-
1. Data: 2005-09-09 22:00:01
Temat: Wojsko - prosze o rade.
Od: Nowik <U...@o...pl>
Witam,
Sprawa wyglada tak:
Jestem rocznik 80' czyli mam 25 lat. Po szkole sredniej dostalem sie na
PW. Po 3 roku mialem kilka warunkow ale bez problemu dziekan puszczal
mnie na kolejny rok. I tak do 5 roku. 15 stycznia br. mial byc
ostateczny czas obrony pracy, ale majac jeszcze kilka zaleglych
egazminow nie wyrobilem sie. W zime wojsko chcialo bym dostarczyl
papiery ze mam absolutorium w celu przeniesienia do rezerwy a jesli nie
to mnie wezma. Pojechalem do WKU, napisalem na miejscu podanie o
przyznanie odroczenia na dokonczenie nauki. Odroczyli do wrzesnia. W
miedzy czasie podanie do dziekana ze nie wyrobilem sie z obrona i prosze
o wznowienie na obrone. Dziekan powiedzial ze w takim razie mam zbierac
zalegle wpisy i jak uzbieram wszystko (mialem 8 zaleglych) to mnie
wznowia na obrone. Teraz wrzesien, sesja jesienna, ucze sie do egzaminow
a tu przychodzi wezwanie ze w poniedzialek mam sie stawic w WKU, w
pokoju XXX o godz. 9:00, w celu odbycia zasadniczej sluzby wojskowej.
No i zbladlem...
Uczyc sie nie moge bo panika gora...
Zadzwonilem dzisiaj do WKU i nasciemnialem ze zostalem wznowiony na
studia i ze akurat w poniedzialek mam egzaminy wiec czy moge sie stawic
kiedy indziej... Koles zapisal moje nazwisko i powiedzial ze w takim
razie mam sie stawic 15pazdziernika.
Poniewaz wojsko teraz to bedzie dla mnie wielka katastrofa (problem z
ukonczeniem studiow, dizewczyna, itd.)
to mam do szanownych grupowiczow bieglych w prawie kilka pytan...
25lat - czy jak zapisze sie teraz na studia zaoczne (chocby ten sam
kierunek i uczelnia co teraz) to dadza mi odroczke do zimy? - (mysle ze
te kilka miesiecy wystarczy do dokończenia studiow i obronienia pracy).
Czy to ze korzystalem juz z odroczenia na wlasna prosbe, pogarsza moja
sytuacje?
Jakie moga byc konsekwencje jakbym w pazdzierniku sie do nich nie stawil
(nie znaja mojego adresu bo przebywam w innym miescie niz w
zameldowaniu), skonczyl studia powiedzmy w grudniu i wyslal im papiery o
ukonczeniu studiow? Ide do wiezienia czy podoficerskiej?
A moze macie jakies inne pomysly by dostac odroczenie na kolejne pol roku?
Lamianie rak raczej nie wchodzi w gre. Podanie o ponowne badania bede
sie staral zlozyc ale to pewnie nic nie da bo zdowy jestem... (chociaz
jak poszedlem 2lata temu do lekarza rodzinnego by mi wystawil
zaswiadzenie na zawody, to spanikowal i od razu stwierdzil ze mam wade
serca - dolacze to do podania, chociaz jak sie potem badalem w dobrym
centrum medycznym to wyszlo ze serducho zdrowe...)
Prosze o jakies rady,
Pozdr.
-
2. Data: 2005-09-10 04:37:16
Temat: Re: Wojsko - prosze o rade.
Od: Galathea <g...@n...poczcie.w.onet.pl>
09.09.2005 # 23:00:01, Nowik napisał:
> 25lat - czy jak zapisze sie teraz na studia zaoczne (chocby ten sam
> kierunek i uczelnia co teraz) to dadza mi odroczke do zimy? - (mysle ze
> te kilka miesiecy wystarczy do dokończenia studiow i obronienia pracy).
IMO - póki jesteś _studentem_ - dowolnego kierunku, dowolnego trybu
studiów, to nie mogą nic Ci "zrobić". Ważne jest to, aby mieć ważny
indeks, jakąś legitymację i najważniejsze - być na liście studentów.
> Czy to ze korzystalem juz z odroczenia na wlasna prosbe, pogarsza moja
> sytuacje?
Hmmm - ja miałem trochę podobną akcję, z tą różnicą że zrobiłem sobie
małą przerwę po szkole średniej, a WKU wówczas o mnie sobie przypomniało.
