Sytuacja hipotetyczna:
Wysylam koledze emaila tresci
"Zapalace bez protestu za ten weksel wlasny kwote 100 zlotych panu
Iksinskiemu Tomaszowi..."
I podpisuje go, podpisem cyfrowym.

Z punktu widzenia przepisow o podpisie cyfrowym, to taki email jest
rownowazny podpisanemu papierkowi, natomiast z punktu widzenia prawa
wekslowego, taki papierek jest wekslem.
Pytanie:
Jak mam uiscic oplate skarbowa?
10 gr od kazdych rozpoczetych 100 zlotych, w ciagu 2 tygodni.
To juz wiem, ale JAK?
1) Przelewem? Jesli tak, to gdzie przelac 10 gr i jaki tytul przelewu?
2) W kasie Urzedu Skarbowego? Jesli tak, to co mam zrobic, przyjsc z emailem
na dyskietce? Czy z wydrukiem?
3) Kupic znaczek oplaty skarbowej, nakleic na dyskietke i isc na poczte, zeby
mi datownik na tym przybili?
;-)

Michal.






--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Michal Kukula"
> Wysylam koledze emaila tresci
> "Zapalace bez protestu za ten weksel wlasny kwote 100 zlotych panu
> Iksinskiemu Tomaszowi..."
> I podpisuje go, podpisem cyfrowym.
> Jak mam uiscic oplate skarbowa?
> 10 gr od kazdych rozpoczetych 100 zlotych, w ciagu 2 tygodni.

najlepiej by bylo przelac oplate na konto US
i podeslac im e-maila (inny dokument elektroniczny podpisany)
jako zalacznik do informacji pod jakim numerem referencyjnym mają szukać
twojej oplaty.
US powinien podpisac ten dokument elekrtoniczny jescze raz i ci odeslac.
Takie Inteligo w ktorym mozna wplacac e-mailem powinno dodac np taki
punkt ktory pozwalalby jeszcze zalącznik do e-maila doczepic - byloby
najprosciej
*** blad ***

do góry

Michal Kukula wrote:
> Sytuacja hipotetyczna:
> Wysylam koledze emaila tresci
> "Zapalace bez protestu za ten weksel wlasny kwote 100 zlotych panu
> Iksinskiemu Tomaszowi..."
> I podpisuje go, podpisem cyfrowym.
>
> Z punktu widzenia przepisow o podpisie cyfrowym, to taki email jest
> rownowazny podpisanemu papierkowi, natomiast z punktu widzenia prawa
> wekslowego, taki papierek jest wekslem.

[...]

Potrzebny bylby chyba z gory okreslony (np. ustawa czy
innym ustrojstwem;)) format takiego listu zawierajacy np.
numer kontrolny (tez podpisany elektronicznie).
Bez tego Twoj kolega moglby sobie powielic ten list
np.100 razy, lub np. powielac go 30razy co miesiac.
(taka dodatkowa pensja dla niego ;););))

pozdrawiam - tan

-------------------------
chcesz do mnie napisac
wytnij "nos." z adresu:
t...@n...o2.pl
-------------------------

do góry

Użytkownik "tan" <t...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:3DB54E06.5060905@nos.o2.pl...
> Michal Kukula wrote:
> > Sytuacja hipotetyczna:
> > Wysylam koledze emaila tresci
> > "Zapalace bez protestu za ten weksel wlasny kwote 100 zlotych panu
> > Iksinskiemu Tomaszowi..."
> > I podpisuje go, podpisem cyfrowym.
> >
> > Z punktu widzenia przepisow o podpisie cyfrowym, to taki email jest
> > rownowazny podpisanemu papierkowi, natomiast z punktu widzenia prawa
> > wekslowego, taki papierek jest wekslem.
>
> [...]
>
> Potrzebny bylby chyba z gory okreslony (np. ustawa czy
> innym ustrojstwem;)) format takiego listu zawierajacy np.
> numer kontrolny (tez podpisany elektronicznie).
> Bez tego Twoj kolega moglby sobie powielic ten list
> np.100 razy, lub np. powielac go 30razy co miesiac.
> (taka dodatkowa pensja dla niego ;););))

No jest taka ustawa, o podpisie elektronicznym :-)
Co z tego, ze kolega powieli sobie ten list, skoro
_wciaz bedzie to ten sam list_? A zaplacenie raczej
latwo udowodnic - wystarczy pokazac np. dowod wplaty czy przelewu.

