-
11. Data: 2005-11-16 13:45:33
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: "Winetoo" <w...@n...spam.please.com>
W Twojej wypowiedzi pojawia się słowo proboszcz, co sugeruje Kościół
Katolicki.
KK nie jest żadną organizacją na zasadzie stowarzyszenia, która ma listę
swoich członków i może kogoś wykreślić. Nie bardzo wiem o co ci chodzi. W
Polsce nie deklaruje się nigdzie przynależności do jakiegoś kościoła. Do KK
"należy się" duchowo. To jest podobnie jak z narodowością nilt nie może
twierdzić zamiast ciebie jakiej jesteś narodowości. Jeśli się czujesz
Polakiem jesteś Polakiem, a jeśli nie to nie. nie ma żadnej listy wszystkich
Polaków. Jest lista (baza) obywateli, ale to co innego.
Nie wiem, co chcesz osiągnąć. Z księgi chrztów Cię nikt nie wypisze bo byłeś
ochrzczony i tego się nie da cofnąć. Tak zwana księga chrztów to kronika
parafialna. W kronikach się nie zminia wpisów tylko dodaje nowe.
Powiedz, co chcesz osiągnąć bo nie rozumiem Twojego problemu.
Pozdrawiam
Winetoo
-
12. Data: 2005-11-16 13:47:23
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
cysiek napisał(a):
> tajny agent 'badzio' w raporcie z dnia 2005-11-16 14:13 donosi:
>
>
>>No dobrze... to na jakiej zasadzie zes przystapil do tego zwiazku (jakas
>>umowa?) i czym mialoby sie objawic nienalezenie?
>
>
> hm, no mysle ze na zasadzie ochrzczenia mnie wedlug wlasciwego obrzadku
> przez rodzicow gdy bylem niemowleciem.
Ale chrzest to jest sakrament - obrzed, cos jak pojscie na msze.
Nie pociaga za soba zadnych skutkow prawnych.
Jedynie slub konkordatowy, ale tam ksiadz robi za urzednika panstwowego.
> kaze mi to przypuszczac iz w dalszym ciagu w swietle prawa (nawet jesli
> osobiscie sie do takiej przynaleznosci nie poczuwam) jestem uwazany za
> czlonka owego kosciola.
Nie ma takiego prawa :)
> no i kwestia czy moge to jakos zmienic na drodze
> sadowej/administracyjnej? tylko o kwestie formalne mi chodzi.
Czyli co bys chcial konkretnie zmienic?
Cofnac chrzest? Uzyskac potwierdzony piczatka proboszcza druk anulujacy
chrzest? :> Czy moze zaswiadczenie o tym, ze opuscil Cie duch swiety? :)
Do robienia jakis adnotacji w ich ksiegach parafialnych zmusic nikogo
nie mozesz.
Samo to, ze jestes tam wpisany do niczego Cie nie zobowizauje.
Mozesz napisac ze nie chcesz zeby przetwarzali Twoje dane osobowe i tyle.
Umowy z nimi zadnej nie masz, wiec nie masz czego rozwiazywac.
Po prostu nie chodz na msze i tyle.
-
13. Data: 2005-11-16 13:56:32
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: cysiek <c...@g...pl>
tajny agent 'WT' w raporcie z dnia 2005-11-16 14:36 donosi:
> Mniejszosci wyznaniowe dzialaja raczej na podstawie statutu ktory okresla w
> jaki sposob dany zwiazek jest zarzadzany, jak mozna sie stac jego czlonkiem
> lub w jaki sposob mozna byc czlonkowstawa pozbawionym a takze jak rozwiazac
> dana organizacje religijna. W wiekszosci wypadkow jest wzmianka o
> obowiazkach czlonkow typu uczestnictwo w zyciu religijnym lub placenie
> skąłdek czlonkowskich, jesli tego nie robisz to lokalny zbor (parafia) czy
> jak to tam zwac - ma prawo ale,,, nie zawsze obowiazek wykreslic cie.
