-
11. Data: 2006-09-04 15:43:56
Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
Od: Johnson <j...@n...pl>
MiKeyCo napisał(a):
>> Nie wiem czy jest dobry. Mi nie pomógł. Ale ja to całkiem inna bajka.
>
> Bardzo mi przykro. Cała grupa wiązała z tym nadzieję.
Mania wielkości, czyli wypowiadanie się w imieniu innych tez jest
znaczącym objawem.
>
>
>> Ja nie mam omamów i nie konfabuluje.
>
> Obawiam się, że ten lekarz cię oszukał.
>
>
>
Oczywiście. Może cukierka?
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
12. Data: 2006-09-04 16:04:16
Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
Od: MiKeyCo <m...@w...pl>
Johnson napisał(a):
> Mania wielkości, czyli wypowiadanie się w imieniu innych tez jest
> znaczącym objawem.
Drogi Johnsonie, jestem wyrozumiały i twoje projekcje staram się
zaakceptować, choć nie pochwalam. Drogi Johnsonie, zerknij do słownika,
encyklopedii lub leksykonu psychologicznego by zapoznać się z używanymi
trudnymi pojęciami.
Rozumiem, że nie byłeś w szkole *prymasem*, ale nie musisz być
*lajkonikiem* w sprawa spoza prawa o których się wypowiadasz. Bo nie
znajdziesz na swoje wytłumaczenie żadnej *aluzji*... ;)
> Oczywiście. Może cukierka?
Nie, dziękuję. Nie lubię słodyczy. Tobie pomagają? Super!
--
pzdr, MiKeyCo
-
13. Data: 2006-09-04 16:09:20
Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
Od: Johnson <j...@n...pl>
MiKeyCo napisał(a):
>
> Drogi Johnsonie, jestem wyrozumiały i twoje projekcje staram się
> zaakceptować, choć nie pochwalam. Drogi Johnsonie, zerknij do słownika,
> encyklopedii lub leksykonu psychologicznego by zapoznać się z używanymi
> trudnymi pojęciami.
>
> Rozumiem, że nie byłeś w szkole *prymasem*, ale nie musisz być
> *lajkonikiem* w sprawa spoza prawa o których się wypowiadasz. Bo nie
> znajdziesz na swoje wytłumaczenie żadnej *aluzji*... ;)
Oj, oj. Zatkało mnie. Wystarczy. Nie chcesz nie idź.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
14. Data: 2006-09-04 16:26:30
Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
Od: p...@o...pl
> Hmm? Stać mnie na wiele.
widać. ba, nawet czuć tak zaleciało
proM.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2006-09-05 04:40:11
Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
Od: stern <s...@0...pl>
MiKeyCo napisał(a):
> http://wiadomosci.onet.pl/1379751,11,item.html
ciekawa sprawa, bo SN stwierdził, że takie działanie nie nosi znamion
znieważenia.
Ale pan sprawca chyba się nie odwołał, choć szanse miał spore, więc
krytyka sądu jest nie na miejscu.
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
16. Data: 2006-09-05 06:34:37
Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
Od: Johnson <j...@n...pl>
stern napisał(a):
> ciekawa sprawa, bo SN stwierdził, że takie działanie nie nosi znamion
> znieważenia.
A niby gdzie SN stwierdził że nazwanie urzędnika "ignorantem i
pseudofachowcem" nie jest znieważeniem. Jak najbardziej jest.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
17. Data: 2006-09-05 07:54:12
Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
Od: stern <s...@0...pl>
Johnson napisał(a):
> stern napisał(a):
>
>> ciekawa sprawa, bo SN stwierdził, że takie działanie nie nosi znamion
>> znieważenia.
>
> A niby gdzie SN stwierdził że nazwanie urzędnika "ignorantem i
> pseudofachowcem" nie jest znieważeniem. Jak najbardziej jest.
Mówię o formie, nie treści:
"Gazeta Wyborcza": Gazeta zajęła się sprawą mieszkańca Olsztyna, którego
sąd skazał za to, że w _liście do prezydenta miasta_ (czyli wniosku lub
skardze - zgodnie z kpa) nazwał jednego z urzędników "ignorantem i
pseudofachowcem".
