-
1. Data: 2005-07-29 10:34:54
Temat: Wałek ? co wy na to ?
Od: Daniel Jakubowski <d...@S...pl>
Sytuacja wygląda tak:
Prowadzę z ojcem sklep. Wpada klient, rezerwuje chyba z 8 akumulatorów, na
kwote około 2500 zł. Twierdzi że nie ma przy sobie kasy i że za 1,5h
przyjedzie z kasą i je zabierze. W miedzyczasie wpada przedstawiciel jakiejś
firmy, rozmawia ze mną. Pokazuje jakiś bajer który się zakłada na ucho i
podobno gdy kierowca uśnie to pika i budzi kierowce. Pyta się mnie czy
bylibyśmy zainteresowani wspołpracą i czy mogłby przyjechać za 3 tygodnie(bo
akurat wtedy znowu bedzie na tym terenie) i zostawić u nas jakieś
reklamówki, ulotki itd, ewentualnie tez kilka sztuk tego. W pewnym momencie
odzywa się klient od akumulatorów i pyta się przedstawiciela czy sprzeda mu
to. Twierdzi przy tym że już to kupował i że wie co to jest. Przedstawiciel
sugeruje mu że jeśli nie jest detalistą to nic z tego. Pokazuje nam
jednocześnie ile nas by to kosztowało za sztuke. Mówię wiec za ile móglbym
ja temu od akumulatorów to sprzedać. On się zgadza i chce 30 sztuk i mówił
że w jakimś sklepie wysyłkowym płacił drożej. Tylko że oczywiście teraz nie
ma kasy, twierdzi że przyjedzie za 1,5 godziny po akumulatory i odrazu
zabierze tez te 30 sztuk tych gadzetów na ucho. Pomyślałem sobie, że nie
będe brał teraz tych 30 sztuk od przedstawiciela, bo jak mnie zostawi z tym
ten od akumulatorow to sie z tym ugotuje. Wiec... facet od akumulatorów ma
przyjechac za godzine z kasą. Przedstawiciel ze sie spieszyl to pojechal do
sasiedniej miejscowosci cos zalatwic i ma wrocic za 3 godziny. Jak ten od
akumulatorow przyjedzie to zaplaci za te 30 sztuk, a odbierze np. jutro (po
pokwitowaniu oczywiście). Jak za 3h pojawi się przedstawiciel to wezniemy od
niego 30 sztuk (mając przedpłate). Tylko tak, mowil ze nie ma przy sobie
atestow na to(mowil ze nie spodziewal sie tym odrazu handlowac, jechal
orientacyjnie). Fakture mowil ze wystawi, ale dobrze by bylo sprawdzic
autentycznosc tej firmy prawda ? Co jeszcze zrobic ? O ile oczywiscie te
osoby sie zjawia ;) Cos mi sie zdaje ze tu pachnie podpuszczaniem...
Jakie srodki ostroznosci jeszcze zachowac ? Wydaje mi sie ze im moglo
chodzic oto, abym ja wzial od tego przedstawiciela towar, wystawilby mi
jakas lewa fakturke, a nastepnie tamten od akumulatorow by sie wiecej nie
pojawil :)
Co Wy na to ?
pzdr. DJ
-
2. Data: 2005-07-29 11:06:32
Temat: Re: Wałek ? co wy na to ?
Od: Beniamin <b...@c...pl>
Daniel Jakubowski napisał(a):
> Sytuacja wygląda tak:
[..]
> Co Wy na to ?
Oj, wałek, wałek. I to strasznie oklepany.
--
Pozdrawiam,
Beniamin
-
3. Data: 2005-07-29 12:12:35
Temat: Re: Wałek ? co wy na to ?
Od: Daniel Jakubowski <d...@S...pl>
Beniamin napisal(a):
>> Co Wy na to ?
> Oj, wałek, wałek. I to strasznie oklepany.
No i jak narazie nikt sie nie pokazał ;) Całe szczęście nie dałem sobie
wciasnąć jakiegoś szmelcu za 2,6 k
-
4. Data: 2005-07-29 12:53:16
Temat: Re: Wałek ? co wy na to ?
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Daniel Jakubowski wrote:
>
> No i jak narazie nikt sie nie pokazał ;) Całe szczęście nie dałem sobie
> wciasnąć jakiegoś szmelcu za 2,6 k
Dokładnie tak myślałem, że tak się stanie.
