Użytkownik "No Name" <a...@e...pl> napisał w wiadomości
news:441b2b36$0$1453$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> Użytkownik "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:dvfa4p$koi$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "No Name" <a...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:441b2603$0$1471$f69f905@mamut2.aster.pl...
>>> 2. Osobom obecnym na imprezie masowej zabrania się wnoszenia i
>>> posiadania w
>>> jej trakcie broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów, materiałów
>>> wybuchowych, wyrobów pirotechnicznych, materiałów pożarowo
>>> niebezpiecznych,
>>> napojów alkoholowych, środków odurzających lub substancji
>>> psychotropowych.
>>
>> Aha. Soki to pewnie wg Ciebie materiały pożarowo niebezpieczne
>> (BTW - co to za określenie???), a napoje gazowane to materiały
>> pirotechniczne, tak? Czy może środki odurzające?
>>
>> --
>> Pozdrawiam
>>
>> Piotr
>>
>
> czego się czepiasz. Wkleiłem te przepisy, żeby pokazać, że czasami
> ochraniacze (ups ochroniarze) nie znają ich i stosują je jak im pasuje.
>
> A na drugi raz to pamiętaj, że jak ktoś mydli ci oczy przepisem to pytaj o
> podanie podstawy prawnej

Ja sie pytam bo w Wawie sa organizowane na Torwarze zawody jezdzieckie.
Oczywiscie kupilismy sobie wczesniej sok poza bo z wiadomych wzgledow jest
taniej (duzo) no i oczywiscie ochrona kazala to zostawic w specjalnie
przygotowanych skrzynkach. Na moje pytanie o podstawe prawda odburkneli ze
"zobacz Pan sobie w ustawie o imprezach masowych". Ot i tyle.

Ale mnie to denerwuje bo nie mam zamiaru kupowac napoi w stoiskach wewnatrz.

No i kwestia czy faktycznie jest to prawnie uzasadnione te zabieranie czy
nadinterpretacja.

PZDr
Adam

do góry

Użytkownik "Hubert Grochowina" <h...@p...usun..to.w.cholere.info> napisał w
wiadomości news:dvfbk9$l1h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> wiec obligatoryjnie - nikt nic nie wnosi

To już zostało opisane w pierwszym poście tego wątku.
A pytanie było o podstawę prawną (mam nadzieję, że wiesz,
na jaką grupę piszesz...).

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry

> w szczególności przestrzegać postanowień regulaminów obiektu i imprezy.

I tak samo jest na zachodzie i nie ma co z tego powodu bic piany.

Na Mayday do WestfallenHalle nie wejdziesz z wlasnym napojem
a ceny wewnatrz sa wyzsze o 50% niz w sklepach. Taki regulamin.

Zawsze mozesz sobie puscic muzyke w sluchawkach albo zaprosic
znajomych do domu i wniesc tyle napoi ile chcez.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

> Ale mnie to denerwuje bo nie mam zamiaru kupowac napoi w stoiskach wewnatrz.

To nie kupuj. Przeciez nikt nie zmusza.

> No i kwestia czy faktycznie jest to prawnie uzasadnione te zabieranie czy
> nadinterpretacja.

A regulamin imprezy znasz? Z aparatem fotograficznym tez nie
wszedzie wejdziesz, nawet z akredytacja.

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

Użytkownik "rezist.com" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:dvfcqd$21kl$4@sparrow.axelspringer.com.pl...
>> Ale mnie to denerwuje bo nie mam zamiaru kupowac napoi w stoiskach
>> wewnatrz.
>
> To nie kupuj. Przeciez nikt nie zmusza.
>
>> No i kwestia czy faktycznie jest to prawnie uzasadnione te zabieranie czy
>> nadinterpretacja.
>
> A regulamin imprezy znasz? Z aparatem fotograficznym tez nie
> wszedzie wejdziesz, nawet z akredytacja.
>
> --
> tomek nowak

Czytalem, nie ma slowa o napojach. Tylko odwalanie do jakis
paragrafow z ustawy o imprezach masowych.
Z aparatem i akredytacja nie mialem problemu wejsc ale i tak plecak mi
przetrzepali :)

Co do napoi to oczywiscie ze nikt nie zmusza do kupowania w srodku - dlatego
chcialem sobie przyniesc z zewnatrz co nie.

PZDr
Adam

do góry

> Czytalem, nie ma slowa o napojach. Tylko odwalanie do jakis
> paragrafow z ustawy o imprezach masowych.

Gdybys pamietal to podaj... moze odwoluja sie do czegs co nie istnieje,
jesli nie ma wyraznego opisu w regulaminie imprezy...

> Z aparatem i akredytacja nie mialem problemu wejsc ale i tak plecak mi
> przetrzepali :)

bo to normalne, nawet na targach gier komputerowych czy rybek.

sa jednak imprezy gdzie aparat zostawia sie w biurze prasowym,
czasem rowniez komorke - jak jest za nowoczesna (na pokwitowanie).

> chcialem sobie przyniesc z zewnatrz co nie.

BYOB to nie na targach :D Ale znam knajpy gdzie mozna :D

--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com

do góry

Użytkownik "rezist.com" <s...@p...com> napisał w wiadomości
news:dvfdb6$21kl$6@sparrow.axelspringer.com.pl...
>> Czytalem, nie ma slowa o napojach. Tylko odwalanie do jakis
>> paragrafow z ustawy o imprezach masowych.
>
> Gdybys pamietal to podaj... moze odwoluja sie do czegs co nie istnieje,
> jesli nie ma wyraznego opisu w regulaminie imprezy...

Zrobie zdjecie regulaminu jutro.

>
>> Z aparatem i akredytacja nie mialem problemu wejsc ale i tak plecak mi
>> przetrzepali :)
>
> bo to normalne, nawet na targach gier komputerowych czy rybek.

Akurat do tego to spoko sie nie czepiam.

>
> sa jednak imprezy gdzie aparat zostawia sie w biurze prasowym,
> czasem rowniez komorke - jak jest za nowoczesna (na pokwitowanie).

No moze i tak, ale tu akurat z aparatem jest wskazane bo trzebe gdzies
potem te zdjecia obublikowac :)

>
>> chcialem sobie przyniesc z zewnatrz co nie.
>
> BYOB to nie na targach :D Ale znam knajpy gdzie mozna :D

No to sa akurat zawody a nie targi :)

>
> --
> tomek nowak
> http://rezist.com
> http://anvilstrike.com

do góry

rezist.com wrote:
> > Z aparatem i akredytacja nie mialem problemu wejsc ale i tak plecak mi
> > przetrzepali :)
>
> bo to normalne,

Normalne to nie jest. Powszechne owszem.

--
+---------------------------------------------------
-------------------+
| Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
| who can count up to 1023 on his fingers. |
+---------------------------------------------------
-------------------+

do góry

Adam Szewczak napisał(a):

> Odbywa sie "impreza masowa" na kilka tysiecy osob. Oczywiscie ochrona itp.
> Wszystkie osoby sa wpuszczane przez bramki i sa kontrolowane. Wszystkie
> napoje (sokim, gazowane itp) sa kategorycznie zabierane.

zabrac prawa nie maja, jedynie moga wziac w depozyt tak zeby potem mogli
Ci Twoja wlasnosc oddac

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Użytkownik Hubert Grochowina napisał:

> wiec obligatoryjnie - nikt nic nie wnosi - jakie sobie społeczeństwo
> wychowaliśmy tak teraz mamy

stop! ja nikogo nie wychowywalem! prosze sie ode mnie odstosunkowac! :)

do góry