-
11. Data: 2010-06-27 06:46:55
Temat: Re: Walczę ze Strażą Miejską, poszukuję sekundantów :)
Od: Młotkowy <n...@...co.pl>
W dniu 2010-06-26 22:09, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
> Z jednej strony, aż się ciśnie na usta, że jednak wiesz kto zaparkował.
> Ale prawo pozwala Ci nie wiedzieć.
O łaskawco! :)
A może raczej ' "Prawo" nie zmusza Cię do wyręczania organów w ustaleniu
sprawcy' ?
>
> A sprawa ulotek, wyślij list do komendanta, może opuść informację o
> prez. miasta i mediach. Ale jestem ogromnie ciekaw, co komendant odpowie.
>
Wypuszczasz mnie jak pijanego na płot?
Mam tylko naubliżać komendantowi ograniczając bijatykę do 1 na 1?
Przegram z kretesem. :)
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Młotkowy
-
12. Data: 2010-06-27 16:37:03
Temat: Re: Walczę ze Strażą Miejską, poszukuję sekundantów :)
Od: Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@s...maupa.tlen.pl>
Młotkowy pisze:
> W dniu 2010-06-26 22:09, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
>> Z jednej strony, aż się ciśnie na usta, że jednak wiesz kto zaparkował.
>> Ale prawo pozwala Ci nie wiedzieć.
>
> O łaskawco! :)
> A może raczej ' "Prawo" nie zmusza Cię do wyręczania organów w ustaleniu
> sprawcy' ?
Tak lepiej :-)
>
>>
>> A sprawa ulotek, wyślij list do komendanta, może opuść informację o
>> prez. miasta i mediach. Ale jestem ogromnie ciekaw, co komendant odpowie.
>>
> Wypuszczasz mnie jak pijanego na płot?
>
> Mam tylko naubliżać komendantowi ograniczając bijatykę do 1 na 1?
> Przegram z kretesem. :)
>
Może jedna warto mieć kogoś za sobą przeciwko hordzie SM ;-)
Czekam na rozwój wypadków
Seco
-
13. Data: 2010-06-27 18:09:10
Temat: Re: Walczę ze Strażą Miejską, poszukuję sekundantów :)
Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
>> Nie mam doświadczenia w praktykowaniu "prawa", a wdałem się w spór ze
>> S.M., który zaczyna nabierać kolorów.
>> Dotychczasową i planowaną wymianę korespondencji opisałem na stronce:
>> http://l.pl/9v3
>
> Co do parkowania, to moim zdaniem masz sporo racji. Przepis po prostu jest
> źle skonstruowany i tyle.
>
> Co do ulotek, tomoim zdaniem nie masz racji zarówno od strony procesowej
> jak i materialnej. Niewykrycie sprawcy wykroczenia jest powzechnym
> zjawiskiem i tyle. NIe należy postrzegać tego jako jakiejś
> nieprawidłowości. Sprawca oddalił się i nie ma mozliwości ustalenia, kim
> jest.
W tym przypadku ? Ja tu widzę niechęć do szukania sprawcy, odwołanie się do
braku prowadzenia ewidencji przez pizzerię jako kontra do braku prowadzenia
ewidencji przez "młotkowego". Tymczasem nie ma tu żadnej analogii ponieważ
młotkowy niezależnie od prowadzenia lub nieprowadzenia ewidencji może
uchylić się (przynajmniej teraz) od wskazania konkretnego sprawcy a
nieprowadzenie ewidencji przez pizzerię jest dokładnie żadnym powodem do
zaprzestania szukania sprawcy przez policję ponieważ w odróżnieniu od
młotkowego policja po to jest by szukać sprawców.
> Od strony materialnoprawnej również obawiam się, że szkodliwość społeczna
> pozostawienia na parapecie klatki schodowej oferty pizzerii jest cokolwiek
> dyskusyjne.
A nie odmówiono z tego powodu.
-
14. Data: 2010-06-28 04:58:45
Temat: Re: Walczę ze Strażą Miejską, poszukuję sekundantów :)
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@b...zz napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>>> to czy taki znak nadal jest wazny z punktu zakrasu Prawa o
>>> ruchu drogowym? Czy zignorowanie go będzie miało następstwa prawne?
>>
>> jest wazny, nawet jakby go tam fizycznie nie było...
>
> Że jak? Mam na każdym metrze bieżącym drogi domyslać się jakiego znaku w
> tym miejscu nie ma i stosować się do niego?
pamietam, ze czytalem o tym w kontekscie ograniczenia predkosci.
Nie waznym okazało sie, ze ktos urwał znak, waznym było, ze w planach ZDM w
tym miejscu było ustanowione ograniczenie.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Unix jest gorszy od W98 z tego prostego powodu, że W98 mam
na swoim domowym komputerze, a Unixa nie i nie zamierzam.
-
15. Data: 2010-06-28 06:17:31
Temat: Re: Walczę ze Strażą Miejską, poszukuję sekundantów :)
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/28062010.703F4A6A@bud
zik61.poznan.pl
*Budzik* napisał(-a):
> pamietam, ze czytalem o tym w kontekscie ograniczenia predkosci.
> Nie waznym okazało sie, ze ktos urwał znak, waznym było, ze w planach
> ZDM
> w
> tym miejscu było ustanowione ograniczenie.
Też absurd, czego chyba nie muszę Ci klarować
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus
--ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P
-
16. Data: 2010-06-28 09:04:47
Temat: Re: Walczę ze Strażą Miejską, poszukuję sekundantów :)
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Sat, 26 Jun 2010 09:58:47 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
>> to czy taki znak nadal jest wazny z punktu zakrasu Prawa o
>> ruchu drogowym? Czy zignorowanie go będzie miało następstwa prawne?
>
> jest wazny, nawet jakby go tam fizycznie nie było...
Wyczytałeś to we fakcie czy jakiejś tam tinie, klaudii?