-
5. Data: 2005-07-29 21:19:05
Temat: Re: Wałek ? co wy na to ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Daniel Jakubowski" <d...@S...pl> napisał
w wiadomości news:18pwxdrtsjvbd$.dlg@boncki.wolin.pl...
Po czasie, ale wałek stary jak świat. Wystarczy się zastanowić, czy
detalista kupujący 30 szt. to detalista. Na ... komuś 30 szt.
dyndadełek? Jak przedstawiciel handlowy zamierzający sprzedać kilka
sztuk na sklep spotyka gościa, który chce od ręki kupić 30 szt., to mu
sprzeda, choćby był jednostkowym detalistą.
-
6. Data: 2005-07-30 06:18:07
Temat: Re: Wałek ? co wy na to ?
Od: Daniel Jakubowski <d...@S...pl>
Robert Tomasik napisal(a):
> Po czasie, ale wałek stary jak świat. Wystarczy się zastanowić, czy
> detalista kupujący 30 szt. to detalista. Na ... komuś 30 szt.
Mówił że prowadzi firme transportową, a te dyndałki zabiera za granice,
gdzie za tydzien wyjezdza ;)
> dyndadełek? Jak przedstawiciel handlowy zamierzający sprzedać kilka
> sztuk na sklep spotyka gościa, który chce od ręki kupić 30 szt., to mu
> sprzeda, choćby był jednostkowym detalistą.
jednostkowym konsumentem rozumiem ze miales na mysli (wczesniej tez ;) ) To
ja jestem detalistą.
-
7. Data: 2005-07-30 12:38:33
Temat: Re: Wałek ? co wy na to ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Daniel Jakubowski" <d...@S...pl> napisał
w wiadomości news:cjd5slqwqk0c$.dlg@boncki.wolin.pl...
> jednostkowym konsumentem rozumiem ze miales na mysli (wczesniej tez
;) ) To
> ja jestem detalistą.
Nie. No przecież jest oczywistym, że nikt do swojego własnego użytku 30
dyndadełek nie kupuje, bo po co. Będzie sprzedawał to dalej, niezależnie
od tego, czy prowadzi taką działalność, czy nie.
-
8. Data: 2005-07-30 13:09:11
Temat: Re: Wałek ? co wy na to ?
Od: MiKeyCo <m...@...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
>>jednostkowym konsumentem rozumiem ze miales na mysli (wczesniej tez
>>ja jestem detalistą.
> Nie. No przecież jest oczywistym, że nikt do swojego własnego użytku 30
> dyndadełek nie kupuje, bo po co. Będzie sprzedawał to dalej, niezależnie
> od tego, czy prowadzi taką działalność, czy nie.
Poszło wam o terminologię, nie wiem czy zauważyłeś. Zwróć uwagę na
określenie _detalista_ i w jakim kontekście je użyłeś. Daniel zwrócił Ci
uwagę, że użyłeś błędnie. Zdaje się miałeś na myśli odbiorcę końcowego,
klienta detalicznego. A to nie to samo co detalista.
detalista [za pwn]: kupiec prowadzący handel detaliczny
--
pzdr
MiKeyCo
-
9. Data: 2005-07-30 13:15:11
Temat: Re: Wałek ? co wy na to ?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "MiKeyCo" <m...@...pl> napisał w wiadomości
news:dcfu5k$5vr$1@news.task.gda.pl...
> Poszło wam o terminologię, nie wiem czy zauważyłeś. Zwróć uwagę na
> określenie _detalista_ i w jakim kontekście je użyłeś. Daniel zwrócił
Ci
> uwagę, że użyłeś błędnie. Zdaje się miałeś na myśli odbiorcę
końcowego,
> klienta detalicznego. A to nie to samo co detalista.
>
> detalista [za pwn]: kupiec prowadzący handel detaliczny
I w takim znaczeniu tego celowo użyłem akurat. Dla mnie detalista, to
ten, co sprzedaje w detalu. I nie jest istotne z punktu widzenia
hurtownika, czy detalista roi to jako podmiot gospodarczy, czy jako
osoba fizyczna załóżmy sprzeda to na Allegro. Oczywistym jest, że
przecież żaden klient 30 dyndadełek nie kupi dla siebie, bo po co mu?
EOT proponuję, bo to z tematem ma mało wspólnego.