-
1. Data: 2007-02-08 09:28:41
Temat: Zabezpieczenie dziecka
Od: " Maxi" <m...@g...pl>
Witam,
jak może samotny rodzic przekazać całosć swojego dorobku dziecku, tak by je
zabezpieczyć na przyszłość? Mam na mysli CAŁOSĆ - czyli wyposażenie domu
plus konkretne ruchomości
Problem polega na tym, że dziecko nie ma ojca i żadnych alimentów na swoje
utrzymanie, a mieszka z matką w wielorodzinnym domu-gdzie nie może liczyć
na "przychylnosć" domowników w razie ,gdyby z jedynym rodzicem coś się stało.
Inaczej-jak zapisać wszystko dziecku, by rodzinka nie rozkradła :( Jak
będzie prawnie najbezpieczniej...
pozdr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-02-08 13:34:52
Temat: Re: Zabezpieczenie dziecka
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Maxi porozsypywal nastepujace haczki:
> jak może samotny rodzic przekazać całosć swojego dorobku dziecku, tak by je
> zabezpieczyć na przyszłość? Mam na mysli CAŁOSĆ - czyli wyposażenie domu
> plus konkretne ruchomości
> Problem polega na tym, że dziecko nie ma ojca i żadnych alimentów na swoje
> utrzymanie, a mieszka z matką w wielorodzinnym domu-gdzie nie może liczyć
> na "przychylnosć" domowników w razie ,gdyby z jedynym rodzicem coś się stało.
> Inaczej-jak zapisać wszystko dziecku, by rodzinka nie rozkradła :( Jak
> będzie prawnie najbezpieczniej...
1) Domek jest wlasnoscia czyja?
2) Ruchomosci sa wlasnoscia czyja?
3) Dziecko jest pelnoletnie?
--
badzio
-
3. Data: 2007-02-08 14:28:35
Temat: Re: Zabezpieczenie dziecka
Od: " maxi" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
badzio <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał(a):
> Patrze, patrze a tu Maxi porozsypywal nastepujace haczki:
....................................................
...
Nie ma w tym żadnych haczyków, po prostu pytam.
....................................................
...
> 1) Domek jest wlasnoscia czyja?
....................................................
...
drobny "ułamek" tylko tego domku jest moją własnością-reszta należy
do "rodzinki"
> 2) Ruchomosci sa wlasnoscia czyja?
....................................................
...
Ruchomości są moje, ale nie specjalnie dużej wartości :( - całość to około
40 tys za wszystko/wyposażenie, meble, stare auto,środki trwałe do pracy/
....................................................
...
> 3) Dziecko jest pelnoletnie?
Dziecko ma pięć lat, a ja już sporo ponad 40...mam ryzykowną pracę, stąd mój
post.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2007-02-08 14:49:04
Temat: Re: Zabezpieczenie dziecka
Od: Johnson <j...@n...pl>
Maxi napisał(a):
> jak może samotny rodzic przekazać całosć swojego dorobku dziecku, tak by je
> zabezpieczyć na przyszłość? Mam na mysli CAŁOSĆ - czyli wyposażenie domu
> plus konkretne ruchomości
Jeśli po śmierci to nic nie musisz robić. Dziecko i tak odziedziczy
wszystko.
A by rodzina nie rozkradła to zrób jakie inwentarz tego co należy do
ciebie, w miarę możliwości z dowodami własności (np. zakupu) i
zabezpiecz ten inwentarz tak by dostało go twoje dziecko (znajomi ?).
Możesz też iść do notariusza sporządzić testament w formie aktu
notarialnego, wskazać że jedynym spadkobiercą jest dziecko, i w kacie
notarialnym wpisać najważniejsze składniki majątku. To nie jest
niezbędny element testamentu ale notariusz nie powinien robić problemu.
--
@2007 Johnson
"Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"