W dniu 2013-05-28 09:39, Smieć pisze:

> Przez zdalny pulpit jak ktoś sie na tym zna (np. jest informatykiem).

No sory ale nie trzeba byc informatykiem, zeby uruchomic zdalny pulpit.
W wielu firmach tak pracuja na terminalach i podlaczaja sie tylko do
serwera. Tez mi wiedza tajemna odkad z automatu instalowany jest z
windowsami...

--
jarek

do góry

W dniu 28-05-2013 00:15, hiki o! pisze:
>
> Mozna ich skarzyc? To co, moze pozew zbiorczy... wszystkich obywateli, i
> kazdy ma dostac odszkodowanie
>
> ...
>

http://niebezpiecznik.pl/post/czy-wyciekly-dane-wszy
stkich-podatnikow-w-polsce/

"...Aktualizacja 20:38
Skontaktowaliśmy się z Przemysławem Wiplerem i zadaliśmy mu następujące
pytania:

0. Od kogo uzyskał Pan informację o tym szkoleniu? Od jego uczestnika?

Przemysław Wipler: Informacje mam od pracownikow aparatu skarbowego
zbulwersowanych tą sprawą, którzy brali udzial w szkoleniu.

1. Czy widział Pan dane z pendrive'a? Czy rzeczywiście były one
prawdziwe, czy może na szkoleniu wykorzystywano generowane losowo dane,
które jedynie sprawiały wrażenie poprawnych?

PW: Nie widziałem, ale próbuję zostać jego właścicielem, może mi sie
udać... To Ministerstwo Finansów i firma szkoleniowa powinny pokazać, na
czym szkołą urzędników, zwłaszcza powinni przekazać jeden z pendrajwow z
materiałami szkoleniowymi jesli twierdzą ze nie zawierają one tajemnicy
skarbowej. Może sie okazać, ze konieczne będzie powołanie komisji
śledczej by wyjaśnić wszystkie wątpliwości związane z tą sprawą."

do góry

Użytkownik "K" <...@...c> napisał w wiadomości
news:ko1gi3$jl1$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>W dniu 28-05-2013 00:15, hiki o! pisze:
>>
>> Mozna ich skarzyc? To co, moze pozew zbiorczy... wszystkich obywateli, i
>> kazdy ma dostac odszkodowanie
>>
>> ...
>>
>
> zesraly sie, a nie wyciekly. to po pierwsze. po drugie to kazdy szergowy
> > pracownik US ma dostep do tych danych i kazdy codziennie moze je sobie
> nagrac na nosnik i wyniesc. wiem, bo widzialem jak to tam wyglada od
> srodka.

To, że każdy pracownik moze z technicznego punktu widzenia wynieść wcale
nie upoważnia go do wynoszenia. Tym bardziej bez sensu było prowadzenie
szkoleń na bazie roboczej. Bez większego problemu można stworzyć tzw. bazę
szkolną z przypadkowymi danymi i na tym się uczyć. I już nawet nie jest
problemem to, ze z tymi danymi zapoznano pracowników skarbowych - bo jak
celnie zauważasz i tak mają dostęp. Tylko jak rozumiem te dane
zwielokrotniono. Co innego dane na serwerze z ograniczeniami dostępu, a co
innego noszone po kieszeniach nośniki, które zwyczajnie mogą zginąć.

do góry

W dniu 2013-05-28 00:15, hiki o! pisze:


A to chuje


--
http://tnij.org/sympatyczne
Jak masz coś do mnie pisz na zwrotnego maila, adres bangla.

do góry

W dniu 2013-05-28 07:49, K pisze:
> W dniu 28-05-2013 00:15, hiki o! pisze:
>>
>> Mozna ich skarzyc? To co, moze pozew zbiorczy... wszystkich obywateli, i
>> kazdy ma dostac odszkodowanie
>>
>> ...
>>
>
> zesraly sie, a nie wyciekly. to po pierwsze. po drugie to kazdy szergowy
> pracownik US ma dostep do tych danych i kazdy codziennie moze je sobie
> nagrac na nosnik i wyniesc. wiem, bo widzialem jak to tam wyglada od
> srodka.
>
> a posel pisu Łajpler jest pierdolniety.
>
Zyd

do góry

W dniu 2013-05-28 11:31, K pisze:
[...]
> PW: Nie widziałem, ale próbuję zostać jego właścicielem, może mi sie
> udać... To Ministerstwo Finansów i firma szkoleniowa powinny pokazać, na
> czym szkołą urzędników, zwłaszcza powinni przekazać jeden z pendrajwow z
> materiałami szkoleniowymi jesli twierdzą ze nie zawierają one tajemnicy
> skarbowej. Może sie okazać, ze konieczne będzie powołanie komisji
> śledczej by wyjaśnić wszystkie wątpliwości związane z tą sprawą."
Komisja śledcza, wurka mać od czego jest prokuratura w tym kraju, a
racja od karania ludzi łowiących ryby w kałuży znajdującej się na ich
terenie.

do góry