Michal Letowski

do góry

On Tue, 22 Oct 2002, Michal Letowski wrote:

>+ Użytkownik "tan" <t...@n...o2.pl> napisał [...]
>+ > Michal Kukula wrote:
>+ > > Sytuacja hipotetyczna:
>+ > > Wysylam koledze emaila tresci
>+ > > "Zapalace bez protestu za ten weksel wlasny kwote 100 zlotych panu
>+ > > Iksinskiemu Tomaszowi..."
>+ > > I podpisuje go, podpisem cyfrowym.
>+ > >
>+ > > Z punktu widzenia przepisow o podpisie cyfrowym, to taki email jest
>+ > > rownowazny podpisanemu papierkowi, natomiast z punktu widzenia prawa
>+ > > wekslowego, taki papierek jest wekslem.
>+ >
>+ > [...]
>+ >
>+ > Potrzebny bylby chyba z gory okreslony (np. ustawa czy
>+ > innym ustrojstwem;)) format takiego listu zawierajacy np.
>+ > numer kontrolny (tez podpisany elektronicznie).
>+ > Bez tego Twoj kolega moglby sobie powielic ten list
>+ > np.100 razy, lub np. powielac go 30razy co miesiac.
>+ > (taka dodatkowa pensja dla niego ;););))
>+
>+ No jest taka ustawa, o podpisie elektronicznym :-)
>+ Co z tego, ze kolega powieli sobie ten list, skoro
>+ _wciaz bedzie to ten sam list_? A zaplacenie raczej
>+ latwo udowodnic - wystarczy pokazac np. dowod wplaty czy przelewu.

Ja tam się na wekslach nie znam, ale z tego co wiem
jesteś w błędzie: posiadacz weksla ma prawo żądać
zapłaty, i fakt że zapłata z tytułu umowy została
zapłacona - ale bez *odebrania* weksla - od takiego
żądania nie uwalnia.
Również nie ma powodu żeby kilka razy nie zapłacić
za ten sam weksel :] !

Tłumacząc na polski: w jakikolwiek sposób, w związku
z inną czynnościa albo bez takiego związku dajesz
(wystawiasz) komuś własny weksel.

Następnie *nie odbierając weksla*, albo przed terminem,
albo nie oznaczając okazania albo [...wpisać inny powód...]
płacisz za weksel *i go nie odbierasz* - to weksel
nadal "ma moc" ! (jak sama nazwa wskazuje - jest
"wartościowy").

Inaczej mówiąc - ten, komu zapłaciłeś ceduje weksel
dalej (daje np. bankowi do inkasa) i mamy układ:
- ty jesteś winny zapłaty za weksel w trybie
natychmiastowej egzekucji
- "kolega" jest ci winien rekompensaty za naruszenie
umowy wekslowej, jak dobrze pójdzie to za 2 lata
uzyskasz wyrok w 1. instancji (a później się zobaczy).

Powyższe można zastosować 100 razy... ;>

Gdzieś się pomyliłem ? ;)

Nie, *NIE JA* powiedziałem że weksle tak jak pieniądze
mogą mieć postać niematerialną ;>
Jestem ciekaw jak się *nieodwracalnie* odbiera
odbiorcy wszystkie kopie e-maila ;) !
Nie mówię że *nie dałoby* się zrobić "prawa e-wekslowego",
ale IMHO proste przeniesienie "papierkologii wekslowej"
na grunt PGP&co. może nieco naruszyć światową ekonomię :)

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry

On Tue, 22 Oct 2002, Michal Kukula wrote:
[...]
>+ Z punktu widzenia przepisow o podpisie cyfrowym, to taki email jest
>+ rownowazny podpisanemu papierkowi, natomiast z punktu widzenia prawa
>+ wekslowego, taki papierek jest wekslem.

