-
1. Data: 2006-05-20 21:35:11
Temat: Wycena udziałów
Od: Paszczak <s...@h...pl>
Załóżmy taką sytuację - mam udziały w firmie A. Wartość nominalna 50 tys.,
księgowa 150 tys., rynkowa 300 tys. Kolega ma udziały w firmie B - wartości
identyczne. Postanawiamy się nimi zamienić.
Przy zbyciu udziałów trzeba zapłacić podatek od ceny, po jakiej są zbywane
pomniejszonej o koszty uzyskania (załóżmy, żeby przy zakładaniu firmy 50
tys. było wniesione w gotówce, więc koszt wynosi 50 tys.).
Czy jest istotne, po jakiej cenie zostanie dokonana zamiana? Jeśli po
nominalnej, to podatku nie będzie. Po każdej wyższej - będzie 19% od różnicy
między tą ceną a 50 tys. W dodatku będzie to podatek 'nieodzyskiwalny', tzn.
ja zapłacę go od zbycia swoich udziałów i nie odzyskam nabywając udziały
kolegi.
Niby skarb państwa jest do tyłu, ale tak naprawdę to jest tylko odwleczenie
podatku w czasie. Jeśli w końcu będę chciał zarobić swoje i sprzedać udziały
po cenie rynkowej, to ten podatek i tak będę musiał zapłacić. Gdybyśmy teraz
dokonali zamiany ustalając wartość na 300 tys., to w przyszłości 300 tys.
byłoby kosztem uzyskania (więc teraz bym zapłacił większy podatek, a w
przyszłości mniejszy).
Czy zatem ustalenie wartości na nominalną jest OK i nikt się nie przyczepi?
A co gdyby była poniżej nominalnej? Tzn. gdyby była sytuacja taka:
- mam udziały w firmie A, nominalnie 50 tys., księgowo 150, rynkowo 300
- kolega - w firmie B, nominalnie 100 tys., księgowo 150, rynkowo 300
Zamieniamy się ustalając wartość na 50 tys. i nie płacimy żadnego podatku
(nie licząc oczywiście PCC). Jest OK?
P.