-
1. Data: 2006-07-14 14:24:00
Temat: Wyrównanie wynagrodzenia
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
http://wiadomosci.onet.pl/1356252,11,item.html
W TVN24 rankiem informowano że *prawdopodobnie* sąd oddalił powództwo ze
względu na "szeroki aspekt społeczny i możliwość wniesienie pozwów przez
tysiące górników".
Czy na tym polega sądownictwo że skoro coś jest niezgodne z prawem, któraś
strona jest "winna" drugiej stronie, to jak się "poszkodowany upomni o
swoje" - to nie ma szans na odzyskanie swojej należności?
Co teraz będzie mógł zrobić ten górnik?
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/smieszne/
-
2. Data: 2006-07-14 14:34:17
Temat: Re: Wyrównanie wynagrodzenia
Od: Johnson <j...@n...pl>
Artur Ch. napisał(a):
> http://wiadomosci.onet.pl/1356252,11,item.html
>
> W TVN24 rankiem informowano że *prawdopodobnie* sąd oddalił powództwo ze
> względu na "szeroki aspekt społeczny i możliwość wniesienie pozwów przez
> tysiące górników".
Ja słyszałem - też w TVN 24- że oddalił, bo to porozumienie nie było
ważne od samego początku. I myślę że to sensowniejsza wersja. Czytać
jutro żółty dodatek do rzeczpospolitej ;) a dziś tu:
http://www.rzeczpospolita.pl/News/1,30,30994.html#30
994
> Czy na tym polega sądownictwo że skoro coś jest niezgodne z prawem, któraś
> strona jest "winna" drugiej stronie, to jak się "poszkodowany upomni o
> swoje" - to nie ma szans na odzyskanie swojej należności?
>
To jest bzdura. Jak się coś komuś należy to sąd zasądzi.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/