2002.05.23 wyrok SN V KKN 435/00 LEX nr 53916
Nie stanowią zniesławienia oświadczenia i wypowiedzi będące realizacją
uprawnień opartych na prawie. Dotyczy to w szczególności krytycznych
ocen wyrażonych w opiniach służbowych, skargach, pismach procesowych,
krytyce naukowej, artystycznej itp.
w uzasadnieniu podano dość obszerną literaturę popierającą takie stanowisko.
Znów nie czytałeś wiadomości, o której mowa.
pozdrawiam
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
18. Data: 2006-09-05 08:23:42
Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
Od: Jarek Spirydowicz <j...@k...szczecin.pl>
In article <ediv45$opg$1@atlantis.news.tpi.pl>, stern <s...@0...pl>
wrote:
> MiKeyCo napisał(a):
> > http://wiadomosci.onet.pl/1379751,11,item.html
>
> ciekawa sprawa, bo SN stwierdził, że takie działanie nie nosi znamion
> znieważenia.
> Ale pan sprawca chyba się nie odwołał, choć szanse miał spore, więc
> krytyka sądu jest nie na miejscu.
Jest nie na miejscu przede wszystkim dlatego, że opiera się na
informacjach z GW. Za chwilę znów stanie przed sejmem klatka dla
pacanów, którym się nie chce sprawdzić faktów, a potem będą odszczekiwać
gdzieś w środku numeru.
Nikogo na grupie nie zastanawia, dlaczegóż to skrzywdzony prawnik(!?)
nie chce podać nazwiska, co oznacza zdanie "sąd warunkowo umorzył
postępowanie na rok" i jakim to cudem "uzasadnienie wyroku było
utajnione"?
--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.
-
19. Data: 2006-09-05 08:38:57
Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
Od: stern <s...@0...pl>
Jarek Spirydowicz napisał(a):
> Nikogo na grupie nie zastanawia, dlaczegóż to skrzywdzony prawnik(!?)
> nie chce podać nazwiska,
też bym nie podał ;)
> co oznacza zdanie "sąd warunkowo umorzył
> postępowanie na rok"
środek probacyjny, zupełnie nie rozumiem co w tym dziwnego
> i jakim to cudem "uzasadnienie wyroku było
> utajnione"?
Sąd może tak zrobić, zapewne urzędnik wnioskował, bo jak prawnik zna się
choć trochę na rzeczy, to ściągnąłby prasę i na sali w przemowie
powtarzał tezy o ignorancie i takich tam. ;)
Mnie ciekawi czy sąd warunkowo umorzył postępowanie, czy strony się
pojednały i sąd umorzył postępowanie. :)
Ale chyba raczej to pierwsze sądząc po wysokości kar.
--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
-
20. Data: 2006-09-05 10:10:17
Temat: Re: Wyrok za krytykę urzędnika [źródło: onet.pl]
Od: Johnson <j...@n...pl>
stern napisał(a):
> 2002.05.23 wyrok SN V KKN 435/00 LEX nr 53916
> Nie stanowią zniesławienia oświadczenia i wypowiedzi będące realizacją
> uprawnień opartych na prawie. Dotyczy to w szczególności krytycznych
> ocen wyrażonych w opiniach służbowych, skargach, pismach procesowych,
> krytyce naukowej, artystycznej itp.
Myślę że zbyt dosłownie rozumiesz tezę. I w dodatku nie chodzi o
zniewagę tylko zniesławienie (a to co innego), a więc SN nawiązuje
raczej do znamienia "pomawia" i celu działania.
To że coś nie stanowi zniesławienia nie znaczy że automagicznie nie
stanowi zniewagi.
>
> Znów nie czytałeś wiadomości, o której mowa.
>
Jak to nie czytałem? Czytałem. W gazecie nie mam mowy o tym czy sprawa
była o zniewagę czy zniesławienie. Więc skoro nazwanie kogoś, nawet
urzędnika "ignorantem i pseudofachowcem" jest zniewagą, więc przyjąłem
że postępowanie karne dotyczyło tego czynu. I dla mnie wyrok sądu jest
jak najbardziej prawidłowy.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."