eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWymeldowanie wspolmalzonka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 31. Data: 2007-07-20 21:34:17
    Temat: Re: Wymeldowanie wspolmalzonka
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "krzysiek" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:f7r7i7$t2j$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>
    >>
    >> Zapoznaj się łaskawie z AKTUALNĄ ustawą o ewidencji ludności i dowodach
    >> osobistych.
    >
    > bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź - na pewno się zapoznam :)

    od tego w ogole powinienes byl zaczac.
    Do tego jest jeszcze pare rozporzadzen m.in z wzorem wniosku o zameldowanie
    . Tez warto poczytac i zobaczyc jakich rubryk tam nie ma.
    Ewentualnie przejsc sie do biura meldunkowego i wziac sobie jedna karteczke
    moze nawet uda ci sie zadac pare pytan.
    np. zapytaj pani co musisz miec zeby zameldowac sie tymczasowo na dwa
    tygodnie w mieszkaniu ktore wlasnie wynajales.
    Co prawda ryzykownie zakladam, ze pani sie bedzie znala na przepisach, ale
    moze masz szanse dobrze trafic.

    Dzisaj np. pani w wydziale komunikacji widzac pelnomocnictwo (juz sie nawet
    o notarialne postaralem) do wyrejestrowania mojego samochodu kazala przyjsc
    zonie z moim dowodem osobistym.
    Wlos na glowie deba staje. Nastepnym razem od razu zadzwonie na policje.



  • 32. Data: 2007-07-28 19:53:27
    Temat: Re: Wymeldowanie wspolmalzonka
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f7qhml$921$1@nemesis.news.tpi.pl krzysiek
    <k...@p...onet.pl> pisze:

    >> Przemyśl tę opinię.
    >> Wygłosił ja osobnik, który opiera się
    >> <cit>(news:f7i7od$b1q$1@atlantis.news.tpi.pl).
    >> wyłacznie na kp, orzecznictwie, doktrynie i swojej długoletniej wiedzy
    >> prawniczej
    >> </cit>
    >> oraz który jest
    >> <cit>(news:f7ib2a$ltg$1@nemesis.news.tpi.pl)
    >> swego pewien na 100%, bo jestem praktykiem :) i bazuje w tym
    >> zakresie na doktrynie i orzecznictwie
    >> </cit>
    >> I ty chcesz takiemu zaprzeczać???

    > jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia tylko obrażanie drugich
    > to nie powinienes się tu w ogóle wypowiadac
    Bo co? Bo ty tak twierdzisz? A co mnie twoje twierdzenia obchodzą?
    Zrozum także, że nie obrażam żadnych "drugich" ani nawet ciebie (to zresztą
    niemożliwe). Zwyczajnie się z ciebie nabijam używając twoich własnych
    postów. Sam i z własnej woli je napisałeś i upubliczniłeś więc mogę - nie?

    > a jak chcesz cos powiedziec
    To bedę mówił. I nic ci do tego co, o czym ani jak.

    --
    Jotte

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1