-
11. Data: 2006-08-07 15:17:55
Temat: Re: Weksel - potrzebna porada
Od: mvoicem <m...@g...com>
a...@o...pl napisał(a):
> buraxta wrote:
>> Skąd się biorą tacy naiwni ludzie?
>
> Prosiłem o pomoc, a nie o głupie uwagi.
> Napisać byle co to każdy potrafi.
>
podpisać byle gdzie też każdy potrafi. I jedni podpisują byle gdzie,
potem mają problem, a na ich problem inni im odpisują byle co... takie
życie.
p. m.
-
12. Data: 2006-08-07 15:21:09
Temat: Re: Weksel - potrzebna porada
Od: Johnson <j...@n...pl>
a...@o...pl napisał(a):
>
> Prosiłem o pomoc, a nie o głupie uwagi.
Jeśli twoja dziewczyna podpisała weksel i nie było deklaracji wekslowej
- nie było opisane jak i na jakich warunkach można weksel wypełnić - to
nie da sie jej pomóc. Niech zbiera kasę na wykup weksla. Nauka kosztuje.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
13. Data: 2006-08-07 15:21:44
Temat: Re: Weksel - potrzebna porada
Od: Johnson <j...@n...pl>
wombi napisał(a):
>> Skąd się biorą tacy naiwni ludzie?
>
> Jak nie masz nic konkretnego
> do powiedzenia w sprawie to chociaz milcz.
A może to zastosowałbyś również do siebie :)
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
14. Data: 2006-08-07 15:23:17
Temat: Re: Weksel - potrzebna porada
Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>
> Prosiłem o pomoc, a nie o głupie uwagi.
Czasami tzw "opierdol" to jest najlepsza pomoc jaką mozna dostac.
--
Krzysiek, Krakow
-
15. Data: 2006-08-07 15:28:06
Temat: Re: Weksel - potrzebna porada
Od: a...@o...pl
Johnson wrote:
> Jeśli twoja dziewczyna podpisała weksel i nie było deklaracji wekslowej
> - nie było opisane jak i na jakich warunkach można weksel wypełnić - to
> nie da sie jej pomóc. Niech zbiera kasę na wykup weksla. Nauka kosztuje.
No i to właśnie chciałem wiedzieć.
Czy jest jakaś szansa na niezapłacenie tego weksla?
Jeżeli faktycznie nic już nie da się zrobić to tak jak napisałeś.
Trzeba zbierać kasę. Za błędy się płaci i pół biedy jak się za
nie płaci pieniędzmi.
-
16. Data: 2006-08-07 15:31:05
Temat: Re: Weksel - potrzebna porada
Od: Tomek <t...@w...pl>
a...@o...pl napisał(a):
> Moja narzeczona pracowała 3 lata temu w kawiarni na umowę o dzieło,
> przy której podpisała weksel in blanco.
> Teraz po 3 latach od zakończenia pracy otrzymała pocztą weksel na
> 1500 pln.
> 2) Jakie są możliwości uniknięcia płacenia bezpodstawnego weksla?
Z tego co piszesz w pozostałych postach w wątku, najprościej będzie
jednak uzbierać te 1500 zł i zapłacić. I to w miarę szybko, zanim dojdą
koszty komornika i odsetki.
Przy braku deklaracji wekslowej i podpisaniu weksla "in blanco"
należałoby się cieszyć, że ta lekcja będzie tak mało kosztować.
Zasadniczo nic nie stało na przeszkodzie, żeby były pracodawca (czy
ktokolwiek inny, jeśli weksel zostałby puszczony w obieg), wypełnił go
na dowolną, nawet wielokrotnie większą, sumę.
Pozdrawiam
-
17. Data: 2006-08-07 16:11:01
Temat: Re: Weksel - potrzebna porada
Od: a...@w...pl (Bnkier Amator)
a...@o...pl
Przy
> rezygnacji z pracy (dodam, że z powodów zdrowotnych na co mamy
> dokumenty) pracodawca nie zwrócił weksla, a co ciekawsze zatrzymał
> również książeczkę do celów sanitarno-epidemiologicznych.
> Teraz po 3 latach od zakończenia pracy otrzymała pocztą weksel na
> 1500 pln.