Byłem jedną nogą w wojsku, jedną na uczelni, ponieważ dostałem wezwanie
"o odbycie zasadniczej służby wojskowej", a zaświadczenia ze studiów nie
miałem. Na szczęście komendant - po jakimś dobrym trunku stał się
wyrozumiały.
> Jakie moga byc konsekwencje jakbym w pazdzierniku sie do nich nie stawil
Prawdę mówiąc - nie wiem, ale ZTCW możesz mieć nieprzyjemności, jeśli
zmieniłeś miejsce zamieszkania, a nie powiadomiłeś o tym WKU - jednak
nie jestem pewien tego na 100%.
> A moze macie jakies inne pomysly by dostac odroczenie na kolejne pol roku?
Dermatolog - uczulenie or sth - kategoria B6 czy B12... nie wiem tylko,
czy skoro...
> Podanie o ponowne badania bede sie staral zlozyc ale to pewnie nic nie
> da bo zdowy jestem...
Jeśli jesteś na liście studentów, to ja nie widzę żadnego problemu.
Idź do dziekanatu i spróbuj wyciągnąć od nich zaświadczenie do WKU.
BTW. na mojej uczelni w takich sytuacjach na bieżąco reagują i
informują WKU o przedłużeniu czasu trwania studiów itp (kumpel
bronił się pół roku po terminie i było bez problemów).
--
pozdrawiam
-
3. Data: 2005-09-10 08:49:05
Temat: Re: Wojsko - prosze o rade.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Galathea napisał(a):
> 09.09.2005 # 23:00:01, Nowik napisał:
>
>
>>25lat - czy jak zapisze sie teraz na studia zaoczne (chocby ten sam
>>kierunek i uczelnia co teraz) to dadza mi odroczke do zimy? - (mysle ze
>>te kilka miesiecy wystarczy do dokończenia studiow i obronienia pracy).
>
>
> IMO - póki jesteś _studentem_ - dowolnego kierunku, dowolnego trybu
> studiów, to nie mogą nic Ci "zrobić". Ważne jest to, aby mieć ważny
> indeks, jakąś legitymację i najważniejsze - być na liście studentów.
Prawde mowiac to najwazniejsze jest zaswiadczenie od uczelni o tym ze
sie studiuje "celem przedlozenia w WKU".
Raczej niech idzie do dziekanatu, powie co i jak i tam probuje zalatwic
taki papier.
-
4. Data: 2005-09-10 09:09:09
Temat: Re: Wojsko - prosze o rade.
Od: Nowik <U...@o...pl>
> IMO - póki jesteś _studentem_ - dowolnego kierunku, dowolnego trybu
> studiów, to nie mogą nic Ci "zrobić". Ważne jest to, aby mieć ważny
> indeks, jakąś legitymację i najważniejsze - być na liście studentów.
No nie wiem czy nic... Moge sie szybko zapisac na zaoczne, ale nie wiem
czy to wystarczy - bede na liscie studentow, bede mial legitymacje,
dostane zaswiadczeie, lecz na nim bedzie info ze wlasnie rozpoczalem
nauke. Ma 25 lat dopiero rozpoczyna, bral juz odroczke na dokonczenie
nauki - wiem ze studia chronia do jakiegos tam wieku, chyba dodatkowo to
oni maja prawo do oszacowania czy delikwent ma szanse na ukonczenie tych
studiow, a jesli nie to nawet jak by byl studentem to go moga zgarnac
(tak slyszalem). No i tu problem gdyz zapis na studia rowna sie wydaniu
kupy kasy na co mnie tak latwo nie stac - musze pozyczyc od znajomych, a
teraz nie mam 100% pewnosci, ze mnie te "wykupione" zaswiadczenie bedzie
chronic przed wojskiem, bo ostatnie pismo od WKU to nie bylo "prosze
dostarczyc zaswiadczenie o kontynuowaniu nauki" (cos takiego zawsze
przychodzilo) tylko "prosze sie stawic do odbycia zas. sluzby wojskowej."
> Jeśli jesteś na liście studentów, to ja nie widzę żadnego problemu.
> Idź do dziekanatu i spróbuj wyciągnąć od nich zaświadczenie do WKU.
> BTW. na mojej uczelni w takich sytuacjach na bieżąco reagują i
> informują WKU o przedłużeniu czasu trwania studiów itp (kumpel
> bronił się pół roku po terminie i było bez problemów).