> Powinna byc tez w statucie mozliowsc samodzielnego wystapienia i wystarczy
> poinformowac na pismie ze rezygnujesz z czlonkowstwa.
no ale sek w tym ze to nie jest jakas mala organizacja tylko bardzo duza
i o miedzynarodowym zasiegu a w Polsce wlasciwie posiadajaca "monopol
religijny". statutu z tego co wiem nie posiada. w konkordacie natomiast
nie ma slowa na temat mozliwosci dobrowolnego opuszczenia tego zwiazku
wyznaniowego
jak wspominalem wyslalem do glownych wladz wlasciwych dla mojego miasta
(Kuria Metropolitalna Warszawska) pismo w ktorym informowalem o
rezygnacji z czlonkostwa, prosilem o pisemne potwierdzenie uznania
takiego stanu rzeczy poprzez dokonanie odpowiednich wpisow w ksiegach
parafialnych i na akcie chrztu, oraz prosilem, powolujac sie na Ustawe o
Ochronie Danych Osobowych, o udzielenie informacji o zgromadzonych na oj
temat informacjach. w odpowiedzi otrzymalem rowniez list polecony w
ktorym poinformowano mnie ze w tego typu sprawach nalezy sie zwracac do
proboszcza parafii wlasciwej dla miejsca zamieszkania.
udawszy sie do rzeczonego proboszcza dowiedzialem sie ze najlepiej
zrobie idac do spowiedzi lub tez modlac sie i rozmyslajac. jesli jednak
bardzo mi zalezy to musze sie stawic w towarzystwie rodzicow, rodzicow
chrzestnych i bog wie jeszcze kogo innego (zaznaczam ze pelnoletnosc
osiagnalem juz spory kawalek czasu temu). tym samym odmowil przyjecia
odemnie jakichkolwiek dalszych pism oraz udzielania wyjasnien.
no i teraz wlasnie sie pytam czy ktos nie wie co w tej sytuacji moge
zrobic? czy moze byc tak ze przynaleze do jakiegos kosciola (badz innej
organizacji) wbrew swojej woli? czy moze moge w jakis sposob zwrocic sie
do sadu ktory nakazal by kosciolowi wydanie mi odpowiednich dokumentow
(np aktu chrztu) i zaprzestania uznawania mnie za swojego czlonka?
pozdrawiam
cysiek
--
Kaczke sprawic, umyc i osuszyc. Odciac i zachowac skrzydelka, szyje
i lapy. Skore wraz z miesem oddzielic od kosci. Kosci zachowac.
Mieso oddzielic od skory, ktora nasolic i odstawic na 1 godz.
w chlodne miejsce.
-
14. Data: 2005-11-16 14:00:08
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
cysiek napisał(a):
>>No dobrze... to na jakiej zasadzie zes przystapil do tego zwiazku (jakas
>>umowa?) i czym mialoby sie objawic nienalezenie?
> hm, no mysle ze na zasadzie ochrzczenia mnie wedlug wlasciwego obrzadku
> przez rodzicow gdy bylem niemowleciem. i potwierdza to akt chrztu ktory
> znajduje sie gdzies w dokumentach parafialnych a takze stosowne zapisy w
> ksiegach parafialnych w ktorych zapisuje sie informacje o chrztach,
> zgonach i slubach.
Podstawowa sprawa - skoro piszesz o chrzcie, kosciele i parafii to
zakladam ze nalezysz do Kosciola Katolickiego (wzglednie Prawoslawny -
nie wiem czy w kosciolach ewangelickich istnieje pojecie parafii) - wiec
mogles to napisac na wstepie a nie pisac enigmatycznie "zwiazek wyznaniowy"
> kaze mi to przypuszczac iz w dalszym ciagu w swietle prawa (nawet jesli
> osobiscie sie do takiej przynaleznosci nie poczuwam) jestem uwazany za
> czlonka owego kosciola.
Jesli mam racje i chodzi o Kosciol Katolicki to czlonkiem Kosciola jest
sie dozywotnio. Aby stac sie czlonkiem Kosciola nalezy byc otrzymac
sakrament chrztu swietego i wg doktryny KK sakrament ten naznacza
nieodwracalnie czlowieka (czy tam jego dusze - mniejsza z tym). W kazdym
badz razie jesli dobrze pamietam wg KK czlowiek ktory zostaje ochrzczony
staje sie katolikiem do konca swojego zycia, bez wzgledu na to czy sie z
tym zgadza czy nie. Co jednak nie przeszkadza stac sie jednak
niewierzacym czy tez zmienic wiare.