Takie "skrośne definiowanie pojęć" z różnych ustaw może
kiedyś się guzami (w przenośni) skończyć :)
Jak myślisz, czy jeśli sprzedam ci *używany* (z punktu
widzenia prawa podatkowego) samochód - to czy *oczywiście*
bedzie on dla ciebie samochodem używanym (z punktu widzenia
prawa podatkowego) ?? ;) [1]

Pozdrowienia, Gotfryd
[1] - no, ja nie pisze że chodzi o ten sam podatek... ;]

do góry

> Potrzebny bylby chyba z gory okreslony (np. ustawa czy
> innym ustrojstwem;)) format takiego listu zawierajacy np.
> numer kontrolny (tez podpisany elektronicznie).
> Bez tego Twoj kolega moglby sobie powielic ten list
> np.100 razy, lub np. powielac go 30razy co miesiac.
> (taka dodatkowa pensja dla niego ;););))
>
Dolozylbym do kazdego wypisywanego weksla znacznik czasu.
( Firmy od podpisu rowniez oferuja takie "stemplowanie czasem" dokumentow )
Placac za weksel wlasny wymagalbym wydania egzemplarza weksla i dopisania na
nim "kwote otrzymalem" - i podpis elektroniczny tego komu zaplacilem.
Kazdy nastepny wypisywany przeze mnie weksel bylby inny - bo mialby inny
znacznik czasu.

Akurat stare prawo wekslowe przewiduje wpisanie czasu (wlasciwie daty)
wystawienia weksla - prawda?
Rowniez sporzadzanie kopii weksla to nic nowego, zawsze byla taka mozliwosc.

Byloby cos takiego?
Serio sie pytam, moze sie okazac ze stare prawo wekslowe wystarczy...

Michal.




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl>
napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.21.0210222345010.13609-100000@irys.s
tanpol.com.pl...
> On Tue, 22 Oct 2002, Michal Letowski wrote:
>
> >+ Użytkownik "tan" <t...@n...o2.pl> napisał [...]
> >+
> >+ No jest taka ustawa, o podpisie elektronicznym :-)
> >+ Co z tego, ze kolega powieli sobie ten list, skoro
> >+ _wciaz bedzie to ten sam list_? A zaplacenie raczej
> >+ latwo udowodnic - wystarczy pokazac np. dowod wplaty czy przelewu.
>
> Ja tam się na wekslach nie znam, ale z tego co wiem
> jesteś w błędzie: posiadacz weksla ma prawo żądać
> zapłaty, i fakt że zapłata z tytułu umowy została
> zapłacona - ale bez *odebrania* weksla - od takiego
> żądania nie uwalnia.
> Również nie ma powodu żeby kilka razy nie zapłacić
> za ten sam weksel :] !
>
No tak, racja... Ale posiadacz weksla moze odeslac list-weksel,
dopisujac do niego "zaplacone" i oczywiscie podpisujac elektronicznie.
W ten sposb weksel wraca do wlasciciela. Zeby miec pewnosc, ze
weksel rzeczywiscie w ten sposob wroci potrzebna bylaby chyba jeszcze
trzecia zaufana strona.

Michal Letowski

do góry

On Wed, 23 Oct 2002, Michal Letowski wrote:
[...]
>+ No tak, racja... Ale posiadacz weksla moze odeslac list-weksel,
>+ dopisujac do niego "zaplacone" i oczywiscie podpisujac elektronicznie.
>+ W ten sposb weksel wraca do wlasciciela. Zeby miec pewnosc, ze
>+ weksel rzeczywiscie w ten sposob wroci potrzebna bylaby chyba jeszcze
>+ trzecia zaufana strona.

Erm... wróci *kopia* weksla.
A oryginał nadal można by wystawić do inkasa w banku ;) - prawo
nie wymaga (AFAIK) żeby przyjmując formalnie poprawny weksel
cokolwiek sprawdzać (czytaj: pytać wystawcy czy zapłacono),
i głównie *to* miałem na myśli.
Sugeruję że bez zmiany prawa wekslowego nie da rady !
A *na to* to tradycjonalisci mogą nie pozwolić :)

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry