Witam,

Kupiłem w salonie we Wrocławiu wiatrówkę ProTarget za nieco ponad
200zł w komplecie z lunetką Hawke 4 x 20 paczką śrutu crossman i
tarczami.

Założyłem lunete skalibrowałem na tyle ile potrafiłem /tj. z 20 metrów
z podpórką na 10 strzałów trafiałem 9 w puszkę 0.33L/ strzelałem
łącznie 3 dni wystrzeliłem niecałe 400 sztuk śrutu (zostało z paczki
ok 100) i dzisiaj zauważyłem dziwne "rozkalibrowanie" - strzały na 20
metrów trafiały o 30-40 cm niżej niż na lunecie obejrzałem lunetę
obejrzałem wiatrówkę i zauwazyłem, że po naciągnięciu sprężyny widać
taki plastikowy "tłoczek" który jest lekko pęknięty (rysa ok pół
centymetra).

Sprzedawca w salonie uprzedzał, że ta wiatrówka kosztuje 2XX a tamta
5xx i są jeszcze za 1xxx ale różnią się celnością a mi chodziło o
zabawe i strzelanie do puszek i co do celności to nie będę narzekał...
jednak jakość wykonania mnie przeraziła.

Wiatrówkę kupiłem 23 sierpnia 2008 roku czyli niecały tydzień temu.
Czy mogę oddać ten bubel i odzyskać kasę czy już tylko wpakowałem się
w naprawy gwarancyjne? Dodam, że karta gwarancyjna jest podbita 23
sierpnia na 24 m-ce.

p.s. napisałem komentarz na stronie militaria.pl z informacją o
produkcie , że się uszkodził itp ale zdaje się , że nie przeszedł
moderacji czy jest to zgodne z prawem? Publikacja ok 60 opinii pod
produktem same super świetne a szukając w google można natknąć się na
mnóstwo negatywnych... /wiem wiem mogłem szukać zanim kupiłem ale .../

tutaj fotka tego "tłoczka" robiona telefonem przez co bardzo kiepskiej
jakości ale mniej więcej widać to uszkodzenie

http://img391.imageshack.us/img391/7421/norconiast8.
jpg


dzięki za informację.
P.