> no i kwestia czy moge to jakos zmienic na drodze
> sadowej/administracyjnej? tylko o kwestie formalne mi chodzi.
No raczej nie sadze. Panstwo jest oddzielone od religii wiec nie moze
sie mieszac do tego czy jakis kosciol/zwiazek wyznaniowy uwaza kogos za
swojego czlonka. Malo tego - pewnie z punktu widzenia prawa nie nalezysz
do kosciola/zwiazku jesli nie podpisales zadnego papierka
Tak w ogole... to przeciez nie masz na czole napisane ze nalezysz do
kosciola/zwiazku. Zatem poki sam sie tym nie bedziesz chwalil, nie
bedziesz zaswiadczal wobec innych ze wierzysz w odpowiednie nauki bo
nikt nie bedzie wiedzial ze nalezysz do tegoz kosciola/zwiazku.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
15. Data: 2005-11-16 14:03:34
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: "Tiger" <c...@c...pl>
> Do robienia jakis adnotacji w ich ksiegach parafialnych zmusic nikogo nie
> mozesz.
> Samo to, ze jestes tam wpisany do niczego Cie nie zobowizauje.
> Mozesz napisac ze nie chcesz zeby przetwarzali Twoje dane osobowe i tyle.
A moze chciec zmienic dane osobowe? ;-) Np. zmienic imie i nazwisko na
"Diabel Szatan, zam. ul. Bezbozna 666/666 w Piekle"? ;-) Oczywiscie podalby
nieprawdziwe dane... ale skoro KK nie jest organizacja, to co?
Tak na marginesie - szukalem w Internecie statutu kosciola
rzymskokatolickiego. Nie znalazlem. Jaka jest podstawa prawna dzialania tego
kosciola? Konkordat?
Pozdrawiam,
Tiger
-
16. Data: 2005-11-16 14:05:38
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
cysiek napisał(a):
> no i teraz wlasnie sie pytam czy ktos nie wie co w tej sytuacji moge
> zrobic? czy moze byc tak ze przynaleze do jakiegos kosciola (badz innej
> organizacji) wbrew swojej woli? czy moze moge w jakis sposob zwrocic sie
> do sadu ktory nakazal by kosciolowi wydanie mi odpowiednich dokumentow
> (np aktu chrztu) i zaprzestania uznawania mnie za swojego czlonka?
Akt chrztu zawsze mozesz otrzymac - kosztuje to "co laska";P Wykreslic z
ksiag parafialnych faktu chrztu nie mozna - w koncu chrzest sie kiedys
tam odbyl. A to ze uznaja Cie za swojego czlonka... szczerze mowiac
zaczyna mi to tracic pieniactwem/trollowaniem
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
17. Data: 2005-11-16 14:06:42
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: gogo <g...@i...pl>
cysiek napisał(a):
>
> no i teraz wlasnie sie pytam czy ktos nie wie co w tej sytuacji moge
> zrobic?
> pozdrawiam
> cysiek
>
>
Chodzi Ci po prostu o "wystąpienie z koscioła". Tryb określony w prawie
kanonicznym. Każda parafia ma na tą okolicznośc stosowny druczek.
Wypełnić i po sprawie. Przynależnść do Kościałą w wyniku przyjęcia
sakramentu chrztu nie skutkuje jakąkolwiek "zwierzchnością" tego
kościoła wobec wiernego w sferze cywilno-prawnej.
