-
1. Data: 2007-05-11 06:57:11
Temat: Wjazd na posesje - cd
Od: "Piotr" <p...@t...pl>
Witam
Kilka dni temu pisalem o wjezdzie na posesje - Sad pozbawil mnie dojazdu i
sasiad grozil zagrodzeniem. Wnioslem o ustalenie drogi koniecznej. Niestety
wczoraj sasiad z ekipa zagrodzil mi wjazd - proba tlumaczenia, rozmow
zakonczyla sie tylko wyzwiskami pod moim adresem. Probowalem tlumaczyc ze
moze sobie zagrodzic jak zbuduje mostek - niestety nic nie pomoglo. Wezwana
Policja tez nic nie potrafila zaradzic. Zostalem bez wjazdu na posesje.
Procedure z budowa mostu juz zaczalem ale potrwa to kilka tygodni i na razie
nie mam jak wjechac na dzialke. Zrobilem tylko tymczasowa kladke do
chodzenia.
Mam w zwiazku z tym pytanie - czy takie zagrodzenie nie jest jakims
wykroczeniem mimo, ze jest to wlasnosc sasiada? W tej chwili nie dojedzie do
mnie zadne auto (straz, karetka).
Piotr
-
2. Data: 2007-05-11 07:04:46
Temat: Re: Wjazd na posesje - cd
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Piotr" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:f21442$ij7$1@inews.gazeta.pl...
> Mam w związku z tym pytanie - czy takie zagrodzenie nie jest jakimś
> wykroczeniem mimo, ze jest to własność sąsiada? W tej chwili nie dojedzie
> do mnie żadne auto (straż, karetka).
Skoro ma wyrok sądu, to trudno, by jego wykonanie stanowiło wykroczenie. A
co do Straży pożarnej,m to jak będą mieli problem, to mu owo ogrodzenie po
prostu rozwalą.
-
3. Data: 2007-05-13 21:33:16
Temat: Re: Wjazd na posesje - cd
Od: janist <j...@o...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
>
> Skoro ma wyrok sądu, to trudno, by jego wykonanie stanowiło
> wykroczenie. A co do Straży pożarnej,m to jak będą mieli problem, to mu
> owo ogrodzenie po prostu rozwalą.
Hm... czyli gdyby ci tak sie przypadkiem cos zapalilo...
pozdrawiam
--
---------___
--------/\#/\ ..... janist
-------/(o o)\ ....
----ooO--(_)--Ooo-----------------------------
-
4. Data: 2007-05-14 17:11:17
Temat: Re: Wjazd na posesje - cd
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "janist" <j...@o...pl> napisał
> >
> > Skoro ma wyrok sądu, to trudno, by jego wykonanie stanowiło
> > wykroczenie. A co do Straży pożarnej,m to jak będą mieli problem,
> > to mu owo ogrodzenie po prostu rozwalą.
>
> Hm... czyli gdyby ci tak sie przypadkiem cos zapalilo...
To beknie za stworzenie zagrożenia. A potem pokryje koszty odbudowy
ogrodzenia.