-
1. Data: 2003-08-18 20:08:04
Temat: Windykacja dekodera?
Od: "Martti" <m...@b...poczta.onet.pl>
Witam grupe
dostalem dzis do domu listem zwyklym
z kruk'a wezwanie do zwrotu dekodera
telewizji satelitarnej do Canal-
dali mi czas do 20.08.03 wiec mam 3 dni
stempel na kopercie jest z 14.08.03
Jestem na urlopie, i jakos nie mam checi wracac
i tego robic.Moze wysle im maila, ze dekoder
jest do odbioru u mnie w domu, niech sobie przyjada
i odbiora i tez dam im czas do 20.08.03?
A potem napisac, ze jesli tego nie zrobia, to
rezygnuja z roszczen?
poza tym z canal- nigdy nie zawieralem umowy
tylko z wizja, jak skonczyla mi sie umowa (lojalka)
to przestalem placic abonament, i tel. poinformowalem ich
o rezygnacji z uslug.Dostalem pisemko, ze rozwiazuja ze mna umowe
i do dzis cisza....
a teraz chca ode mnie albo dekoder, albo 800 PLN
poza tym wydaje mi sie, ze minelo chyba juz 3 lata, czy
nie uleglo to przedawnieniu?
Co mam robic w takim przypadku???
dzieki i pozdrawiam
martti
-
2. Data: 2003-08-18 22:11:47
Temat: Re: Windykacja dekodera?
Od: Dredd<...@...pl>
> Witam grupe
>
> dostalem dzis do domu listem zwyklym
> z kruk'a wezwanie do zwrotu dekodera
> telewizji satelitarnej do Canal-
> dali mi czas do 20.08.03 wiec mam 3 dni
> stempel na kopercie jest z 14.08.03
> Jestem na urlopie, i jakos nie mam checi wracac
> i tego robic.Moze wysle im maila, ze dekoder
> jest do odbioru u mnie w domu, niech sobie przyjada
> i odbiora i tez dam im czas do 20.08.03?
> A potem napisac, ze jesli tego nie zrobia, to
> rezygnuja z roszczen?
> poza tym z canal- nigdy nie zawieralem umowy
> tylko z wizja, jak skonczyla mi sie umowa (lojalka)
> to przestalem placic abonament, i tel. poinformowalem ich
> o rezygnacji z uslug.Dostalem pisemko, ze rozwiazuja ze mna
umowe
> i do dzis cisza....
> a teraz chca ode mnie albo dekoder, albo 800 PLN
> poza tym wydaje mi sie, ze minelo chyba juz 3 lata, czy
> nie uleglo to przedawnieniu?
> Co mam robic w takim przypadku???
>
> dzieki i pozdrawiam
> martti
>
>
>
Niezależnie od przepisów po prostu oddałbym spokojnie ten dekoder
przy najbliższej okazji (nawet stosując ów sposób że zapraszasz ich po
odbiór w takim to a takim rozsądnym terminie - no chyba że umowa
zobowiązuje Cię do dostarczenia dekodera np. do ich siedziby).
Podejrzewam, że jajek na tym dekoderze nie smarzysz ani nie
używasz go do żadnej innej żywotnej czynności ;)
Szkoda nerwów na szarpaninę.
Na marginesie: tylko raczej nie płać Krukowi nic, nie sądzę by im się
należało...
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info