Użytkownik "Krzysztof" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:227ea$45853583$57cef2f1$15651@news.chello.pl...

> Naklejka jednak jest niezbedna aby system byl legalny.

jaja sobie robisz ??

Pozdrawiam Przemek

do góry

Osoba przedstawiająca się jako *Przemyslaw Osmanski* stuknęła w
klawisze i oto co powstało:

>>> Naklejka jednak jest niezbedna aby system byl legalny.
>>
>> potrafisz zapewne podac podstawe prawna potwierdzajace twe twierdzenie?
>
> ??? Inaczej - podaj podstawe prawna ze naklejka jest niezbedna?

Obie tezy są dyskusyjne. Nie ma dotąd rozstrzygnięcia czy polskie prawo
może wprowadzać dodatkowe obostrzenia licencyjne.
Nie jest nawet rozstrzygnięte czy dozwolony użytek to prawo podmiotowe,
które może podlegać umownemu ograniczaniu.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dzwoniłem kiedyś do MS z takim pytaniem - uszkodzono mi w serwisie licencję
(naklejkę) na tylnej obudowie laptopa (ktoś chciał ją zerwać ale mu nie
wyszło). Powiedziano mi że dowodem na legalność jest także nośnik + cos
dodatkowego np. dołączona do systemu instrukcja obsługi lub f-ra vat.

do góry

>> potrafisz zapewne podac podstawe prawna potwierdzajace twe twierdzenie?
>
Zada jej producent produktu - spis wymaganych elementow na stronie M$.
Zycze powodzenia przy tlumaczeniu w sadzie, ze ten łyndołs jest Twoj, a
naklejke pies zjadl (ktora masz nakleic na komputer).

K.

do góry

Sprawdz wymagane minimum do sprawdzenia legalnosci przez M$.

K.

do góry

Nie prawna , ale z M$

W przypadku oprogramowania OEM Certyfikat Autentyczności (COA) jest
niezbędny, niezależnie od pozostałych elementów. Zalecamy posiadanie minimum
2 - 3 z wymienionych wyżej atrybutów legalności. Jeżeli z jakichkolwiek
przyczyn użytkownik nie posiada minimum dokumentacji wymienionej powyżej,
wówczas każdy przypadek analizowany jest indywidualnie, przez organy do tego
uprawnione na podstawie towarzyszących mu okoliczności. Dotyczy to wyłącznie
licencji pojedynczych - FPP i OEM.

K.

do góry

Ze strony M$:

W przypadku oprogramowania OEM Certyfikat Autentyczności (COA) jest
niezbędny, niezależnie od pozostałych elementów. Zalecamy posiadanie minimum
2 - 3 z wymienionych wyżej atrybutów legalności. Jeżeli z jakichkolwiek
przyczyn użytkownik nie posiada minimum dokumentacji wymienionej powyżej,
wówczas każdy przypadek analizowany jest indywidualnie, przez organy do tego
uprawnione na podstawie towarzyszących mu okoliczności. Dotyczy to wyłącznie
licencji pojedynczych - FPP i OEM

do góry

Krzysztof napisał(a):
>>> potrafisz zapewne podac podstawe prawna potwierdzajace twe twierdzenie?
> Zada jej producent produktu - spis wymaganych elementow na stronie M$.
> Zycze powodzenia przy tlumaczeniu w sadzie, ze ten łyndołs jest Twoj, a
> naklejke pies zjadl (ktora masz nakleic na komputer).

Tyle to ja tez wiem. Jednak PR sugeruje ze to jest ustalone przez prawo,
i z tym sie wlasnie nie zgadzam.
Co do reszty to wiadomo. Chociaz nie do konca, bo naklejka nie jest
niezbedna. Wystarczy FV i oryginalny nosnik. Zreszta M$ nie jest w tym
przypadku taki zly, przy wymianie obudowy uda sie od nich wymusic
przyslanie nowej naklejki.

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

Dnia 18-12-2006 o 08:20:53 Krzysztof <o...@w...pl> napisał(a):

>
>
> Ze strony M$:
>
> W przypadku oprogramowania OEM Certyfikat Autentyczno?ci (COA) jest
> niezb?dny, niezale?nie od pozosta?ych elementów. Zalecamy posiadanie
> minimum
> 2 - 3 z wymienionych wy?ej atrybutów legalno?ci. Je?eli z jakichkolwiek
> przyczyn u?ytkownik nie posiada minimum dokumentacji wymienionej powy?ej,
> wówczas ka?dy przypadek analizowany jest indywidualnie, przez organy do
> tego
> uprawnione na podstawie towarzysz?cych mu okoliczno?ci. Dotyczy to
> wy??cznie
> licencji pojedynczych - FPP i OEM
>

A to MS jest ogranem uprawnionym? Czy moze placi organom uprawnionym
zeby szukaly tego co bill powie ze ma byc?



--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

do góry

Użytkownik "Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> napisał w
wiadomości news:em5j8k$bme$2@atlantis.news.tpi.pl...

> niezbedna. Wystarczy FV i oryginalny nosnik. Zreszta M$ nie jest w tym
> przypadku taki zly

Potwierdzam. Z MS idzie się dogadać. Miałem z nimi pewne sprawy /licencja/,
które trzeba było wyjaśnić. Na początku było to trochę irytujące, ale efekt
końcowy jest w pełni mnie zadawalający. Pewnie często piszemy na różnych
forach jaki to MS jest zły itp. Mogę stwierdzić, że tam też pracują ludzie i
są pewnie w większości przypadków przychylni klientowi co sam
organoleptycznie stwierdziłem.
--
Pozdrawiam.
Maluch

do góry