eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wymiana wadliwego towaru na powystawowy.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2011-09-18 15:52:04
    Temat: Wymiana wadliwego towaru na powystawowy.
    Od: "M." <t...@p...onet.pl>

    W jednej z sieci RTV kupiłem Laptopa. Była to ostatnia sztuka na magazynie i
    została już tylko ta na wystawie. Okazało się, że laptop jest uszkodzony, czy
    mogę ustrzec się sytuacji, gdzie sprzedawca będzie próbował wcisnąć mi ten z
    wystawy, który stoi tam już od miesiąca włączony non-stop i do tego jest cały w
    odciskach paluchów?
    Czy pisząc pismo o niezgodności towaru z umowa sprzedaży mam zaznaczyć, że ma
    być nowy, zaplombowany przez producenta albo zwrot gotówki i czy taki zapis ma
    jakąś moc (nie musi być prawna, może być kosmiczna).

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2011-09-18 16:48:14
    Temat: Re: Wymiana wadliwego towaru na powystawowy.
    Od: "Konrad" <n...@p...onet.pl>


    Użytkownik "M." <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5a65.000007f4.4e7613a4@newsgate.onet.pl...
    >W jednej z sieci RTV kupiłem Laptopa. Była to ostatnia sztuka na magazynie
    >i
    > została już tylko ta na wystawie. Okazało się, że laptop jest uszkodzony,
    > czy
    > mogę ustrzec się sytuacji, gdzie sprzedawca będzie próbował wcisnąć mi ten
    > z
    > wystawy, który stoi tam już od miesiąca włączony non-stop i do tego jest
    > cały w
    > odciskach paluchów?

    Nie musisz się martwić - naprawią ci ten egzemplarz który masz.


    Kon


  • 3. Data: 2011-09-18 17:44:15
    Temat: Re: Wymiana wadliwego towaru na powystawowy.
    Od: "M." <t...@p...onet.pl>

    >
    > Użytkownik "M." <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:5a65.000007f4.4e7613a4@newsgate.onet.pl...
    > >W jednej z sieci RTV kupiłem Laptopa. Była to ostatnia sztuka na magazynie
    > >i
    > > została już tylko ta na wystawie. Okazało się, że laptop jest uszkodzony,
    > > czy
    > > mogę ustrzec się sytuacji, gdzie sprzedawca będzie próbował wcisnąć mi ten
    > > z
    > > wystawy, który stoi tam już od miesiąca włączony non-stop i do tego jest
    > > cały w
    > > odciskach paluchów?
    >
    > Nie musisz się martwić - naprawią ci ten egzemplarz który masz.
    >
    >
    > Kon
    >


    Zakładamy, że usterka jest nienaprawialna i nie pytajcie co się zepsuło tylko
    przyjmijcie takie założenie. Druga sprawa, że w piśmie będzie wyraźne wskazanie,
    że chcę wymiany na nowy (na tym etapie to konsument decyduje, czy chce
    naprawiać, czy nowy sprzęt).


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2011-09-18 18:09:35
    Temat: Re: Wymiana wadliwego towaru na powystawowy.
    Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    M. wrote:
    >> Nie musisz się martwić - naprawią ci ten egzemplarz który masz.
    > Zakładamy, że usterka jest nienaprawialna i nie pytajcie co się zepsuło tylko
    > przyjmijcie takie założenie.

    oczywiscie ze jest naprawialna, wymienia co trzeba w serwisie

    > Druga sprawa, że w piśmie będzie wyraźne wskazanie,
    > że chcę wymiany na nowy

    jak ma to zrobic skoro ich nie ma?

    > (na tym etapie to konsument decyduje, czy chce naprawiać, czy nowy sprzęt).

    artykul 8 punkt 1
    "[..]chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów."


  • 5. Data: 2011-09-18 18:17:06
    Temat: Re: Wymiana wadliwego towaru na powystawowy.
    Od: "Konrad" <n...@p...onet.pl>


    Użytkownik "M." <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5a65.000007f7.4e762def@newsgate.onet.pl...

    > Zakładamy, że usterka jest nienaprawialna i nie pytajcie co się zepsuło
    > tylko
    > przyjmijcie takie założenie. Druga sprawa, że w piśmie będzie wyraźne
    > wskazanie,
    > że chcę wymiany na nowy (na tym etapie to konsument decyduje, czy chce
    > naprawiać, czy nowy sprzęt).

    Nie żartuj albo poczytaj.


    Kon


  • 6. Data: 2011-09-19 21:32:01
    Temat: Re: Wymiana wadliwego towaru na powystawowy.
    Od: "M." <t...@p...onet.pl>

    > M. wrote:
    > >> Nie musisz się martwić - naprawią ci ten egzemplarz który masz.
    > > Zakładamy, że usterka jest nienaprawialna i nie pytajcie co się zepsuło ylko
    > > przyjmijcie takie założenie.
    >
    > oczywiscie ze jest naprawialna, wymienia co trzeba w serwisie
    >
    > > Druga sprawa, że w piśmie będzie wyraźne wskazanie,
    > > że chcę wymiany na nowy
    >
    > jak ma to zrobic skoro ich nie ma?
    >
    > > (na tym etapie to konsument decyduje, czy chce naprawiać, czy nowy sprzęt).
    >
    > artykul 8 punkt 1
    > "[..]chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych
    kosztów."
    >

    Sprawa wygląda tak - na etapie produkcji wsadzono do kartonu nie ten laptop co
    trzeba. Opakowanie oryginalnie zapieczętowano na etapie produkcji, także nie ma
    opcji, że go ktoś podmienił. Albo pomyliła się maszyna produkująca sprzęt, albo
    osoba biorąca udział w produkcji. Jedyną opcją jest wymiana laptopa na ten,
    który powinien się znaleźć w pudełku, ale w sklepie została już tylko jedna
    sztuka i na wystawie, a ja jej bardzo nie chcę. Czy mogę cokolwiek zdziałać, czy
    jakieś prawo pozwala mi na wymuszenie, żeby sklep sprowadził z głównego
    magazynu, nowy oryginalnie zapakowany sprzęt? Czy mogą mi wcisnąć używkę z
    wystawy, a ja nie mam nic do powiedzenia?

    Druga sprawa, dziś złożyłem u nich reklamację powołując się na ustawę i
    niezgodność towaru z umową kupna-sprzedaży. Póki co kierownik sklepu wysłał
    tylko zapytanie do centrali, jak tą sprawę rozwiązać, ale w sumie podpisał mi
    kopię mojego pisma, że je przyjął. W piśmie jest powołanie się na ustawę oraz
    żądanie wymiany na oryginalnie zapieczętowany produkt, bądź zwrot gotówki.


    Kurczę, trochę kasy wydałem, sprzęt mi potrzebny (ten który mam nie spełnia
    moich wymagań i nie nadaje się do zadań, które muszę na nim wykonywać) i pewnie
    parę tygodni teraz będzie przepychanek. Jeśli możecie udzielić mi jakiś
    wskazówek, na co się kategorycznie nie godzić i jak sprawę pozytywnie rozwiązać
    to będę kontent ;)

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1