-
11. Data: 2008-10-11 14:19:27
Temat: Re: Wypadek - co dalej?
Od: PlaMa <m...@w...pl>
ulong pisze:
>> Wybacz, ale takie uwagi mi są na nic nie potrzebne, więc możesz sobie
>> je za przeproszeniem wsadzić...
> To po co o tym pisales?
> Nie tobie oceniac czy dobry z ciebie kierowca.
Jesteś wyjątkowo pomocny.
-
12. Data: 2008-10-11 14:24:17
Temat: Re: Wypadek - co dalej?
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Papkin" <s...@s...net> napisał w wiadomości
news:48f0b1bb$1@news.home.net.pl...
> Glowa do gory i byle ubezpieczyciel tego smierdzacego fiuta (pijanego) nie
> skapil wyplaty.
A który zakład nie skąpi? Przecież wszystkie starają się jak najmniej wypłacić.
-
13. Data: 2008-10-11 15:34:47
Temat: Re: Wypadek - co dalej?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Cut pisze:
>> Fajnie, pewnie sporo osob ma wiekszy staz niz ty, a kierowcami dobrymi
>> to nie sa...
>> Corsa GSI unikat? wolne zarty.
>>
>> Pozdrawiam, Wojtek.
>
> Wybacz, ale takie uwagi mi są na nic nie potrzebne, więc możesz sobie je
> za przeproszeniem wsadzić...
A ty możesz sobie wsadzić swoje uwagi czyj i jak w swoim mniemaniu
jeździsz, bo nie mają one najmniejszego znaczenia.
PS: i uważaj na pisownię "nie" z przymiotnikami ;)
-
14. Data: 2008-10-11 15:45:25
Temat: Re: Wypadek - co dalej?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota 11 październik 2008 15:06
(autor Piotr [trzykoty]
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gcq8ge$m5i$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
>>Czy są jakieś szanse na uzyskanie jakiegoś odszkodowania?
> Jeśli on był sprawcą tak, po to ma OC.
na 100% był sprawcą. Był pijany, a pijany z definicji jest sprawcą.
--
Tristan
-
15. Data: 2008-10-11 16:06:48
Temat: Re: Wypadek - co dalej?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
> Był pijany, a pijany z definicji jest sprawcą.
Brednie.
-
16. Data: 2008-10-11 16:24:19
Temat: Re: Wypadek - co dalej?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Tristan pisze:
>
>
> Był pijany, a pijany z definicji jest sprawcą.
>
Rzeczywiście pijany bardzo często jest sprawcą dziecka. Statystycznie
najłatwiej zrobić dziecko po pijanemu.
A poza tym zapomniałeś tego: "To złodziej! - I pijak! bo każdy pijak to
złodziej!!!"
--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.
-
17. Data: 2008-10-11 16:27:11
Temat: Re: Wypadek - co dalej?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik pisze:
> Udaj się do Swojego Towarzystwa Ubezpieczeniowego
Ale po co do swojego, przecież on miał tylko OC.
--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.
-
18. Data: 2008-10-11 17:51:40
Temat: Re: Wypadek - co dalej?
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
Tristan pisze:
> na 100% był sprawcą. Był pijany, a pijany z definicji jest sprawcą.
Pijani z definicji nie sa trzezwi.
Sprawca z definicji jest sprawca wypadku/kolizji.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm
-
19. Data: 2008-10-11 18:24:39
Temat: Re: Wypadek - co dalej?
Od: "lublex" <l...@o...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:vlt6s5-agh.ln1@ncc1701.lechistan.com...
(...)
>> Wybacz, ale takie uwagi mi są na nic nie potrzebne, więc możesz sobie je
>> za przeproszeniem wsadzić...
>
> A ty możesz sobie wsadzić swoje uwagi czyj i jak w swoim mniemaniu
> jeździsz, bo nie mają one najmniejszego znaczenia.
>
> PS: i uważaj na pisownię "nie" z przymiotnikami ;)
Ale pisownia "nie" z imiesłowami przymiotnikowymi takiej uwagi wymaga w
szczególności, mimo ujednolicenia pisowni od 01.01.1998r.
pozdr
lublex
-
20. Data: 2008-10-11 20:04:15
Temat: Re: Wypadek - co dalej?
Od: CUT <C...@C...pl>
MarcinJM pisze:
> Tristan pisze:
>> na 100% był sprawcą. Był pijany, a pijany z definicji jest sprawcą.
>
> Pijani z definicji nie sa trzezwi.
> Sprawca z definicji jest sprawca wypadku/kolizji.
>
Ale będzie to miało jakieś znaczenie w dochodzeniu?