajnikiem, dziwnie się czyta.

lol
--
George Orwell :

"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"

do góry

użytkownik J.F. napisał:
> te ptaki sie ruszaja przed gilotyna ?
>
> J.

Chodzi o to żeby miastowe mieli spokojniejsze sumienie.
O nius dla luda. Być może o jaką kaskę dla fundacji.
Gdyby chodziło rzeczywiście o los karpia to fundacje darły by mordę już po:
cyt.
Kilka tygodni przed świętami odławia się je z głównego stawu i przenosi się je do
małych stawów, żeby je "odmulić". Nie są karmione, są we w miarę czystej wodzie, żeby
na wigilijnym stole nie trąciły mułem. Czyli po prostu są głodzone.


A tak? Sami rozumicie. Ta Ostaszesta (za aborcją) też chyba i za karpiami.
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_7U1jZUMUgv
8pl1XeO30dQBDcar2SOUdi.jpg


Dziwni ludzie.

do góry

W dniu 2019-03-12 o 08:39, Jacek Maciejewski pisze:

> Skazano ostatnio człowieka na 3 miechy bez nawiasów za zabijanie karpi
> gilotyną. Sędzia uważał że walenie karpia po głowie młotkiem jest
> bardziej humanitarne niż ucinanie mu tej głowy. No i najwyraźniej nie
> był w przemysłowej ubojni brojlerów, gdzie żywe ptaki wiesza się na
> ruchomej taśmie za głowę, którą co sekund 3 zgrabnie ucina
> nadjeżdżającemu kolejnemu kurczakowi gilotyna właśnie. Ciekawe ile by
> mógł dostać właściciel ubojni i ten biedny wieszacz brojlerów? A może to
> już podpada pod ludobójstwo, tfuu... kurobójstwo? :)

Jak ostatnio byłem w zakładach drobiarskich to kurczaki wieszali
na taśmie za łapki głową w dół.


Pozdrawiam

do góry

I jak biedna gilotyna ma trafić takiego wierzgającego szechita i skąd jego łepek wie,
gdzie Mekka?


-----
> Jak ostatnio byłem w zakładach drobiarskich to kurczaki wieszali na taśmie za łapki
głową w dół.

do góry

Dnia Tue, 12 Mar 2019 17:59:15 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):
> Dnia Tue, 12 Mar 2019 15:16:46 +0100, J.F. napisał(a):
>> Zreszta nie musi byc mlotkiem, moze byc pradem, albo
> To co, ustalamy stopień "humanitarności" sposobów zabijania?

Od dawna.
Rzeznie pracuja pelna para, a "po muzulmansku" nie wolno.

Ba - krowe zabic mozna, a psa nie. Szczura trzeba, a o komarze nawet
nikt nie wspomni ... a nie, czasem sa masowo mordowane.

>> A jak sa zywe, ale nieprzytomne ?
> Ja widziałem że trzepotały skrzydłami.

>> Punkt pierwszy - głuszacz.
> Czyli co, facet z młotkiem?

Nie napisali.
Ale raczej nie - po prostu kiepsko sie to robi mlotkiem.

http://www.szlachetstal.pl/gluszacz-wodno-elektryczn
y/

Niech zgadne - glowke zanurza sie w wodzie, a woda pod napieciem ?

http://dromasz.pl/gluszacz-wodno-elektryczny/

Swoja droga - ze BHP na to pozwala ... pracownik moze chyba reke
wsadzic.

A tu masz mlotki do wiekszych zwierzat
https://www.gastrosilesia.pl/aparaty-ubojowe-pistole
ty,2,4,628,619,37

> PS. Nie rób spacji przed pytajnikiem, dziwnie się czyta.

Dziwne. Rozumialbym ze zle łamia wiersze rozne programy,
ze niezgodnie z regulami, ale ze sie zle czyta ...


J.

do góry

On 2019-03-14, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> http://www.szlachetstal.pl/gluszacz-wodno-elektryczn
y/
>
> Niech zgadne - glowke zanurza sie w wodzie, a woda pod napieciem ?
>
> http://dromasz.pl/gluszacz-wodno-elektryczny/
>
> Swoja droga - ze BHP na to pozwala ... pracownik moze chyba reke
> wsadzic.

Jedna elektroda musi być na tym czymś co trzyma nogi, wiec o ile nie ma
jednej łapy w tej wodzie a drugiej na podajniku to chyba powinno byc ok.
Nb. 0.15A na sztukę a zaciekawiło mnie też podkreslenie "spawana płyta
polipropylenowa".

>> PS. Nie rób spacji przed pytajnikiem, dziwnie się czyta.
>
> Dziwne. Rozumialbym ze zle łamia wiersze rozne programy,
> ze niezgodnie z regulami, ale ze sie zle czyta ...

Trochę drażni. Mnie ktoś operniczył za dokłanie to samo i na tej właśnie
grupie chyba z 15 czy nawet 20 lat temu i się oduczyłem.

--
Marcin

do góry

Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:LMCiE.4013$4...@f...ams1...
On 2019-03-14, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> http://www.szlachetstal.pl/gluszacz-wodno-elektryczn
y/
>> Niech zgadne - glowke zanurza sie w wodzie, a woda pod napieciem ?
>> http://dromasz.pl/gluszacz-wodno-elektryczny/
>
>> Swoja droga - ze BHP na to pozwala ... pracownik moze chyba reke
>> wsadzic.
>Jedna elektroda musi być na tym czymś co trzyma nogi, wiec o ile nie
>ma
>jednej łapy w tej wodzie a drugiej na podajniku to chyba powinno byc
>ok.

Ale na tasmociagu jest jakis uchwyt, byloby chyba niewygodnie go
izolowac, dokladac elektrode, zapezpieczac, zeby cala linia nie
znalazla sie pod napieciem.

Wydaje, ze uchwyt metalowy, podajnik uziemic, a tylko te wanne pod
napieciem jest prostszym rozwiazaniem.
Ale trzeba pilnowac, zeby ktos reki nie wsadzil.

>Nb. 0.15A na sztukę a zaciekawiło mnie też podkreslenie "spawana
>płyta
>polipropylenowa".

Moze istotne.

J.

do góry

www.welt.de/geschichte/article189653187/Hinrichtung-
1974-Deutscher-starb-als-letztes-Opfer-der-Garrotte.
html

do góry