Natomiast takiego wystąpienia wymagają inni np. świadkowie Jehowy, aby
przyjąć nowego członka. W przed II wojną światową np. Polska Partia
Komunistyczna.
pozdrawiam
-
18. Data: 2005-11-16 14:12:41
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: cysiek <c...@g...pl>
tajny agent 'badzio' w raporcie z dnia 2005-11-16 15:00 donosi:
> Podstawowa sprawa - skoro piszesz o chrzcie, kosciele i parafii to
> zakladam ze nalezysz do Kosciola Katolickiego (wzglednie Prawoslawny -
> nie wiem czy w kosciolach ewangelickich istnieje pojecie parafii) - wiec
> mogles to napisac na wstepie a nie pisac enigmatycznie "zwiazek wyznaniowy"
nu tak, przepraszam. balem sie ze jesli napisze wprost ze chodzi o
Kosciol rzymskokatolicki to wywola to jakies kontrowersje niepotrzebne.
jak by niepatrzec jest to zwiazek wyznaniowy ktory dziala w Polsce i w
ramach prawa ktore w naszym kraju obowiazuje. a to prawo gwarantuje
wolnosc sumienia i wyznania oraz stwierdza ze korzystajc z tych
gwarancji obywatele moga "należeć lub nie należeć do kościołów i innych
związków wyznaniowych" (art. 2 pkt. 2a ustawy o gwarancjach wolnosci
sumienia i wyznania z dnia 17 maja 1989). tak wiec teoretycznie nie
powina istniec sytuacjia w ktorej przynaleze do jakiegos zwiazku
dozywotnio, bez mozliwosci wystapienia z niego, tylko poprzez fakt ze w
niemowlectwie, gdy jeszcze sam nie moglem o sobie decydowac, zostalem
poddany rytualom praktykowanym przez ten zwiazek.
i teraz sie zastanawiam czy istnieje jakas mozliwosc wyegzekwowania
zastosowania sie do tych przepisow przez Kosciol rzymskokatolicki.
pozdrawiam
cysiek
--
Kaczke sprawic, umyc i osuszyc. Odciac i zachowac skrzydelka, szyje
i lapy. Skore wraz z miesem oddzielic od kosci. Kosci zachowac.
Mieso oddzielic od skory, ktora nasolic i odstawic na 1 godz.
w chlodne miejsce.
-
19. Data: 2005-11-16 14:25:56
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: gogo <g...@i...pl>
badzio napisał(a):
W kazdym
> badz razie jesli dobrze pamietam wg KK czlowiek ktory zostaje ochrzczony
> staje sie katolikiem do konca swojego zycia, bez wzgledu na to czy sie z
> tym zgadza czy nie.
Bzdura !
A procedura apostazji ujeta w prawie kanonicznym ?
http://psr.racjonalista.pl/kk.php/s,609
Swoją drogę, poco niewierzący w Kościele? Niech sobie odchodzą...
-
20. Data: 2005-11-16 14:31:28
Temat: Re: Wystapienie ze zwiazku wyznaniowego
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
cysiek napisał(a):
> jak by niepatrzec jest to zwiazek wyznaniowy ktory dziala w Polsce i w
> ramach prawa ktore w naszym kraju obowiazuje. a to prawo gwarantuje
> wolnosc sumienia i wyznania oraz stwierdza ze korzystajc z tych
> gwarancji obywatele moga "należeć lub nie należeć do kościołów i innych
> związków wyznaniowych" (art. 2 pkt. 2a ustawy o gwarancjach wolnosci
> sumienia i wyznania z dnia 17 maja 1989).
I czy cos sie nie zgadza?
Czy ktos ogranicza Ci wolnosc sumienia i wyznania?
> tak wiec teoretycznie nie
> powina istniec sytuacjia w ktorej przynaleze do jakiegos zwiazku
> dozywotnio, bez mozliwosci wystapienia z niego, tylko poprzez fakt ze w
> niemowlectwie, gdy jeszcze sam nie moglem o sobie decydowac, zostalem
> poddany rytualom praktykowanym przez ten zwiazek.
To czy nalezysz, czy nie to kwestia Twoja, a nie parafii czy kosciola.
> i teraz sie zastanawiam czy istnieje jakas mozliwosc wyegzekwowania
> zastosowania sie do tych przepisow przez Kosciol rzymskokatolicki.
Mozesz wskazac konkretnie czego oczekujesz?
Swiadectwa niewiernosci?
Wykreslenia Cie z centralnej watykanskiej bazy dany dusz, czy czego?
Bo ze swojej strony moge Cie zapewnic ze nie nalezysz do zadnego zwiazku
wyznaniowego jezeli tego nie chcesz i nie musisz sie znikad wypisywac.