eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWegetarianie a wojsko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 197

  • 41. Data: 2007-08-09 08:48:43
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Thu, 9 Aug 2007 10:45:37 +0200 (CEST), piXelRider napisał(a):

    > I dlatego mamy takie bezrobocie(?)...

    Dlatego, ze ludzie szukaja lepszej pracy? Bo nie rozumiem? Zreszta od kiedy
    mamy bezrobocie..

    marcin


  • 42. Data: 2007-08-09 09:04:27
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    zly pisze:

    > Doskonale wiem, ze wiesz lepiej, czy jestem zdrowy czy nie, ale takie
    > rzeczy jak swiatopoglad czy religia bywaja czasem brane pod uwage

    Ale to Twój światopogląd (a raczej wynikająca z niego preferencja
    żywieniowa) ogranicza Ciebie a nie wojsko. Ja na przykład mam taki
    światopogląd, że muszę codziennie wychlać dwa mocne browary. Myślisz że
    wojsko mi przydzieli litr "stronga" dziennie ? Gdzie tam, tylko wóda i
    to za własne pieniądze... :)

    Rozumiem gdyby w Polsce miał miejsce pobór do masarni ale wojsko nie
    stoi na przeszkodzie realizowaniu Twoich poglądów na żywienie. Zawsze
    możesz poprosić dowódcę o przepustkę do sklepu :)


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 43. Data: 2007-08-09 09:33:58
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: zly <b...@p...fm>

    Dnia Thu, 09 Aug 2007 11:04:27 +0200, Sebcio napisał(a):
    > Ale to Twój światopogląd (a raczej wynikająca z niego preferencja
    > żywieniowa) ogranicza Ciebie a nie wojsko.

    Ze wzgledu na swiatopoglad mozna dostac np sluzbe zastepcza, wiec jednak
    jakies znaczenie to ma i biora to czasami pod uwage

    marcin


  • 44. Data: 2007-08-09 09:49:18
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    AdamS wrote:
    > Andrzej Lawa wrote:
    >
    >> To, co robi wojsko z rekrutami (o ile przypadkiem nie będzie to tylko
    >> chlańsko i 'malowanie trawnikóa') to wyrabianie bezmyślnego
    >> posłuszeństwa i niszczenie indywidualizmu.
    >
    > Równie dobrze można to samo powiedzieć o większości stosunków
    > pracownik - pracodawca.

    Nie, nie można. Dobry szef docenia inicjatywę, nie wydaje idiotycznych
    poleceń i zależy mu na tym, żeby pracownik wypracowywał dla firmy zysk,
    a nie tylko czekał na rozkazy.

    Poza tym jak się szef nie podoba - można złożyć wypowiedzenie i poszukać
    innego :)

    > Istnieje też sytuacja odwrotna indywidualizm zostaje doceniony,
    > a i posłuszeństwo wcale nie musi być bezmyślne

    W wojsku? Hehehe...


  • 45. Data: 2007-08-09 09:50:59
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Wrak Tristana wrote:

    >> Śmiem twierdzić, że w przypadku wojny zaopatrzenie w mięcho padło by
    >> wcześniej.
    >
    > No i całe głodne wojsko zdobywa pobliską masarnię .... :D
    > Chłopaki grila robią, baraninkę pieką, a weg* mówi: ,,poczekam aż będziemy
    > zdobywali warzywniak'' :D

    Interesujące... Masarnia jako obiekt strategiczny...

    No cóż - dla psa to owszem.


  • 46. Data: 2007-08-09 10:26:49
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: "przempo" <fałszywy.adres@email.xl>

    zly waląc w klawisze jednym palcem napisał/a:
    > Dnia Thu, 9 Aug 2007 10:45:37 +0200 (CEST), piXelRider napisał(a):
    >> I dlatego mamy takie bezrobocie(?)...
    > Dlatego, ze ludzie szukaja lepszej pracy? Bo nie rozumiem? Zreszta od
    > kiedy mamy bezrobocie..
    > marcin

    a zdajesz sobie sprawe z tego, że były taie czasy, gdzie zgłaszali się
    ochotnicy do woja, ponieważ Państwo zapewniało im byt na dwa lata? heeh żeby
    było śmieszniej, to znam faceta, który gdy zbliża się zima idzie obrobić
    jakiś kiosk i oczywiście sam dzwoni po policję, że jest włamanie, zamykaja
    go na pół roku i on sobie to chwali - opieka medyczna za darmo (bez
    kolejek), żarcie za darmo, spanie za darmo, ciepło.... wszystko zalezy od
    punktu patrzenia ;-)

    --
    www.grafik.enetia.pl - grafika blisko z bluesem związana


  • 47. Data: 2007-08-09 10:28:55
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: AdamS <a...@w...interia.pl>

    zly wrote:

    >
    > Doskonale wiem, ze wiesz lepiej, czy jestem zdrowy czy nie, ale takie
    > rzeczy jak swiatopoglad czy religia bywaja czasem brane pod uwage
    >
    Nic nie stoi na przeszkodzie, byś stworzył partię, przekonał większość
    do swoich racji, wygrał wybory bezwględną większością, zmienił prawo
    tak by było w zgodzie z twoim (waszym) światopoglądem.


    --
    Pozdrawiam AdamS


  • 48. Data: 2007-08-09 10:33:03
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: AdamS <a...@w...interia.pl>

    zly wrote:

    > Tak, tylko ze wtedy mozna powiedziec pracodawcy spierdalaj i isc do domu
    > szukac sobie lepszej pracy
    >
    A co stoi na przeszkodzie by to samo powiedzieć dowódcy? Strach?

    --
    Pozdrawiam AdamS


  • 49. Data: 2007-08-09 10:37:45
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: AdamS <a...@w...interia.pl>

    Andrzej Lawa wrote:

    > W wojsku? Hehehe...

    Zapewne byłeś w wojsku i stąd ten ubaw?

    --
    Pozdrawiam AdamS


  • 50. Data: 2007-08-09 10:54:51
    Temat: Re: Wegetarianie a wojsko
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    AdamS wrote:
    > zly wrote:
    >
    >> Tak, tylko ze wtedy mozna powiedziec pracodawcy spierdalaj i isc do domu
    >> szukac sobie lepszej pracy
    >>
    > A co stoi na przeszkodzie by to samo powiedzieć dowódcy? Strach?

    Ummm... A wiesz jak się nazywa samodzielne wyjście z armii w
    poszukiwaniu lepszej pracy? I jakie są tego konsekwencje?

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1