Witam,

mam pewien mały problem, otóż 3 miesiące temu zakończyłem współpracę z pewną
firmą, założyłem własną o tym samym profilu i stałem się bezpośrednią
konkurencją byłego pracodawcy.

Niestety na moje prośby o zdjęcie mojego nazwiska z listy pracowników tejże
firmy spotkał mnie tylko bezczelny śmiech. Jestem wysokiej klasy fachowcem w
swojej dziedzinie i dla mojego byłego pracodawcy jest na rękę utrzymowanie
mojego nazwiska na liście pracowników.

Chciałbym też nadmienić, że nie chcę wchodzić na drogę sądową (nie mam teraz na
to ani czasu ani funduszy), w związku z tym mam pytanie czy istnieje jakiś inny
sposób, żeby zmusić byłego szefa do zdjęcia mojego nazwiska z listy pracowników
na stronie www? Ewentualnie czy mógłby mi ktoś podać jakiś paragraf, na który
mógłbym się powołać w kolejnej rozmowie?

Z pozdrowieniami
Jakub Witkowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl