Witam

Mam problem: popsuł mi się dysk twardy, oddałem go do serwisu (gwarancja
z 2002 roku) gdzie po 2 tyg. wydano mi inny dysk ale używany, po
serwiesie regeneracyjnym (podejżewam, że metodami amatorskimi). Dysk
pracuje strasznie głośno i nie nadaje się do pracy stąd następujące
pytanie: czy powienienem się domagać NOWEGO dysku twardego ? W środku są
mechniczne części, które się zużywają więc na zdrowy rozum powieniem
dostać nowy napęd a nie jakiś poserwisowy szrot. To tak jakby sprzedawca
samochodu po roku uznał wymianę auta ale w zamian dał roczne auto (!).
Proszę o pomoc :o)

ps

Gwarancję przedłużono mi o 2 tyg. czyli o pobyt w serwisie? Czy jest to
zgodne z prawem ?


--
pozdrawiam
Tomek Kalinowski
mail: *tomcat071*@*tenbit.pl* - !USUŃ GWIAZDKI!
gg: 8168101