Nie jestem na liscie - dziekan podpisal takie pismo na ktorym jest cos
takiego:
"Decyzja wstepna: Wznowienie studiow (na obrone pracy dypl.) uzalezniam
od zdania egzaminow jak nizej do dnia 15-lutego-15wrzesnia 200.....r"
recznie dopisane "bez egzaminu wznawiajacego"
pod wszystkim data, pieczec i podpis dziekana.
Wiecej z dziekanatu nie uzykam. Teraz chodze i zdaje egz. a wyniki
wpisuja mi na ta karte w odpowiednie rubryki. Potem jeszcze raz do
dziekana i na samym dole tej karty on sie wpisuje pod tekstem:
"Wobec spelnienia wyzej wymienionych warunkow wyrazam zgode/nie wyrazam
na obrone pracy dyplomowej"
Miejsce na date, miejsce na podpis.
Wiecej od dziekanatu na razie nie moge nic dostac, na liscie studentow
nie jestem, ale dzieki tej kartce moge chodzic na egzaminy.
Pozdr.
-
5. Data: 2005-09-10 12:12:08
Temat: Re: Wojsko - prosze o rade.
Od: Galathea <g...@n...poczcie.w.onet.pl>
10.09.2005 # 10:09:09, Nowik napisał:
> No nie wiem czy nic...
Jeśli jesteś na liście to wówczas nic ;) (a nie jesteś z tego co piszesz)
> Moge sie szybko zapisac na zaoczne, ale nie wiem
> czy to wystarczy - bede na liscie studentow, bede mial legitymacje,
> dostane zaswiadczeie, lecz na nim bedzie info ze wlasnie rozpoczalem
> nauke.
Więc zrób to - to musi wystarczyć.
> Ma 25 lat dopiero rozpoczyna, bral juz odroczke na dokonczenie
> nauki -
> wiem ze studia chronia do jakiegos tam wieku,
Niby tak - studium policealne do 22 roku życia - studia - 27 lat, ale
art. 46 punkt 3 ustawy o obronie RP mówi o tym, że w wieku 28 lat przenoszą
do rezerwy.
> chyba dodatkowo to oni maja prawo do oszacowania czy delikwent ma
> szanse na ukonczenie tych studiow,
Jeśli jesteś na liście studentów, to nie mogą Cię wziąc.
> a jesli nie to nawet jak by byl studentem to go moga zgarnac (tak slyszalem).
Nie zgodzę się - jeśli jesteś na liście studentów - art 39. pkt 4 Ustawy
o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej.
> No i tu problem gdyz zapis na studia rowna sie wydaniu
> kupy kasy na co mnie tak latwo nie stac - musze pozyczyc od znajomych, a
> teraz nie mam 100% pewnosci, ze mnie te "wykupione" zaswiadczenie bedzie
> chronic przed wojskiem, bo ostatnie pismo od WKU to nie bylo "prosze
> dostarczyc zaswiadczenie o kontynuowaniu nauki" (cos takiego zawsze
> przychodzilo) tylko "prosze sie stawic do odbycia zas. sluzby wojskowej."
Zbyt wiele pisania ;) jak dla mnie, więc polecam lekturę
http://lex.sztab.org/ustawa-obronaRP.htm
Polecam art. 46 ("Poborowych niepowołanych do zasadniczej służby wojskowej
do dnia 31 grudnia roku kalendarzowego, w którym ukończyli dwadzieścia
cztery lata życia, wojskowy komendant uzupełnień przenosi do rezerwy.").
I zwracam uwagę na punkt 3 "Poborowych, o których mowa w ust. 2,
niepowołanych do zasadniczej służby wojskowej przenosi się do rezerwy z
dniem 31 grudnia roku kalendarzowego, w którym ukończyli dwadzieścia osiem
lat życia.".
Jednak od tego są wyjątki (patrz odpowiednie podpunkty), więc sprawdź, czy
się kwalifikujesz i czy czasem od tamtej pory nie było jakichś zmian w
ustawie, bo mogłem coś przegapić.
Generalnie - najlepszym rozwiązaniem jest niezwłoczne znalezienie się na
studiach zaocznych, jednak z tym trzeba uważać, bo dziekanaty lubią zwlekać
z powiadamianiem WKU i wydawaniem zaświadczeń (mnie to dotknęło - również
na ostatnią chwilę załatwiałem wszystkie papierki - na szczęście komendant
był wyrozumiały ;)). Dowiedz się więc, czy i kiedy możesz dostać potrzebne
dokumenty. WKU jest świadome problemów, jakie mogą wyniknąć, gdyby okazało
się, że jesteś na liście studentów (tak mi powiedzieli kiedyś), więc można
im to stanowczo zakomunikować. Ja na początku "broniłem się" zaświadczeniem
o złożeniu dokumentów na studia i informacją, że są to studia zaoczne, więc
na pewno się dostanę. To ich trochę zniechęciło od straszenia grzywnami,
wręczaniem biletów itp.