Witam,
Po pierwsze niech niczego nie płaci. (w innym watku napisałeś, że to było
wezwanie do wykupu weksla.)
Moim zdaniem były pracodawca chce wyłudzić pieniadze.
Po 2 nie mógł zatrzymać książeczki zdrowotnej.
Niestety podałeś za mało informacji.
Natomiast jeśli twoja dziewczyna nie narobiła manka, nie przywłaszczyła
sobie żadnych rzeczy ani nie naraziła pracodawcy na straty, to żądanie
wykupienia weksla jest bezpodstawne.
Pozatym nic nie piszesz o deklaracji wekslowej, podpisywała ją Twoja
dziewczyna czy nie?
Napisz coś wiecej...
--
Wyslano z serwisu -> http://kredycik.pl - kredyty mieszkaniowe,
hipoteczne, konta bankowe
-
18. Data: 2006-08-07 16:15:25
Temat: Re: Weksel - potrzebna porada
Od: Johnson <j...@n...pl>
Bnkier Amator napisał(a):
> Moim zdaniem były pracodawca chce wyłudzić pieniadze.
A czemu opiszesz że to pracodawca? W pierwszym poście stoi jak byk że
była to umowa o dzieło (??).
> Pozatym nic nie piszesz o deklaracji wekslowej, podpisywała ją Twoja
> dziewczyna czy nie?
>
Czytać nie umiesz? Już o tym pisał.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
19. Data: 2006-08-07 16:31:14
Temat: Re: Weksel - potrzebna porada
Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1154961516.108890.225740@h48g2000cwc.googlegrou
ps.com...
Witam Szanownych Grupowiczów.
Mam następujący problem natury prawnej.
Moja narzeczona pracowała 3 lata temu w kawiarni na umowę o dzieło,
przy której podpisała weksel in blanco.
Popracowała może z tydzień, po czym zrezygnowała z pracy, gdyż
pracodawca nie wywiązywał się z ustalonego czasu pracy (zamiast
kilka godzin dziennie musiała pracować po kilkanaście). Przy
rezygnacji z pracy (dodam, że z powodów zdrowotnych na co mamy
dokumenty) pracodawca nie zwrócił weksla, a co ciekawsze zatrzymał
również książeczkę do celów sanitarno-epidemiologicznych.
Teraz po 3 latach od zakończenia pracy otrzymała pocztą weksel na
1500 pln.
Moje pytanie:
1) Czy jest jakiś termin, po którym weksel się przedawnia?
2) Jakie są możliwości uniknięcia płacenia bezpodstawnego weksla?
Z informacji jakie znalazłem w Internecie wynikają czasem tak
sprzeczne wnioski, że już sam nie wiem co o tym wszytskim myśleć.
Bardzo bym prosił o rzetelne informację i poradę jak sobie z taką
sytuacją poradzić.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam.
A może to jest w ten sposób? Podpisała umowę o dzieło i tym dziełem była
obsluga kawiarni np przez sezon, Ponieważ umowa o dzieło to nie etat na
godziny tylko efekt, zwolnienie lekarskie nie ma nic do rzeczy Powinna
wynająć kogoś kto by za nią wykonał dzielo( można podzlecać- to nie etat)
pracodawca właśnie doszedł do takich wniosków i postanowił skorzystać z
weksla.
-
20. Data: 2006-08-07 16:40:51
Temat: Re: Weksel - potrzebna porada
Od: Boczkowski <b...@g...dot.pl>
Dnia 7 sie o godzinie 18:31, na pl.soc.prawo, TMK napisał(a):
> A może to jest w ten sposób? Podpisała umowę o dzieło i tym dziełem była
> obsluga kawiarni np przez sezon, Ponieważ umowa o dzieło to nie etat na
> godziny tylko efekt, zwolnienie lekarskie nie ma nic do rzeczy Powinna
> wynająć kogoś kto by za nią wykonał dzielo( można podzlecać- to nie etat)
> pracodawca właśnie doszedł do takich wniosków i postanowił skorzystać z
> weksla.
No tak - po trzech latach się zorientował o tym że nikt u nie "prowadził
knajpy" :P