--
pozdrawiam
-
6. Data: 2005-09-10 13:04:56
Temat: Re: Wojsko - prosze o rade.
Od: Nowik <U...@o...pl>
> Więc zrób to - to musi wystarczyć.
"musi" mi wystarczyc - rozumiem ze z tego co piszesz nie bede mial
pewnosci, a zalezec to bedzie tylko od WKU.
> Jeśli jesteś na liście studentów, to nie mogą Cię wziąc.
nawet jak jestem na tej liscie od kilku dni i bralem juz na wlasne
zyczenie odroczke?
> Generalnie - najlepszym rozwiązaniem jest niezwłoczne znalezienie się na
> studiach zaocznych, jednak z tym trzeba uważać, bo dziekanaty lubią zwlekać
> z powiadamianiem WKU i wydawaniem zaświadczeń (mnie to dotknęło - również
> na ostatnią chwilę załatwiałem wszystkie papierki - na szczęście komendant
> był wyrozumiały ;)). Dowiedz się więc, czy i kiedy możesz dostać potrzebne
> dokumenty.
No to w poniedzialek lece sie zapisac, wydac kupe kasy i zapisac sie na
pierwszy rok studiow zaocznych na tym samym kierunku co studiuje od 5
lat na dziennych - troche obciach ale prawda jest taka, ze chce kupic
zaswiadczenie, a studia juz mnie malo interesuja (zwlaszcza te same).
Dzieki
Pozdr.
-
7. Data: 2005-09-10 17:01:02
Temat: Re: Wojsko - prosze o rade.
Od: Galathea <g...@n...poczcie.w.onet.pl>
10.09.2005 # 14:04:56, Nowik napisał:
> "musi" mi wystarczyc - rozumiem ze z tego co piszesz nie bede mial
> pewnosci, a zalezec to bedzie tylko od WKU.
Musi w sensie - jeśli jesteś studentem - nie mogą Cię wziąć - ważne,
aby mieć jakieś zaświadczenie, które to potwierdza (dziekanat).
> nawet jak jestem na tej liscie od kilku dni i bralem juz na wlasne
> zyczenie odroczke?
Możesz być na liście studentów od godziny i IMHO WKU nie ma nic do
gadania - jeśli zaświadczenie przyniesiesz przed podpisaniem "biletu" do
wojska.
> Dzieki
Nie ma za co.
PS. Dogadaj się z kobietą w dziekanacie w kwestii tego zaświadczenia,
aby potem nie było, że WKU już goni, a zaświadczenia o studiowaniu
nie ma. Dziekanat zdaje się ma jakiś tam czas na wystawienie. Ja miałem
taki problem i kosztowało mnie to sporo stresu.
--
pozdrawiam
-
8. Data: 2005-09-10 18:36:55
Temat: Re: Wojsko - prosze o rade.
Od: Nowik <U...@o...pl>
> Możesz być na liście studentów od godziny i IMHO WKU nie ma nic do
> gadania - jeśli zaświadczenie przyniesiesz przed podpisaniem "biletu" do
> wojska.
A radzilbys isc osobiscie czy wyslac taki papier i omijac ich z daleka?
- pytam bo na swistku z WKU napisali, ze mialem sie stawic osobiscie,
ale nie chce nawet myslec co by bylo, gdyby im sie cos nie spodobalo...
Pozdr.
-
9. Data: 2005-09-10 20:04:10
Temat: Re: Wojsko - prosze o rade.
Od: Galathea <g...@n...poczcie.w.onet.pl>
10.09.2005 # 19:36:55, Nowik napisał:
> A radzilbys isc osobiscie czy wyslac taki papier i omijac ich z daleka?
> - pytam bo na swistku z WKU napisali, ze mialem sie stawic osobiscie,
> ale nie chce nawet myslec co by bylo, gdyby im sie cos nie spodobalo...
Szczerze mówiąc, to osobista wizyta w WKU w takich sprawach nie jest zbyt
przyjemna - zawsze można się złamać, pomimo znajomości prawa itp, a są
w niektórych komendach ludzie, przy których czasem najbardziej wygadanych
zatyka. Jeśli masz taką możliwość, to udaj się tam osobiście z
zaświadczeniem i osobą towarzyszącą w postaci ojca/dziadka lub kogoś, kto
nie wygląda zbyt młodo - z doświadczenia wiem, że zupełnie inaczej
rozmawiają, gdy jest osoba towarzysząca. Poza tym tak jest raźniej ;).
Zawsze możesz się tłumaczyć nieobecnością jakimiś egzaminami, a że jesteś
osobą przedsiębiorczą, to postanowiłeś rozpocząć drugie studia ;)
(zakładam, że nie wiedzą jaki kierunek dziennie studiujesz). Zresztą nie
musisz się tłumaczyć (wiem, czasem trudno się na WKU powstrzymać), ważne
aby zachować zimną krew (wiem, to też trudno) i dostarczyć odpowiedni
papierek i dopilnować, aby sobie odpowiednio zanotowali (na pewno będą
pytać przy wejściu o cel wizyty, ale tu można się nie bać). No i pamiętaj,
że to są studia zaoczne, więc raczej nie ma możliwości, abyś się nie dostał
a co za tym idzie, powinni się odczepić (u mnie dokładnie wyglądało to tak,
że nie przyniosłem na początku zaświadczenia, że jestem studentem, tylko
informację, że złożyłem dokumenty - taki świstek z dziekanatu - i
wspomniane uzasadnienie od razu poskutkowało - kazali tylko donieść
- jak tylko będę mógł - zaświadczenie i może indeks). Ale Ty będziesz miał
zaświadczenie z dziekanatu, że jesteś studentem, więc to wygląda inaczej.
Jest jeszcze jedna opcja: będą stwarzać problemy i kombinować (jeśli
będziesz sam i będziesz wyglądał na wystraszonego itp. No, ale wówczas
jesteś skazany na szczęście itp (dlatego mówiłem o osobie towarzyszącej
- najlepszy jest ojciec w takim przypadku - to trochę uspokaja).
PS. Możesz zaryzykować wysłaniem zaświadczenia (koniecznie polecony),
ale do końca nie będziesz pewny finału - oni raczej nie odpowiadają -
chyba że się mylę ;).
--
pozdrawiam
-
10. Data: 2005-09-10 21:49:01
Temat: Re: Wojsko - prosze o rade.
Od: "A.S." <T...@z...adres.poczty.pl>
Witam...
Zapianie sie na zaoczne absolutnie nic nie da niestety. Tez sie na to
zrobilem (i 500 pln wpisowego przepadlo ;-( ) jak przyszedl czas (grupy
powtorzeniowe z 2 i 3 roku na 5 roku) - prawie identycznie jak w Twoim
przypadku - na zaswiadczeniu jest napisane na ktorym roku studiujesz i ile
nauka trwa.
Zeby takie zaswiadczenie bylo wazne i bylo podstawa do odroczenia koniec
studiow MUSI byc najpozniej w roku kalendarzowym w ktorym konczysz 28 lat
(nie data urodzin ale koniec roku kalendazowego) - tego w WKU nie
przeskoczysz.
Tez zrobilem taki manewr ale panie w WKU zyczliwie poradzily mi zebym
schowal ten papier i im nie pokazywal bo jak im to oficjalnie "wejdzie" to z
marszu dostane bilet za to ze unikam ;-), dopiero przyjsc jak bede mial ten
wlasciwy i ze w ogole to mnie tam nie bylo jakby kto pytal.. ;-), Papieru
"wlasciwego" nie uzyskalem i oczywiscie WKU sie upomnialo ale mialem wowczas
inny papier - akt slubu i swiadectwo urodzenia corki - wtedy co prawda nie
bylo juz przepisu o odroczeniu na jedynego zywiciela ale zona nie pracowala
i jest jakis przepis ktory mowi ze wtedy wojsko musi placic na rodzine - a
to im sie zdecydowanie nie oplaca i dale sobie spokoj - ja studiow nie
skonczylem a oni od tej pory nic ode mnie nie chcieli - rzecz sie dziala
jakies 4 lata temu, jestem z rocznika 76 wiec od grudnia zeszlego roku mam
spokoj.. Rada jest taka - idz najpirw do dziekanatu i po prostu popros o
taki papier - nie tlumacz jakis glebokich szczegolow.. jest szansa ze papier
dostaniesz - chociazby na pol roku, jak panie w dziekanacie nie beda chcialy
wydac to idz do dziekana - jak jest normaly to dostaniesz kwit....
a jak nie to zostaje ci sie wymeldowac donkad z adnotacja w urzedzie ze
wyjezdzasz za granice na pobyt staly ;-)
Pozdr
A.S.